Hejka Laseczki.
Ja dziś od samego rana co robię? Ano grzebię w ogródku i tak w kółko przy kwiatach i warzywach. Podlałam w szklarni, wyplewiłam buraczki czerwone, zasadziłam dwie dzikie róże co by mieć pod ręką na kolejne lata płatki do konfitury, byłam oskubać czereśnie w ogrodzie.
Teraz obiadek. Ja ogólnie już grzecznie dziś na kefirkach i lekkim menu, bo w tym upale jedynie szukam ochłody w wodzie i zimnych koktajlach.
Wczoraj bardzo mile spędzona niedziela. Była jak już pisałam wycieczka do lasu na grzybki, zbiory marne bo tylko dwa maślaki, choć już znajomi ostatnio chwalili się pięknymi prawdziwkami. Po grzybobraniu zimna lemoniada z miętą, kocyk, leżak, radyjko i razem z Moim W. poszliśmy do ogrodu smażyć dupki na słońcu, pięknie nas opaliło
angelisia69
26 maja 2014, 13:28No to pieknie ;-) kurde czeresnie juz sa??Ja je kocham wprost,slodziusie,jedrniusie mmmm.... daj mi pare :P Ja widzialam dzis pod sklepem taka babinke to miala jakies grzybki na sprzedanie,ale nie pytalam jakie
Grubaska.Aneta
26 maja 2014, 13:29No ja mam drzewo czereśni tych majowych stąd tak wczas.
vicki267
26 maja 2014, 13:27Jak zwykle bardzo pracowicie u Ciebie od samego ranka:) z kad ty masz tyle zapalu w siobie kobieto:D, tylko pozazdroacic. No i ta piekna pogoda a u nas tylko 14 stopni dzisiaj:( i pada.
Grubaska.Aneta
26 maja 2014, 13:28A u mnie żar gorąca