Nigdzie się nie schowałam Danusiu !!!! Tylko nic ciekawego , poza kijkami sie nie dzieje , no może to , że wczoraj odrobiłam zaległości w temacie prasowanie !!!!! O to jest moje tygodniowe osiągnięcie !!!!! Teraz już się nawet nauczyłam prasować na siedzące, chyba że muszę wyprasować obrus lub inną większą gabaryto rzecz !!!! Jestem teraz z prasowaniem na bieżąco, czyli tak , jak powinno być !!!!
Wczoraj było pożegnanie z Iwonką , bo wyjeżdżała już z sanatorium !!!!! Umówilyśmy się o 8:30 na Oś.Leborskim , tam gdzie w poniedziałki przyjeżdża moja Tatiana !!!! Zamówiłam dla Iwonki twarożek, śmietanę, masełko i jeszcze mleko !!!! Czyli zestaw " podróżny" !!!! Iwonka zajechała tam , będąc już w drodze do domu , bo jest to na trasie wyjazdowej na Koszalin-Gdańsk !!! Zabrała ze sobą jeszcze 3 panie do Trójmiasta , czyli miała " wesoły autobus" !!! Uścisków i życzeń nie było końca !!!! Mam nadzieję, że będziemy miały jeszcze okazję się kiedyś spotkać !!!! Jest miła, serdeczna i w wieku mojej Monisi !!!! Do domu zajechała ok. 12- tej, czyli jechała dość szybko !!!! Oj ta młodzież , ale ważne , źe zajechała szczęśliwie !!!!! Pod koniec maja do Kołobrzegu przyjeżdża Danusia z Lublina !!!! W sierpniu jest duża szansa spotkania się z Renią !!!! Mam nadzieję, ze będę w tym czasie na miejscu w Kołobrzegu !!! Jednym słowem , ten rok należy do Vitalijek !!!!! Serdecznie pozdrawiam wszystkie moje Vitalijki i mam nadzieję , że kiedyś spotkamy w realu !!!!! Źyczę pięknego dnia !!!! Krystyna
Starsza.pani
8 kwietnia 2014, 09:24Krysiu, może i ja kiedyś zawitam do Kołobrzegu, na razie moja kolejka sanatoryjna się wlecze, no i nie wiem, czy to będzie Kołobrzeg. Miłego i pięknego wtorku, na razie taki jest. Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
Cocunia13
8 kwietnia 2014, 09:20Tak jak juz pisalm dobrze mieszkac w tak pieknym miescie jak Kolobrzeg....ja kiedys z pewnoscia tez sie wybiore.....tylko dlatego zeby sie z Toba spotkac.....chyba, ze bedziesz szybcie w Berlinie;) Buziaki Krysienko i milego dnia zycze;))