W tym tygodniu trochę przychorowałam...
Co prawda rozchorowałam się już dobre 3 tygodnie temu, od tego czasu męczę się z katarem...
A od wtorku nawrót - leżę plackiem z gorączką, kaszlem i bolącym gardłem.
Tak więc z aktywności nici.
Jedyny plus to fakt, że rozłożyło mnie w tą brzydką pogodę a nie w typowo wiosenne dni...
Na pierwsze dni kwietnia zaplanowaliśmy zakupy dla Księżniczki.
Moglibyśmy zrobić to już teraz ale poczekamy na D. wypłatę, żeby kupić to za bieżące pieniądze zamiast ruszać oszczędności.
Prawdę mówiąc nie mogę się już doczekać :)
Kiedy nasze mieszkanie wypełni się rzeczami dla Małej to w końcu poczuję, że to już tuż tuż.
Mam już 10 kg na plusie.
A to dopiero 31 tc.
55 kg ważymy i pewnie 60 kg to będzie dla nas mało.
Za każdym wejściem na wagę widzę coraz więcej...
Ostatnimi czasy w każdym tygodniu notuję około kilograma na plusie.
A prawda jest taka, że jem bardziej racjonalnie niż na początku.
Ale dużo tu jest winy w mojej przemianie materii.
Kiedy mówię wszystkim, że za dobre 2 miesiące rodzę to każdy robi wielkie oczy.
Mam mały, zgrabny brzuch, taką piłeczkę.
Zero boczków i podobnych strasznych rzeczy.
Skórę mam w doskonałej formie.
Nawet rozstępów jeszcze nie mam :)
Dlatego jakoś bardzo nie płaczę z powodu tych 10 kg.
To są tylko zwykłe liczby, a ciało prawdę Ci powie o tym jak dbałaś o siebie w ciąży.
Mam kupione spodnie ciążowe a śmigam w biodrówkach, w których śmigałam z wagą 42 i 45 kg.
Wszyscy zgodnie twierdzą, że idzie mi tylko w piersi i brzuch, a ja się chyba z tym zgodzę :)
Tak wygląda wózek dla Małej.
Chcieliśmy kolory nie za jasne (mimo iż podobają mi się beże, kremy itp) i takie bezpieczne, neutralne.
Nie przesadziliśmy z tymi ciemnymi kolorami?
mrs19bubble94
23 marca 2014, 21:54Mleko, miód, czosnek i zdrowiej :)
bziabouszek
22 marca 2014, 20:51Kochana ty zacznij bardziej o siebie dbać!!! Chorowanie!!! No nie dobrze! Szybkiego powrotu do zdrówka. Wózek ładny. Moja koleżanka ma w podobnych kolorach i strasznie na nim widać brud!! Może to kwestia materiału, bo ma akurat taki, że nie może potem zetrzeć.
mamuska16072008
22 marca 2014, 19:10oj to zdrowka zycze! niech w koncu Cie pusci wstrentne chorobsko.. no dla mnie zbyt ponury wozek, ale najwazniesze zeby sie Wam podobal przeciez :)
asiak301
21 marca 2014, 12:29A ten wózek to taki szary czy zdjęcie czarno-białe? bo sam wózek ok, ale jka kolory sa takie szarawe to trochę smutne nie?
niunia555
21 marca 2014, 12:22Wózek bardzo fajny... Ja nie mogę się doczekać kiedy będę w 31 tc., a tu dopiero pojutrze zacznie mi się 9 tydzień, więc sobie jeszcze poczekam... Życzę szybkiego powrotu do zdrówka i dużo zdrówka dla dzidzi... Pozdrawiam :-)
Aguskaaaa
21 marca 2014, 08:19wózek bardzo fajny i w praktyczych kolorach-też podobają mi się beże ale boję się, że szybko się zabrudzi i będzie wyglądał nijak więc również myślałam o popielatym/szarym. Na przeziebienie najlepszy jest sok z malin do gorącej herbaty-trzymaj sie cieplutko!!:)
tluscioszkowaania
21 marca 2014, 07:47Wozek ekstra,kolory bardzo praktyczne.zazdroszcze tez chcialabym dzidzie. Pozdrawiam :*
Takaja85
21 marca 2014, 07:17Dużo zdrówka :* mnie też coś zaczyna rozkładać :/ wózek bardzo ładny, my też już mamy kupiony dla naszej córci :)
Aspenn
21 marca 2014, 06:22Kolor fajny,ja też rozglądam się za jasnym kolorkiem bo ciemne mi się za bardzo nie podobają.
keira1988
20 marca 2014, 23:52rozstepny to jeszcze moga przyjsc. Moja przyjaciolka dostala je dopiero pod sam koniec ciazy :/
bellladonnna
20 marca 2014, 22:49sliczny wózek , mam podobny fason. takie kółka obrotowe są nawet fajne. tylko musisz pamiętać żeby ze schodów albo dużych krawężników zjeżdżać tyłem . 10 kg ? ee tam , skoro idzie w syski i brzuch to po porodzie Ci większość spadnie. ja po porodzie ważyłam od razu 10 kg mniej, zostało potem troche ponad 4 - a piersi przy karmieniu też ważą :P.
chubby90
20 marca 2014, 22:26Wózek bardzo ładny i wcale kolory nie są zbyt przytłaczające, bardzo mi się taki podoba :) Ale Ci fajnie, ani rozstępów, ani niczego nadprogramowego... marzenie każdej kobiety :)
Walczymy
20 marca 2014, 21:30mam bardzo podobny bebetto vulcano srebrno-czarny, ja byłam i jestem mega zadowolona z niego. Nie masz co się przejmować kg, ja prawie od 10tc musiałam już nosić ciążowe spodnie! i niestety mimo pilnowania się i ruchu idzie mi w boczki i w dupkę ;) ale ja mam rozwalone hormony po pierwszej ciąży niestety...
grucha81
20 marca 2014, 21:27Dzięki;-) wozeczek fajny, będzie praktyczny, kup sobie kocyk np.różowy to zaraz bedxie wesolo:-)
ewa3733
20 marca 2014, 21:00Zapomniałam. Wózek bardzo ładny, ale ja wybrałabym bez obrotowych kół, mam złe doświadczenia.
ewa3733
20 marca 2014, 20:58Nie każdy musi mieć rozstępy. Dobrze żebyś ich nie miała, bo strasznie to wygląda. Ja nie mogę przez nie pokazywać się w stroju 2-częściowym. Życzę zdrówka.
chrupkaaaa
20 marca 2014, 20:36Ale sprzęcior :P Świetny :) Zdrówka
Lillyland
20 marca 2014, 20:24Fajny wózek!
evelevee
20 marca 2014, 20:20o rany, ale torpeda :))
oleczkadukaneczka
20 marca 2014, 20:11śliczny wózek ;-)