To niby takie oczywiste ,że bieganie w słoneczne popołudnie jest dużo przyjemniejsze niż w śnieżny i mroźny wieczór ... a i tak mnie baaardzo zaskoczyło :) Fakt ,że chyba z 10 minut się zastanawiałm w co się ubrać. Termometr jak byk wskazywał + 5 stopni ,więc w sumie wybór powinien być prosty,ale jednak wszędzie tony śniegu. W końcu wskoczyłam tylko w koszulkę termoaktywną i kurtkę ortalionową nie przepuszczajacą wiatru. Nie potrafię sobie przypomnieę kiedy ja taki lajtowy zestaw miałam ostatnio na sobie :) Było cudnie ,niby wszędzie ta biała kupa ,ale w sercu już wiosna - to od tego słońca. Niestety pierwszy kilometr znowu mnie łydki naparzały ,ale przeciez sie nie będę jakimś lydkom dawać terroryzować. Po niespełna 10 minutach mięśnie przywykły do wysiłku i już był czad. Dystans bez szaleństw - 7 km. Za to satysfakcja na poziomie niewyobrażalnym! Dziś tez piekne słońce ,ale przerwa od biegania sie nalezy więc pies dostanie prezent w postaci spaceru - postanowiłam go zabrac zaraz po pracy ,a siłownie przełozyć na późńiejsze popołudnie bo naprawdę szkoda tak pięknej pogody. Przeglądałam zdjęcia i już dawno się nie porównywałam. Generalnie ja nie widzę u siebie postępów ,ale jak sie zdjęcie zestawi to inaczej to wyglada. Dlatego postanowienie na ten weekend - zrobić zdjęcia i pomiary. A dzis tak na szybko - glównie dlatego ,że właśńie dostałam nowe okulary ochronne. Idzie ta technika troszke do przodu ,bo w tych to i na ulicy bym się nie powstydziła pokazać :)))
Dostałam ostatnio przy tym zdjęciu z grudnia mnóstwo komentarzy ,że powinnam zmienic fryzurę. I właśńie chciałam was prosić o jakieś podpowiedzi. Generalnie chce trochę zapuścić. Ale ile ,jak ścinać itp. ? Help :)
Edit: zdęcia oczywiście oprócz koloru włosów i kilkunastu mieięcy różni także kilkanacie kilogramów ... oczywiście na minus w styczniu :))))
Niecierpliwa1980
5 lutego 2014, 14:37I na wybrzeżu słońce wczoraj i dzisiaj się pokazało. Niestety moje kolano nie podziela euforii i trzeba będzie cierpliwie czekać na jego łaskę. A co do fryzurki- mi się podoba :-)
Justynak100885
5 lutego 2014, 14:32Fajnie że możesz wykorzystać pogodę i iść pobiegać! Ja w pracy niestety siedze :/ ....moim zdaniem też włosy dłuższe :))
motyyl
5 lutego 2014, 14:24długie długie długie! :P noooo daj się namówić :D wiosna idzie zaszalej :P a na wakacje do figurki włosy rozpuścisz i mmm ten wzrok facetow już to widze ;x
sobotka35
5 lutego 2014, 14:17U mnie też już wiosna:)Trudno mi radzić co do fryzury,tym bardziej,że mi się taki lekki bałagan na głowie podoba:)
motyyl
5 lutego 2014, 14:11ja bym zapuściła :) z tym ze mi strasznie podobają się długie wlosy pomysl ile można z nimi zrobić :D