Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O boleściach, koktajlach i kolejnym spadku wagi...


HELLO
Wczoraj i przez noc przechodziłam katorgę tak mnie wymiotowało i czyściło coś strasznego, teraz jest ciut lepiej (domyślam się że to grypa żołądkowa, bo w rodzinie już po kolei każdego dopada). Praktycznie wczoraj co zjadłam to zwymiotowałam, także miałam przymusowe czyszczenie jelit i żołądka,
 na wadze dzisiaj spadło 1,2kg.
W tym tygodniu zleciało z wagi sporo, niczym jak w pierwszych tygodniach kiedy przeszłam na dietę, pewnie w dużym stopniu to zasługa diety na 100%, @ która przestała mi psocić, ćwiczeń ponad moje siły no i teraz ta grypa, która wypłukuje wszystko z mojego żołądka i jelit. Zdaję sobie sprawę że pewnie ten tydzień już nie będzie taki bogaty w aż takie spadki. Obrazuję również wynik na foto, bo dziś mamy poniedziałkowe ważenie w grupie serduszek


***

Z racji tego, że niedawno zakupiłam sobie blender wpadłam na pomysł by go wykorzystywać również do przygotowania pysznych sycących koktajli np. dzisiaj zaserwuje sobie w ramach II śniadania koktajl bananowo-brzoskwiniowy na jogurcie naturalnym i mleku  z dodatkiem siemienia lnianego oraz otrąb, mniaaam (mając nadzieję że mnie już nie zwymiotuje, bo coś jeść muszę)


  • Malinka38757

    Malinka38757

    3 lutego 2014, 08:48

    Jeśli lubisz truskawki to polecam koktajl truskawkowo pomarańczowy:D

  • .Calorie.

    .Calorie.

    3 lutego 2014, 08:45

    Koktajle dobra sprawa :) Pod choinke od meza tez dostalam blender :) I od razu byl koktajl zurawinowy z otrebami :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.