Hej laseczki:*
24.09 o godzinie 19:00 urodziłam prześliczną córeczkę- ważyła 4130 i mierzyła 58cm, 10 pkt. Poród miałam ciężki. W pon trafiłam do szpitala bo krwawiłam i byłam już po terminie. W szpitalu powiedzieli że jeszcze mogę poleżeć parę dni po odejściu czopa. Byłam załamana. Na drugi dzień równo o 7 rano poczułam lekki skurcz i odeszły mi wody. Co najlepsze- pośliznęłam się na nich i wywróciłam!!! do dziś mam starte kolano.
Zabrali mnie na porodówkę rozwarcie- na opuszek palca.... załamka. Podali ampicylinę bo mam paciorkowca. Później oxytocyna 2x i się zaczęło- skurcze okropne nie do wytrzymania. darłam się i przeklinałam. Na szczęście przy porodzie była ze mną ciocia położna, mama i mój mąż. W ostatniej chwili się zdecydował. Jestem taka szczęśliwa że był! bardzo mi pomagał, a potem jak odciął pępowinę płakał jak bóbr. Po porodzie okazało się że oprócz nacięcia pękłam w środku dość poważnie. Miałam zabieg w znieczuleniu ogólnym. Spędziłam w szpitalu 6 dni, podawali małej antybiotyk i do tego miała żółtaczke i ją naświetlali.
Miałam problemy z karmieniem- na początku brak pokarmu więc dokarmiali Oliwkę butelką. Później nawał pokarmu a ona nie chce jeść.... dopiero teraz po powrocie do domku powoli sie zgrywamy razem i to karmienie nam juz jakos wychodzi.
To moja córcia:
furcek
2 października 2013, 19:31Podobna do mojej chrzesnicy jak sie urodziła;D
mademoiselle.As
2 października 2013, 19:25jaka śliczna :) i ile już włosków ma :))
lunka85
2 października 2013, 18:39gratulacje!
karolka15152
2 października 2013, 18:30Jaka czarnulka ;) Śliczna córcia ;d
LilyAldrin
2 października 2013, 18:24Gratuluję kochana! :) Śliczna córeczka :) Ja się cały czas jednak modlę o cesarkę.. przeraża mnie poród naturalny :)
Evcia1312
2 października 2013, 17:01ale włoski, SUPER LALECZKA, ZDROWKA I WYTRWAŁOSCI ZYCZE..
applegal76
2 października 2013, 16:50Gratuluje - super coreczka :)
Cytrynowaaa
2 października 2013, 16:17Aniołek:) gratuluje :))
Cytrynowaaa
2 października 2013, 16:17Aniołek:) gratuluje :))
Invisible2
2 października 2013, 16:11Cudowna (:
chocobunia
2 października 2013, 15:59Gratulacje! Przesliczna niunia:)))))
dagma
2 października 2013, 15:55gratulacje mamusiu :) Rany jakie ona ma włoski bujne.
monissia
2 października 2013, 15:52ech nie zazdroszcze porodu - biduloooo! ale najwazniejsze ze masz swoje cudo przy sobie! slicznotka! niech zdrowo rosnie! szybko dochodz do siebie! powodzenia!
marta80a
2 października 2013, 15:50Piękną masz tą córeczkę, gratulacje! ;)
mama.julki
2 października 2013, 14:55Poród rzeczywiście straszny , mój zresztą też nie był lepszy 23 godziny męki :( Córeczka prześliczna :-) niech zdrowo rośnie :-) Gratulacje:-)
spalina
2 października 2013, 14:38śliczna, a jakie ma gęste, piękne włoski! moje gratulacje, spisałaś się na medal! Imię wybrałas piękne :)
maharet17
2 października 2013, 14:30Gratulacje, aczkolwiek jak czytam takie relacje, to nie mam ochoty chyba rodzić dzieci :(
Marta11148
2 października 2013, 14:13Piekna jest :) I jaka kudlata :D Sliczny bobas! Gratuluje i zycze duzo szczescia i radosci z macierzynstwa!
LaleczkaCzaki
2 października 2013, 13:52wspólczuje
niepewna1
2 października 2013, 13:46gratulacje:)