Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WSZYSTKO ODWOŁANE!!!


:)
  • LadyJo

    LadyJo

    6 września 2009, 22:37

    i na ślub zaproszeni są wszyscy, ale na ogromne wesele, gdzie za osobę płaci się niebanalną sumkę w dzisiejszych czasach, po prostu Państwa Młodych nie stać. A może to skromne przyjęcie, a nie wesele?... Ja trochę rozumiem tych ludzi... Bez urazy :)

  • Pigletek

    Pigletek

    6 września 2009, 18:01

    Doprawdy brak mi słow. Spotkałam się z czymś takim wprawdzie, ale było to sformuowane: pan x i pani x z dziećmi. Wtedy niby wiadomo, że te dzieci bez osób towarzyszących. CHoć to dla mnie zupełnie bez sensu...

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    6 września 2009, 14:35

    rozumiem was doskonale i zrobiłabym ro samo. a na miejscu reszty rodziny - tej zaproszonej - po prostu też bym nie poszła.

  • kim140

    kim140

    6 września 2009, 08:59

    Miałam podobną sytuację. Mój Brat się żenił i też zaprosił mnie bez osoby towarzyszącej mimo że z obecnym mężem byliśmy już wtedy w dość długim związku. Co zrobiłam? Nie poszłam tylko wybrałam się na disco:) Akurat wtedy organizowali tam konkurs na dziewczynę dyskoteki no i traf chciał że wygrałam :) Wiuęc nie żałuję że nie poszłam na wesele. Zresztą z kim bym się bawiła?

  • Sandia

    Sandia

    5 września 2009, 23:35

    beznadziejna sytuacja. niewiem co można robić samemu na weselu. siedzieć przy stole tylko z rodzicami?szkoda bo już wybrałaś sukienkę i nastawiłaś się na zabawę. Dobrze ze nie kupiłaś nowej... pozdrawiam.

  • kapsell

    kapsell

    5 września 2009, 22:55

    Ja pier..... Tez mialam taka sytuacje. Kuzyn zapraszal moja rodzinke na slub ale chyba zapomnial ze nie mam juz 6 lat tylko 25 i w tym wieku moge miec kogos. Zaproszenie brzmialo: Jozef i Jozefina z dziecmi :////// nic nie bylo mowy o osobach towarzyszacych. On to taki skapiec ze sie nie dziwie

  • warrlady

    warrlady

    5 września 2009, 22:30

    bardzo dobrze Twój Paskudniak się zachował. A kuzynka pokazała najwyższy brak kultury. No chyba, że nie wiedziała, że Paskudniak ma od lat dziewczynę. Nie namawiaj go, żeby jechał na wesele bez Ciebie. Jeżeli od lat jesteście razem to nie ma innej opcji: albo razem, albo wcale.

  • jamadziaw

    jamadziaw

    5 września 2009, 22:00

    Nie powinnaś się tym przejmować... To nie Ty jesteś tu winna. U mnie w rodzinie zapraszani byli z os. tow. wszyscy, którzy skończyli 18 lat. Rzeczywiście nie ładnie ze strony młodych. Co nawyżej możecie iść na ślub, ale chyba tylko z tego powodu, by złagodzic reakcję mamy. Baw się dobrze na imprezie!!

  • Diabeleria

    Diabeleria

    5 września 2009, 21:01

    Twój Paskudniak ma rację.Dobrze robi,że nie idzie.Mądry facet.

  • Schmetterling.sylwia

    Schmetterling.sylwia

    5 września 2009, 20:20

    Olej parę młodych i ich rodzinkę. Idz z bratem Paskudniaka i jego dziewczyną na imprezę i jestem pewna, że wybawicie się lepiej niż na weselu z tak chorą rodzinką, która obgadywałaby was po kątach, że na kocią łapę żyjecie. Jakby ten papierek był najważniejszy w życiu !!! Czasami pary bez ślub żyją lepiej niż niejedne małżeństwo !!!

  • krejzzy

    krejzzy

    5 września 2009, 19:49

    oo raju wielki FOPA!!!! czy jak to się pisze .... ludzie to jednak mają nasrane w tych swoich główkach .... ja an miejscu rodziców Twoejgo mena też bym nie pojechała bo synowie "ci nie żonaci" zostali potraktowani jak 2 letnie dzieci.... nie no jestem zaszokowana!!!!

  • Aamyli

    Aamyli

    5 września 2009, 18:37

    no to nie ładnie postąpili. ja dostałam zaproszenie na ślub z osoba towarzyszącą nawet jak jeszcze nie miałam faceta:) nie ładnie z ich strony! ale nie przejmuj się!! i baw się dobrze na imprezie:) powodzenia

  • PaniSowa

    PaniSowa

    5 września 2009, 17:28

    To jakis zart. Skandaliczne zachowanie rodzinki. Wspolczuje!

  • ewikab

    ewikab

    5 września 2009, 15:49

    kolega z koleżanka nie zaprosili na swój ślub, chociaż byłam dziewczyną ich świadka :) Nie to zebym byla obca, bo znałam ich oboje... do dzisiaj tego nie rozumiem... od tamtej pory moje kontakty z nimi ograniczałam do minimum...

  • kamea87

    kamea87

    5 września 2009, 14:23

    Heh, mi też się taka sytuacja zdarzyła, ze strony rodziny mojego. Cóż, niby da się przeżyć, ale miłe to to zdecydowanie nie jest... :/

  • SweetChocolatee

    SweetChocolatee

    5 września 2009, 13:22

    Naprawdę - porażka. Głupio , że tak wyszło. Ale nic nie poradzisz , za to Twpjego faceta pochwalam, bo się zachował po męsku. Udanej imprezki! ;D

  • MajkaStar

    MajkaStar

    5 września 2009, 13:13

    beznadzieja....co za ludzie?w ten sposób pokazali jacy są, a Wy bawcie się dzisiaj dobrze i starajcie nie myśleć o tym, bo nie warto!

  • pucus123

    pucus123

    5 września 2009, 12:54

    wiem jak Ci zle i przykro tez mialam podobna sytuacje podla sprawa

  • monikac030185

    monikac030185

    5 września 2009, 12:51

    kurde az nie wiem co powiedziec...co za ograniczeni ludzie,to po co robia to wesele???byle by bylo i tanim kosztem...masakra jakas

  • gosiasek

    gosiasek

    5 września 2009, 12:49

    w szoku że mozna tak zrobić;/ mogli nie zapraszać wcale jak już tak zrobili. Dobrze że twój mimo to nie idzie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.