Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest dobrze! ZDJĘCIA.


Hej dziewczyny!

Wpadam na szybko, bo zaraz idę biegać, dzisiaj siedzę u rodziców w domu, gdzie super mi się biega, bo jest dużo polnych dróg, dzisiaj planuję zwiększyć dystans pierwszy raz, zobaczyny co na to mój organizm, bo jestem trochę przemęczona i niewyspana. Przyjechała do mnie moja koleżanka z Warszawy, byłyśmy razem na dietetyce zanim zrezygnowałam ze studiów, było super!!! Strasznie się cieszyłam na jej przyjazd, bo nie do końca wierzyłam ,że to wypali! Mam nadzieję, że to nie ostatni raz. W poniedziałek jadę na 6 dni odpocząć do SPA, biorę rolki i liczę, że je wykorzystam w przerwie między basenem, sauną i masażami :D  Mam dla Was porcję fotek jedzenia, niewiele, bo ostatnio mało gotowałam!

Placki kakaowe z bananem bez cukru

Leczo po włosku z piersią z kurczaka 


pasta z makrelą i twarożkiem

sałatka wartwowa gyros bez majonezu

sałatka z serem brie i octem winnym

Przez najbliższe parę dni muszę zabrać się za ćwiczenia, ostatnio jadłam więcej, a pierwszego dnia pobytu koleżanki poszłyśmy na całość z winem i migdałami! Było fajnie ,male następnego dnia duże brzuchy i uczucie ciężkości nam jednak doskwierało. 
Już nie mogę się doczekać wynajęcia mieszkania w Warszawie, we wrześniu chciałam trochę poimprezować,może weekendowo popracuję jako hostessa, bo od października już raczej nie będę sobie mogła pozwolić na imprezowe życie.
Dobra, zbliża się 20, czyli moja godzina 0 do biegania, trzymajcie się! 


LINK  do mojego bloga ze zdrowymi przepisami
LINK  do mojego fanpage'a, na którym możecie lajkować mój blog :)


EDIT : biegłam tylko 52 minuty, ale liczy się, że zmobilizowałam się do ruchu :)
  • Depechoova

    Depechoova

    3 sierpnia 2013, 20:10

    masz przepis na placki? wygladaja pysznie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.