Od dwóch dni nie dietkuję. Czuję się tragicznie (pogoda), zżera mnie stres (jutro egzamin). Nie wiem czy umiem, nie wiem czy zaliczę, wszystko mnie wkurza, chce mi się ryczeć i nienawidzę tego stresu przed.
Po egzaminie ze staropola znowu będzie idealnie! Bez względu na to czy zaliczę, czy nie.
Wierzące - zmówcie coś za mnie, żebym nie padła jak długa przed wejściem.
Te co nie wierzą - trzymajcie kciuki :D
wiedzmaq
25 czerwca 2013, 16:16powodzenia! ;]
dariak1987
25 czerwca 2013, 16:12kciuki trzymane ;)
Hexanka
25 czerwca 2013, 16:09BEDZIE DOBRZE !!!! innej wersji nie przewiduje