Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Obóz zagłady Stutthof-zdjęcia

Ludzie nie krytykują zdjęć, tylko tekst który był zamieszczony razem ze zdjęciami pierwotnie ale został zmieniony na ten, który możesz przeczytać obecnie...

Wgl nie mam pojęcia czemu krytykujecie to że dodał takie zdjęcia. O co wam ludzie chodzi? Był w obozie i chce się podzielić swoimi przemyśleniami, bo przecież jakby nie było do tego służy to miejsce. Bardzo ładne zdjęcia :3

pierwszy raz chyba zamieszczam komentarz do obcego mi człowieka ale jak człowiek chce być na okładce (w tym przypadku na pierwszej stronie) jest gotów sprzedać swoją duszę...tyle w temacie:))))

Ładne zdjęcia. Lubię czasem odwiedzić Stutthof. Tylko za każdym razem budzi we mnie smutne myśli. Mimo wszystko fajnie, że wszystko można do dzisiaj zobaczyć.

Dlaczego zmieniłeś wpis? Pod wpływem zarzutów w dyskusji?

zawsze inteligentnie, z wyczuciem i z poczuciem humory...... tym razem nie wyszło :((( i nie o sam wpis mi chodzi, bo nie dane mi było już go przeczytać, ale o poziom dyskusji z komentującymi :((( zdjęcia robisz rewelacyjne!!! pozdrawiam :)))

Fajne fotki, zwłaszcza 1 i 6. Ja tylko w Majdanku byłam.

Chętnie bym zwiedziła to miejsce, póki co byłam tylko w Oświęcimiu, Brzezince...

Tak mam 52 lata i ważę 102 kg ale to i tak mniej odchylone od normy niż zamieszczanie zdjęć obozu koncentracyjnego z komentarzem, aby wzorować się na tych, którzy tam schudli. Na plus można Ci policzyć tylko to, że w końcu ten wpis usunąłeś.

Tylko, że ja nie zamieszczam zdjęć obozu koncentracyjnego z komentarzem, aby brać przykład z tych, co tam chudli

Ale napisałeś to chyba też sam do siebie bo masz BMI 26 czyli tez nadwaga

Nie podoba Ci się biadolenie grubych Bab w pamiętnikach czy na forum ? Prosta rada - "nie wchodź, nie czytaj" :-D ....

Napisałeś to do osób które są grube, a ja jeszcze gruba jestem. Więc jakby do mnie

Jestem pol roku po porodzie. Ćwiczyć zaczęłam 2 tyg po. Jem mniej. I wg Ciebie nie chudnę bo sobie nie odejmuję od upasionego tyłka. Jem mało, ruszam się, a i tak mam problem z utratą wagi. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.

Valdi, Zoyka jest mistrzynia slowa,zatem nastepnym razem jak bedziesz mial problem z formulowaniem mysli zhglos sie do mnie:)a tak na marginesie,zdjecia ladne, mnie w Oswiecimiu zabroniono robic fotografii ale w Treblince juz tak,zatem jak widzisz rozmawiasz z ekspertem. A i ja jestem gruba bo jestem chora, tez tak na marginesie:)a jak mnie poznales mialam 55kilo i moglam smialo tancowac przy Twoich piosnkach,teraz z moja nera byloby mi trudniej.milego i takie tam:)