Ha ha ha!!! A ja to ciacho dobrze znam i moje przygrube bioderka i brzuszek też!!!!!!!! I naprawdę można wrąbać całą blachę bo jest pyszneeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!
joanna1966
22 sierpnia 2009, 22:04
No. Niezłe kusidło z Ciebie:))) Dwa podejścia zrobiłam do kopiowania przepisu, ale dałam radę i ...nie skopiowałam he he he... nie ma to tamto:) tyle, że ślinotok musiałam opanować! Nawet zwykłego skubańca nie tykam:) moje chłopy chodza za mną i jęczą za jakim pieczeniem, ale figusa! odchudzam się:)
cikunia
22 sierpnia 2009, 21:58
Kochana dobrze, ze nie mam piekarnika bo jeszcze bym zrobiła i zajadła całą blache :) A tu trzeba przecież chudnąć :) Ale Kochana wierze Ci, ze było wyśmienite ... Miłej zabawy
Fajnie że podałaś przepis, może siostrze na urodzunki sprezentuje w formie tortu urodzinowego :)
Ciupek
22 sierpnia 2009, 21:37
Dobrze, że się przed chwilą nażarłam i nawet gdybym bardzo chciała nie dam rady niczego wciągnąć. Nawet takiego dobrego ciasta.
Schmetterling.sylwia
22 sierpnia 2009, 20:32
Bez obaw ! Pewnie, że Ciebie zaproszę do znajomych. Taką drugą vitalijkę, która zajada się ciastem i nie ma z tego powodu wyrzutów sumienia to tylko ze świczką szukac :P Twój wpis sprawił, że jeszcze jest we mnie odrobina wiary w inne vitalijki. Na szczęście nie wszystkie spędzają czas na liczeniu każdej kalorii. Miłego wieczoru, Pa
grazien88
22 sierpnia 2009, 20:14
Jezu jakie ciacho cala juz osliniona jestem :D
znikajaca17
22 sierpnia 2009, 20:06
Wiesz jakiego mi smaka narobiłaś ?? Ojjj nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego jakbym zjadła kawałeczek takiego ciasteczka .... hmm...
cczarna
22 sierpnia 2009, 18:56
oj niestety tylko na zdjeciu ten brzuch jest plaski...
agulka27
22 sierpnia 2009, 18:54
A to mleczko to zgestnieje ze sie same wylewa na ciasto?
sylwuhahaha
22 sierpnia 2009, 18:50
Powaznie? :) tylko pewnie twoj Paskudniak nie byl w 4 letnim zwiazku :( Bo ten moj przyjaciel z tego co wiem jest zakochany w tej swojej po uszy mimo tego ze ona jest kretynka ;/
Avika87
22 sierpnia 2009, 18:49
Wygląda bosko! Ale pewnie dużo roboty z tym ciastem:)
anila2
22 sierpnia 2009, 18:43
Na pewno jest megasuperpyszne!!! Tyle że mi by się go piec nie chciało - wolałabym pójść gdzieś i zjeść ;). Dzisiaj piekę sernik - 1 warstwa = 1 praca. Pozdrawiam :)
Schmetterling.sylwia
22 sierpnia 2009, 18:18
Super przepis, aż ślinotoku dostałam. Za tydzien będę miała na weekend gości i zrobię to ciasto na pewno. A potem umieszczę zdjęcie w pamiętniku i poproszę o opinię czy przypomina ono to ciasto, które Ty jadłaś :P
brzmi cudnie i jak niebezpiecznie prosto je zrobic!!!! ja kiedys zrobilam snikersa... troche podobny... biszkopt, krowka, budyn, orzechy w miodzie... dokladnie nie pamietam, ale ciezko bylo przestac jesc :O) polecam :O) a to ciasto pewnie niedlugo zrobie... moj ryb bedzie zachwycony :O)
flora1991
22 sierpnia 2009, 18:08
jeśli tak smakuje jak wyglada to chyba pobiegne je zrobić;P a co!;)pozdrawiam:)
froufrou
23 sierpnia 2009, 10:58Przepis zachowam na czarną godzinę... ;-) Brzmi zbyt smacznie, by go nigdy nie robić z powodu głupich kalorii :-)
Daaaria
23 sierpnia 2009, 09:26Mniam, wygląda smakowicie. Uff, jak dobrze, że nie umię ( nie lubię ) piec - bo zapewne ciasto wchłonęłabym całe ...
elizuuunia
23 sierpnia 2009, 09:25w moich stronach to ciasto nazywa się 3 bit :)
czarnaulka1978
23 sierpnia 2009, 08:24Ha ha ha!!! A ja to ciacho dobrze znam i moje przygrube bioderka i brzuszek też!!!!!!!! I naprawdę można wrąbać całą blachę bo jest pyszneeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!
joanna1966
22 sierpnia 2009, 22:04No. Niezłe kusidło z Ciebie:))) Dwa podejścia zrobiłam do kopiowania przepisu, ale dałam radę i ...nie skopiowałam he he he... nie ma to tamto:) tyle, że ślinotok musiałam opanować! Nawet zwykłego skubańca nie tykam:) moje chłopy chodza za mną i jęczą za jakim pieczeniem, ale figusa! odchudzam się:)
cikunia
22 sierpnia 2009, 21:58Kochana dobrze, ze nie mam piekarnika bo jeszcze bym zrobiła i zajadła całą blache :) A tu trzeba przecież chudnąć :) Ale Kochana wierze Ci, ze było wyśmienite ... Miłej zabawy
trinity801
22 sierpnia 2009, 21:42Fajnie że podałaś przepis, może siostrze na urodzunki sprezentuje w formie tortu urodzinowego :)
Ciupek
22 sierpnia 2009, 21:37Dobrze, że się przed chwilą nażarłam i nawet gdybym bardzo chciała nie dam rady niczego wciągnąć. Nawet takiego dobrego ciasta.
Schmetterling.sylwia
22 sierpnia 2009, 20:32Bez obaw ! Pewnie, że Ciebie zaproszę do znajomych. Taką drugą vitalijkę, która zajada się ciastem i nie ma z tego powodu wyrzutów sumienia to tylko ze świczką szukac :P Twój wpis sprawił, że jeszcze jest we mnie odrobina wiary w inne vitalijki. Na szczęście nie wszystkie spędzają czas na liczeniu każdej kalorii. Miłego wieczoru, Pa
grazien88
22 sierpnia 2009, 20:14Jezu jakie ciacho cala juz osliniona jestem :D
znikajaca17
22 sierpnia 2009, 20:06Wiesz jakiego mi smaka narobiłaś ?? Ojjj nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego jakbym zjadła kawałeczek takiego ciasteczka .... hmm...
cczarna
22 sierpnia 2009, 18:56oj niestety tylko na zdjeciu ten brzuch jest plaski...
agulka27
22 sierpnia 2009, 18:54A to mleczko to zgestnieje ze sie same wylewa na ciasto?
sylwuhahaha
22 sierpnia 2009, 18:50Powaznie? :) tylko pewnie twoj Paskudniak nie byl w 4 letnim zwiazku :( Bo ten moj przyjaciel z tego co wiem jest zakochany w tej swojej po uszy mimo tego ze ona jest kretynka ;/
Avika87
22 sierpnia 2009, 18:49Wygląda bosko! Ale pewnie dużo roboty z tym ciastem:)
anila2
22 sierpnia 2009, 18:43Na pewno jest megasuperpyszne!!! Tyle że mi by się go piec nie chciało - wolałabym pójść gdzieś i zjeść ;). Dzisiaj piekę sernik - 1 warstwa = 1 praca. Pozdrawiam :)
Schmetterling.sylwia
22 sierpnia 2009, 18:18Super przepis, aż ślinotoku dostałam. Za tydzien będę miała na weekend gości i zrobię to ciasto na pewno. A potem umieszczę zdjęcie w pamiętniku i poproszę o opinię czy przypomina ono to ciasto, które Ty jadłaś :P
moniaf15
22 sierpnia 2009, 18:08brzmi cudnie i jak niebezpiecznie prosto je zrobic!!!! ja kiedys zrobilam snikersa... troche podobny... biszkopt, krowka, budyn, orzechy w miodzie... dokladnie nie pamietam, ale ciezko bylo przestac jesc :O) polecam :O) a to ciasto pewnie niedlugo zrobie... moj ryb bedzie zachwycony :O)
flora1991
22 sierpnia 2009, 18:08jeśli tak smakuje jak wyglada to chyba pobiegne je zrobić;P a co!;)pozdrawiam:)
Amiszia
22 sierpnia 2009, 17:39ale mam smaka na takie ciaachoo ;d