Zachodzą nowe zmiany w moim organizmie. Wczoraj wieczorem zaobserwowałam wyciek siary z piersi. Myślę, że to dobry znak, że będę mogła karmić piersią :-)
2 dni temu zaczęły mi puchnąć nogi.
Obwód w pępku powiększa się już mam 109 cm.
Waga spadła o pół kg :-)
Aktualnie ważę 76,5kg :-) więc nie jest źle :-)a nawet bym powiedziała, że bardzo dobrze, a no tak teraz waga tak nie idzie do góry bo dzidziuś uciska na żołądek i nie chce mi się tyle jeść, oj pamiętam ile to ja potrafiłam wsunąć w 1 i 2 trymestrze hehe ale już do tego nie będzie powrotu. To nawet dobrze się składa, że nie mam ochoty na jedzenie. Organizm przyzwyczai się do mniejszych porcji i później nie powinno być problemów z utrzymaniem diety :-)
Od kilku dni mam ogromne pragnienie, zwłaszcza na wodę mineralną ;-)
Wczoraj kurier przywiózł wózek :-);-);-)
stoi sobie w korytarzu już złożony ;-) póki co jest spacerówką, jak będzie trzeba to się wymieni na gondolę :-)
Troszkę boję się porodu ;-) bo to już...do miesiąca czasu!!!
OSTATNIA PROSTA
Sylwunia54
5 kwietnia 2013, 08:01Tak jest juz bardzo bliziutko :)) Pokaz wózek :))