Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
88 dzień akcji BRZUCH


Zaczynam chorować! ;<
Walczę z chorobą na milion sposobów, ale ból gardła i katar zwyciężają...
I znowu moje ćwiczenia legną w gruzach.
Ostatnie 3 tygodnie to wiecznie coś, nie zdążyłam dobrze się wyleczyć a już kolejne choróbsko się przy mnie kręciło.

Jakby tego wszystkiego było mało to coś dzieje mi się z internetem.
Muli tragicznie.
Chciałam poprzeglądać Wasze pamiętniki ale to więcej nerwów mnie kosztuje niż to warte.
Nie wiem skąd wezmę ćwiczenia na dzisiejszy wieczór skoro yt w ogóle nie chce mi nic odpalić ;<

Jak się przestaje układać to zawsze w każej kwestii...
A ja mam w sobie tyle zapału!

Z ćwiczeniami może dzisiaj polecę z pamięci, chociaż niewiele z nich pamiętam...
Ja tak planuję ćwiczyć ale czy mi zdrowie pozwoli?
Czuję, że ćwiczenia, w których nie muszę podnosić głowy zrobię bez problemu ale co z resztą?
Postaram się coś wykrzesać z siebie :)

Jeszcze mam w ten weekend do szkoły, to będzie istna udręka.

88 dzień akcji BRZUCH:
- 60 min napinania mięsni brzucha
- 10 min Mel B na brzuch

więcej nie dam rady uskrobać, gorączka rządzi się swoimi prawami.







  • Veleno

    Veleno

    4 kwietnia 2013, 08:25

    piekne te brzuszki... Ty też taki bedziesz mieć... a choroba poszła precz.... fuuuu

  • naja24

    naja24

    4 kwietnia 2013, 08:18

    Ja też zaatakowana jestem przez jakieś mikroby, mój organizm ma dość zimy bo tez co rusz coś mi jest , pij napar z nagietka ma działania antybiotyczne , ana ból gardła napar z majeranku :) pozdrawiam

  • niki0605

    niki0605

    4 kwietnia 2013, 00:58

    wiem , co czujesz ! choróbska są straszne , mam to samo ! ledwo się wyleczyłam , a w sumie to chyba nawet nie zdążyłam i znowu jestem chora : ( zdrówka ! ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.