Zaczynam chorować! ;<
Walczę z chorobą na milion sposobów, ale ból gardła i katar zwyciężają...
I znowu moje ćwiczenia legną w gruzach.
Ostatnie 3 tygodnie to wiecznie coś, nie zdążyłam dobrze się wyleczyć a już kolejne choróbsko się przy mnie kręciło.
Jakby tego wszystkiego było mało to coś dzieje mi się z internetem.
Muli tragicznie.
Chciałam poprzeglądać Wasze pamiętniki ale to więcej nerwów mnie kosztuje niż to warte.
Nie wiem skąd wezmę ćwiczenia na dzisiejszy wieczór skoro yt w ogóle nie chce mi nic odpalić ;<
Jak się przestaje układać to zawsze w każej kwestii...
A ja mam w sobie tyle zapału!
Z ćwiczeniami może dzisiaj polecę z pamięci, chociaż niewiele z nich pamiętam...
Ja tak planuję ćwiczyć ale czy mi zdrowie pozwoli?
Czuję, że ćwiczenia, w których nie muszę podnosić głowy zrobię bez problemu ale co z resztą?
Postaram się coś wykrzesać z siebie :)
Jeszcze mam w ten weekend do szkoły, to będzie istna udręka.
88 dzień akcji BRZUCH:
- 60 min napinania mięsni brzucha
- 10 min Mel B na brzuch
więcej nie dam rady uskrobać, gorączka rządzi się swoimi prawami.
Walczę z chorobą na milion sposobów, ale ból gardła i katar zwyciężają...
I znowu moje ćwiczenia legną w gruzach.
Ostatnie 3 tygodnie to wiecznie coś, nie zdążyłam dobrze się wyleczyć a już kolejne choróbsko się przy mnie kręciło.
Jakby tego wszystkiego było mało to coś dzieje mi się z internetem.
Muli tragicznie.
Chciałam poprzeglądać Wasze pamiętniki ale to więcej nerwów mnie kosztuje niż to warte.
Nie wiem skąd wezmę ćwiczenia na dzisiejszy wieczór skoro yt w ogóle nie chce mi nic odpalić ;<
Jak się przestaje układać to zawsze w każej kwestii...
A ja mam w sobie tyle zapału!
Z ćwiczeniami może dzisiaj polecę z pamięci, chociaż niewiele z nich pamiętam...
Ja tak planuję ćwiczyć ale czy mi zdrowie pozwoli?
Czuję, że ćwiczenia, w których nie muszę podnosić głowy zrobię bez problemu ale co z resztą?
Postaram się coś wykrzesać z siebie :)
Jeszcze mam w ten weekend do szkoły, to będzie istna udręka.
88 dzień akcji BRZUCH:
- 60 min napinania mięsni brzucha
- 10 min Mel B na brzuch
więcej nie dam rady uskrobać, gorączka rządzi się swoimi prawami.
hoff.
4 kwietnia 2013, 22:54miałaś pochwalić się, jak poleciały Ci cm :)
ninum
4 kwietnia 2013, 22:50miałam Ci jeszcze powiedzieć, że pięknie wyglądasz w tych strojach kąpielowych, które pokazywałaś na forum :) świetne ciało!
ninum
4 kwietnia 2013, 22:49ładnie Kochana sobie radzisz :) ale teraz przystopuj trochę bo zdrowie jest najważniejsze:*
LunaLoca
4 kwietnia 2013, 22:463 rozszerzenia : polski, angielski, geografia :)
mrs19bubble94
4 kwietnia 2013, 18:55Zdrowiej! :)
gymchloe
4 kwietnia 2013, 18:52Podobno ćwiczenia pomagają na chorobe ,ale jak się zle czujesz to odpuść sobie na pare dni i się kuruj! :)
madagascar33
4 kwietnia 2013, 18:39zdrowiej szybko:)
pozytywna16
4 kwietnia 2013, 18:12Wracaj do zdrowia ;) słyszałam,że lekkie i krótkie ćwiczenia pomagają wrócić do zdrowia, ale to już chyba w chyba w końcowym etapie choróbska, z gorączką lepiej się nie przemęczaj :*
Jukim
4 kwietnia 2013, 16:46Zdrowiej! Ja też byłam chora i ćwiczyłam. Źle się to skończyło... Miesiąc nie chodzenia do szkoły + dwa antybiotyki. :C Ale teraz jest dobrze. A brzuch masz super!
Chicitaa
4 kwietnia 2013, 15:22Widzę, że jesteśmy podobne wagowo i wzrostowo, jednak ja nie wyglądam tak dobrze jak Ty ;-/
Integra
4 kwietnia 2013, 13:33u mnie też choroba, też zaczęło się od gardła a teraz atakuje mnie katar, ech ale też walczę żeby to się bardziej nie rozwinęło :) więc trzymam kciuki za nasze zdrowie :*
Septemo
4 kwietnia 2013, 13:18Zdrówka :*
LunaLoca
4 kwietnia 2013, 12:35Rób ćwiczenia na tyle ile pamiętasz i zdrowie Ci pozwoli. Nie pozwól internetowi zniszczyć Twoich planów :)
aurinzu
4 kwietnia 2013, 12:13ja też ledwo ciągnę przez tą chorobę .. mam nadzieję, ze szybko wrócimy do zdrowia... dużo dużo zdrówka Ci życzę :*
ewcia.1234
4 kwietnia 2013, 11:46wracaj do zdrowia ;)
Kaska81
4 kwietnia 2013, 11:45zdrowia!;) też walcze o brzuch, do lata musi byc super ;) pozdrawiam :*
kleopatrra
4 kwietnia 2013, 11:32do kieliszka wyciskamy czosnek 1-2 ząbki, dodajemy sporo czarnego świeżo mielonego pieprzu..zalewamy wódką ( w oryginalnym przepisie jest spirytus - ale tylko dla mocarzy polecam ) i wypijamy to wszystko na raz ! wskakujemy do łóżka.. zasypiamy.. a jak wstaniemy to jesteśmy jak nowo narodzeni :D polecam :) zdrówka życzę !
lecter1
4 kwietnia 2013, 09:43Fajne zdjęcia! Życzę zdrowia.
SexyKitty
4 kwietnia 2013, 09:43zdrowiej !
blacklove89
4 kwietnia 2013, 08:34moje gardło tez mi dało znać dzisiaj o sobie :/