Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęcia porównawcze...wstęp

Hej :) Chetnie bym obserwowala Twoja przemiane bo zagladam do Ciebie regularnie i Twoj pamietnik jest wsrod moich ulubionych. Wysle zaproszenie. Zrozumiem jesli odmowisz. Pozdrowienia :)

No szkoda mi strasznie Moniki czytałam jej ostatnie wpisy czułam się jakbym czytała recenzje filmy brazylijskiego podziwiam ją nie wiem co bym zrobiła na jej miejscu, to było straszne i ten idiota na dodatek ...... mi się wydaje że to był jej chłopak może nie wykasowała historii on poznał ją na zdjęciach i może ten wredny opis ,,, nie wiem co myśleć

...wątek Moniki - pewnie nie ja jedna. I tytuł został zmieniony. Chociaż tyle :) Czekam na zdjęcia. Buziaki :) eM.

Oj, Ciupka odcięli od cywilizacji. Przez blisko 2 tygodnie został z palcem w dupie, który nijak nie pasował do otworu, w którym zwykle znajduje się kabel od internetu. Przy tym sukcesywnie przybierał na wadze więc można powiedzieć, że wszystko po staremu. Od jutra postara się wrócić. Jak zawsze.

to w tej chwili częstuję Cię "wirtualnym jabłecznikiem" :) Smacznego Kochana :*

masz racje z zamknieciem pamietnika ,ale znajomi moga obejzec twoje fotki kazda z nas ma mniej czy wiecej fotek ja tez mam straszne foto z najgorszego okresu w moim zyciu nie zostaly one zle odebrane ,ale zawsze jest jakies ale wydaje mi sie ze kilka osob se wystraszylo

Zawsze kopiuję, ale wtedy brat mnie zawołał i nie zdążyłam. :( Ja się zawsze ubezpieczyć wolę, bo wiem, że komputer to tylko maszyna. :) Ja też nie lubię pisać tego samego po raz drugi. Gorzej jest, kiedy trzeba to pisać wciąż, trzeci, czwarty, piąty raz... :) Miłego pobytu u rodziców! :)

powiem tak super że chcesz sie przed nami otworzyc jednak masz racje jest tu wiele osób które docinaja i robia przykrosci z wielu powodów mam nadzieje że wrócisz do nas.

Zaintrygowałaś mnie nie powiem!! Juz sie nie moge doczekac :) Wracaj szybciutko!

a buziaka zakrylam bo nie chce by mnie czasem ktos rozpoznal :D Ehh, przykra sprawa z ta Monika, a ma ona nadal konto na Vitalce ?

nie wierze aby taką miłą dziewczynę ktoś gnębił tu na vitalii ale może jestem naiwna?

a cóż się z Moniczką stało ?

to jest racja. a ja sie zastanawialam co sie z Monika stalo? pozdrawiam serdecznie

Masz racje w internecie należy być ostrożnym, ja mam pamiętnik dostępny tylko dla znajomych:) ... no więc czekam na wpisik:)Trzymaj się:*

czekam z niecierliwoscia :):* milego :*

czekam w takim razie:))

zatem ja tez czekam Kochana na zdjęcia, miłego weekendu :*:*:*

wiesz co nawet rozumiem tą twoją decyzję czasami sama się zastanawiam czy nie pokazać jak kiedyś wyglądałam mając 90 kg ale potem myślę że nie chce by wszyscy mogli sobie wejść i zobaczyć to , bo to dla mnie okres w życiu taki sobie na dodatek bardzo osobisty , więc popieram twoją decyzję :)

...się zatem, że właśnie zostałam Twoją znajomą :). Będę mogła zobaczyć cuda jakie ze sobą zrobiłaś, bo przecież o to chodzi, co włozyłyśmy w swoją walkę i jakie z tego mamy efekty.

Często właśnie na tym portalu ludzie sobie na wzajem dokuczają ... czasami lepiej faktycznie zamknąć pamiętniczek ( też tak zrobiłam ) ... Będę czekać na zdjęcia Kochana ;**