Ejjj siooo do szpitala, jak już odeszły wody i są takie regularne skurcze warto być w szpitalu...bardzooo, bardzo rzadko, ale zdarza się, że wypada pępowina, więc nie kuś losu....ja tam dostałam burę za to, że na luziku po odejściu wód jechałam do szpitala (a byłam po 3-4 h od odejścia wód i jeszcze bez skurczów). Powodzenia!!!!!!
Ramzi
4 lutego 2013, 08:05
No to trzymam kciuki o szybciutkie rozwiązanie :-*
milunia21
4 lutego 2013, 08:00
Jak to przeczytałam to poziom adrenaliny u mnie wzrósł. Trzymaj się dzielnie, trzymam kciuki. Powodzenia!!!!!!
toperzyca
4 lutego 2013, 08:09Ejjj siooo do szpitala, jak już odeszły wody i są takie regularne skurcze warto być w szpitalu...bardzooo, bardzo rzadko, ale zdarza się, że wypada pępowina, więc nie kuś losu....ja tam dostałam burę za to, że na luziku po odejściu wód jechałam do szpitala (a byłam po 3-4 h od odejścia wód i jeszcze bez skurczów). Powodzenia!!!!!!
Ramzi
4 lutego 2013, 08:05No to trzymam kciuki o szybciutkie rozwiązanie :-*
milunia21
4 lutego 2013, 08:00Jak to przeczytałam to poziom adrenaliny u mnie wzrósł. Trzymaj się dzielnie, trzymam kciuki. Powodzenia!!!!!!
Trollik
4 lutego 2013, 07:53trzymaj sie i daj znac co i jak