wybaczcie ze mnie tyle nie bylo, ale mialam zwariowany tydzien, duzo sie dzialo. zeby jakos zadoscuczynic wrzuce wczorajsza fotke brzuszka, to juz 37 tydzien.. :) czas leci niesamowicie, a jednoczesnie powoli. nie wiem czemu bo jem sporo teraz, znowu jest 1 kg w dol, czyli przez ostatnie 10 tyg jest tylko + 1 kg na wadze.. ale brzuszek rosnie jek nalezy wiec sie nie zamartwiam, bedzie mniej do zrzucenia :)
mieszkanko w Mariehamn jest super, bardzo mi sie tam podoba i jakos powinnam przyezyc do grudnia tam, tym bardziej ze bede czesto jezdzic do sztokholmu.
torba do szpitala juz prawie spakowana, mam nadzieje ze to co najwazniejsze w niej jest. tak to juz wszystko dla maluszka gotowe, dzisiaj przenosze sie z pokoju ktory wynajmuje do "tesciowej" i juz nie bedzie stresow i noszenia, obiecuje ze bede odpoczywac, a musze powiedziec ze jest to trudniejsze niz myslalam. :) T przyjedzie do Sztokholmu kolo 9-11 lutego, termin mam 19-go, wiec mam nadzieje ze maluszek poczeka na tate :)
no to ide pakowac ostatnie graty, i zobaczyc co u was nowego jeszcze. :) gorace buziaki z lodowatej polnocy!
88sweet88
28 stycznia 2013, 19:50niedlugo wrzuce fotke:))
kate3377
28 stycznia 2013, 18:23Piękny masz brzuszek, a już niedlugo urodzi się mały bąbel:)
vitalijka90
26 stycznia 2013, 12:23Twoje ciało wygląda pięknie :) nie wszystkim kobietom udaje się zachować skórę w takiej kondycji :) po porodzie wrócisz szybko do formy :) zdrówka życzę! :)
allijka
25 stycznia 2013, 21:19w każdym razie patrząc po brzuszku mam wrażenie , że będzie chłopiec :-)
anilewee
25 stycznia 2013, 20:40noo proszę co zdjęcie to maluch większy!:)
allijka
25 stycznia 2013, 20:05Kurka jaka Ty jesteś szczuplutka mimo tego brzuszka ! Taki spiczasty... nie pamiętam czy pisałaś, czy nie doczytałam, to będzie synek? :-)
Integra
25 stycznia 2013, 19:40brzuszek już duży :) ale i tak widać że masz nadal zgraną sylwetkę :) już nie mogę się doczekać aż napiszesz że maleństwo jest już z Wami :)
Jabluszkowa
25 stycznia 2013, 19:38Ale wielki brzuszek! A cała reszta szczupła - fajnie :)
Hani90
25 stycznia 2013, 17:11fajny brzusio:) oj coraz bliżej rozwiązania jesteś;)
88sweet88
25 stycznia 2013, 14:04hihi jaki fajny brzusio:D:D widac ze tylko brzuszek rosnie:D pewnie po porodzie nic nie bd miala do zgubienia!! a ile przytylas?ojj masz termin na 19 lutego kurcze to juz za chcwile:D:D a ja 18 lutego ide na usg sie dowiedziec jaka plec dzidzi bedzie:)
Marley88
25 stycznia 2013, 13:56O Mariehamn miałam na zajęciach z wysp morza bałtyckiego :) Czy to to na Alandach? :D Grunt, że Maluszek się dobrze rozwija :) Życzę zdrówka i odpoczywaj Kochana :*
wiolla89
25 stycznia 2013, 13:31ty w ogóle chudziutka jesteś!! a ja znam przypadki że kobiety po rozwiązaniu wyszły ze szpitala z jeszcze niższą wagą niż przed ciążą...
ewela22.ewelina
25 stycznia 2013, 13:14no niezle:) kochana sliczny!!
czocharowa
25 stycznia 2013, 12:22ojej! :* jaki szpiczasty brzuszek! :)) odpoczywaj, żeby tato zdążył dojechać ;))) pozdrawiam! :))
XxHelloKittyxX
25 stycznia 2013, 11:44Ale sliczny brzusze :) duzo teraz odpoczywaj
kasiazett
25 stycznia 2013, 11:28Oj ja sporo, bo aż 18 kg. Ale niczego sobie nie odmawiałam, więc byłam nastawiona na taki wzrost wagi. A po ciąży to będą miliony kilogramów do zrzucenia ;) Dobrze, że idzie wiosna, to będziemy biegać jak szalone, no nie? :) :) :) Trzymaj się cieplutko i życzę lekkiego porodu, bo ja pewnie się odezwę dopiero po moim cc, a nie wiadomo jak długo Ty wytrzymasz w "dwupaku" :) Buziaki!
fitgirll
25 stycznia 2013, 11:28Licja20 ma racje - piękna skóra! No i ślcicznie rośnie tylko brzuszek !!! :) Odpoczywanie z takim przystojniakiem w brzuchu na pewno jest ciężkie :))
Licja20
25 stycznia 2013, 10:58masz piekna skore !
wiolla89
25 stycznia 2013, 10:49oj brzusiu ci sie zmienil.. ale i tak zero rozstępów, śliczna skóra a ty chudziutka!!!! marzę żey tak wyglądać!! po porodzie szybciutko wrócisz do wagi sprzed ciąży!! życzę spokojnego, rodzinnego i szybkiego porodu! :)
kasiazett
25 stycznia 2013, 10:40O rany, ale Ty jesteś szczuplutka. Jak na moje oko, to nie będziesz miała prawie nic do zrzucania :) Brzuszek widzę opadł już sporo, czyli Maluszek szykuje się powolutku do wyjścia. Odpoczywaj teraz dużo i oszczędzaj się, żeby nie wywołać zbyt wcześnie porodu, bo musicie czekać na Tatę :) Pozdrawiam!