Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no dobra ,niech mu będzie.


Dzisiaj mi tata powiedział ,że chyba moja dieta i ćwiczenia nie idą tak dobrze ,bo coś przytyłam ostatnio i nie wyglądam już jak kiedyś, fakt. Trochę mnie to zabolało, dlatego pobiegłam do mamy w przerwie między nauką biologii a rozwiązywaniem zadań z chemii : '' mama, co mogę zrobić w ogrodzie tak żeby się zmęczyć? '', zleciła mi parę zadań ( oczywiście powiedziałam mamie o spostrzeżeniach taty na co ona '' niech poćwiczy najpierw z Tobą a potem daje takie uwagi'') ,wszystko wykonałam ,a potem poszłam na rower stacjonarny na 55 minut, koszulka była caaaaluusieńka mokra! Ale wiecie co... tata chyba mówił prawdę ,sama widzę że przytyłam przez nieregularne posiłki i inne żywienie niż do tej pory przez stres i pośpiech. Do tego nie ćwiczyłam już tyle co zawsze ,bo w domu dużo mniej miejsca, biegać nie bardzo moga ze względu na chore serducho ,a siłownia dość droga ( z resztą pisałam o tym) Teraz wracam do domu i wezmę się za siebie jeszcze raz ,dlatego kontrolujcie moje postępy :)
Jutro po 12 jadę do Warszawy , o 16.30 będę na miejscu ,po 18 mam parę spotkań z następnymi kandydatkami na mieszkanie. Mam nadzieję ,że w końcu kogoś znajdę i szybko skupię się na tym, co w tym momencie ważne. 10.11 mam imprezę ze starej pracy ,ale jeśli uda mi się wynająć mieszkanie np od środy to wracam do siebie i nie idę na nią,bo nie będę miała nawet gdzie przekimać :D Muszę jeszcze pozałatwiać  parę spraw na uczelni , jechać do UPC przepisać umowę ,bo do tej pory była na mnie ,a teraz nie chcę odpowiadać za to,czy dziewczyny płacą ,czy nie i iść do byłej pracy wspomnieć ,że wyjeżdżam i nie będę mogła odebrać pensji w terminie. I to by było wszystko. Ale chyba będę tęsknić za Warszawą, podobała mi się. Może za rok mi się uda ,tylko nie na dietetyce na WUMie tylko na mojej wymarzonej stomatologii ? :D Mega by było! Chociaż nie wiem czy bym nie wolała iść do Krakowa ,bo jest taki... magiczny :) Łódź ma dobry uniwersytet medyczny, ale mieszkam koło Łodzi i wiem,że to nie jest idealne miasto do studiowania. Zobaczymy ,jeejuuu dzisiaj z mamą stwierdziłam ,że ja mam prawie rok wakacji! Zanudzę się!
  • agakam1988

    agakam1988

    7 listopada 2012, 21:05

    Myślę, że Twój temperament nie pozwoli Ci na to, żebyś się nudziła:) Ze stomatologią Ci się uda! Ambitna dziewczyna z Ciebie, a co do diety to jestem pewna, że dojdziesz do swojego celu. Ps. kocham Kraków!

  • kama777

    kama777

    7 listopada 2012, 17:42

    w Krakowie Cię nie chcemy ;D

  • kama777

    kama777

    7 listopada 2012, 17:42

    w Krakowie Cię nie chcemy ;D

  • kate3377

    kate3377

    6 listopada 2012, 21:19

    Ale Ci fajnie:)

  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    6 listopada 2012, 20:09

    rok wakacji, ale też pewnie intensywnej nauki -.- oczywiście, że za rok będziesz nam pisać relacje z uniwersytetu medycznego... :) osobiście nie lubię jak moi rodzice, zwracają mi uwagę na figurę bez względu na to czy niby schudłam czy przytyłam.. po prostu nie lubię takich komentarzy i już... a te dotyczące tego że przytyłam zwłaszcza i na długo zapamiętuję..

  • Kasia.Ruda86

    Kasia.Ruda86

    6 listopada 2012, 11:07

    zapraszam do Krakowa! Tam akurat medyczne kierunki są bardzo dobre, a miasto... no cóż rzeczywiście jest magiczne! :) zakochasz się!

  • espanola59

    espanola59

    5 listopada 2012, 21:57

    no to wykorzystaj ten czas, nie tak jak ja, siedzę i się nudzę:D

  • RubberDucky

    RubberDucky

    5 listopada 2012, 20:35

    No to nie da sie zanudzić skoro ma się wiele hobby :) Zazdroszczę Ci tego wolnego. Wykorzystaj ten czas jak najlepiej. Powodzenia :)

  • cytrynowkaa

    cytrynowkaa

    5 listopada 2012, 18:57

    Wykorzystaj ten czas jak najlepiej!:)

  • Slim95

    Slim95

    5 listopada 2012, 13:40

    Świetny masz ten pamiętnik :)

  • Integra

    Integra

    5 listopada 2012, 11:38

    napewno nie jest tak źle, żeby było widać że przytyłaś :) i fajnie że postanowiłaś realizować swoje marzenia :) gratuluje

  • zgrabna23

    zgrabna23

    5 listopada 2012, 11:17

    kurcze... mnie by bardzo zabolały takie słowa, choc pewnie nie dałabym po sobie poznać... ty na pewno nie będziesz się nudzić... jestes zbyt aktywna żeby nic nie robić:)

  • majakowalska

    majakowalska

    5 listopada 2012, 09:33

    takie słowa bolą, ale są szczere i mnie motywują.

  • SLIM2BE

    SLIM2BE

    5 listopada 2012, 09:17

    Oj wiem:-) W weekend zdrowo sie nie odzywialam. Ale co sadzisz o moim menu z tygodnia?

  • stoneczka

    stoneczka

    5 listopada 2012, 09:14

    ale zazdroszczę wakacji. ;P ja studiuję dopiero miesiąc, a już czekam, kiedy miną te 3 lata... ;D

  • RubberDucky

    RubberDucky

    5 listopada 2012, 08:24

    to nie nudź się! tylko spełniaj swoje pasie, czytaj książki, które przydadzą Ci się do przyszłego studiowania:) Znajdź hobby :)

  • olik123a

    olik123a

    5 listopada 2012, 07:05

    polecam Kraków

  • uffiee

    uffiee

    5 listopada 2012, 06:27

    zapraszam do Wrocławia;D mnie się mega przyjemnie tutaj studiuje

  • kamilka0011

    kamilka0011

    5 listopada 2012, 06:21

    Po takich słowach od bliskich jest przykro ale za to jakiego powera się dostaje.

  • liliputek91

    liliputek91

    5 listopada 2012, 05:48

    Na pewno zdasz maturę tak jak byś chciała:) Trzymam kciuki i pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.