Witajcie,
tak tak... nie pomyliłam się..
!!! jestem w ciąży !!!
!!! będę mamą !!!
!!! będziemy mieli Dzidzię !!!
tak tak... nie pomyliłam się..
!!! jestem w ciąży !!!
!!! będę mamą !!!
!!! będziemy mieli Dzidzię !!!
w niedziele zrobiłam test ciążowy,
bo w natłoku obowiązków remontowych straciłam rachubę czasu...
okazało się, że @ spóźnia mi się tydzień czasu...
a wiadomo w ciąży powinno się zrezygnować z niektórych spraw..
leki, alkohol, stresy, przemęczenie..
więc zrobiłam....
no i .....
no więc za ok. 9 miesięcy zmieni się moje życie...
niektórzy mówią, że po urodzeniu dziecka świat się wywraca do góry nogami..
cieszę się, ale mam także obawy czy podołamy...
w końcu będziemy rodzicami...
ale to już najwyższy czas na małego Bąbla..
w przyszłym tygodniu mam wizytę u lekarza..
trzeba badania zrobić by sprawdzić czy wszystko gra...
a co do tego czy łatwo zajść w ciążę... powiem wam... tak..
w naszym przypadku łatwo..
bo w sumie po ślubie kochaliśmy się chyba z 3 razy... wstyd się przyznać..
ale przez ten remont jedyne na co czas i siły były to przytulić się buziaki i spanko..
czekam na rady dla przyszłej mamy...
a na jakim etapie remont?
oto kuchnia...
jest już pomalowana, karnisz i lampy wiszą...
Mężulek wczoraj złożył już pierwszą szafkę - narożną...
kolor to wspomnienie lata ze Śnieżki
dziś dalszy ciąg składania mebli..
oto łazienka..
łazienka się płytkuje...
płytki to Vespa Bianco z Cersanitu .. maja prążki szare delikatne..
nie widać na fotkach tego.. jak będzie światło to zrobię na ścianie...
dziś kolejna ściana po południu..
a ja mam jeszcze dziś wycieczkę do mojej Maminki...
ma dziś urodzinki..
znów pewnie sama pojadę.. bo Mąż do pracy na nockę..
śpi z resztą jeszcze po nocy.. a potem powiedział,
że będzie meble do mojej kuchni składał.. bo będę miała piękną kuchnię..
Miłego dnia Kochane...
ale dziś dużo wieści..
yokunia
31 października 2012, 08:00gratuluję : )
chcesiesobiepodobac
31 października 2012, 07:24Nie zamartwiaj się czy podołasz tylko po prostu rób wszystko żeby być najlepszą mamą na świecie:) Nie żałuj żadnej chwili. Gratuluję:) i zazdroszczę. mieszkanko będzie piękne na pewno. czekam na dalsze zdjęcia :)
madziuniasz89
31 października 2012, 06:18Gratulację:) Jednym łatwo zajść inni musza się natrudzić...
Kasia3168
31 października 2012, 06:16Gratuluje! Sama mam 2 dzieci i muszę przyznać że zmieniły one moje życie. Tak samo jak ty mając te lata rodziłam pierwszego syna:) Czytając twój wpis wspomnienia wróciły:) Życzę samego zdrowia w oczekiwaniu na aniołka;) cierpliwości i dużo miłości dla ciebie i męża. Pozdrawiam serdecznie!
Evelineea
31 października 2012, 03:38Gratulacje :* !
dostepnatylkonarecepte
31 października 2012, 01:24Wielkie gratulacje !
Intensive
31 października 2012, 00:41Gratulacje! I powodzenia przede wszystkim. :))
GMP1991
31 października 2012, 00:39gratuluje i napewno podołacie :]
mili80
30 października 2012, 23:26Cieszę się z Waszego szczęścia :) Teraz musisz jeszcze bardziej dbać o prawidłowe i zdrowe odżywianie :))
flowerfairy
30 października 2012, 22:55Ważne że jest się na czym położyć i ważne że razem :)
mili80
30 października 2012, 22:45AAAAAA!!!! Gratuluje!!! No to rok po ślubie będzie dzidziuś także akurat heheh :) Tylko, żeby rodzinka nie myślała, że ślub ze względu na ciąże, ale to chyba nie wchodzi w grę hihih:) Jeszcze raz gratuluje :)
flowerfairy
30 października 2012, 22:44Jeszcze sobie tej radości nie wyobrażałam ale teraz sobie wyobraziłam i na pewno będzie przeogromna :D Oj, z pół nocy będziemy się radować, coś czuję ;)
flowerfairy
30 października 2012, 22:40To jest najważniejsze. Mój mąż ciągle powtarza że jest tylko jedna rzecz której ludziom zazdrości: dom. On w tej chwili domu swojego własnego tak naprawdę nie ma. Niby mieszka w akademiku, ale to tymczasowo, pomieszkuje u mnie, pomieszkuje u rodziców i w sumie wiecznie na walizkach. Ostatnio mi powiedział że chciałby mieć swoją szafę, żeby trzymać w niej wszystkie swoje rzeczy. To już mnie zupełnie rozwaliło...
flowerfairy
30 października 2012, 22:28Dzięki, nawet nie wiesz jaka jestem z tego powodu szczęśliwa :) To było bardzo burzliwe 9 lat, a teraz będzie w końcu normalnie... :)
flowerfairy
30 października 2012, 22:22My mieszkanie dostaniemy jak mąż skończy szkołę, a kończy za miesiąc :) Ostatnio aż się rozpłakałam ze wzruszenia kiedy dotarło do mnie że to już tak blisko... :) Bo my 9 lat razem a jeszcze nie mieszkamy ze sobą... Przed studiami męża było za wcześnie a w trakcie studiów on mieszka w akademiku bo jest w szkole wojskowej i inaczej nie można. Więc urządzać się będziemy tak jak Ty już niebawem :)
flowerfairy
30 października 2012, 22:12Rozumiem :) Gratuluję raz jeszcze :) Ja póki co zabezpieczam się w panice prawie jak nastolatka ;D Ale powoli zaczynam czuć że mi się zbliża odpowiedni czas :) Ale chcę najpierw mieć swój własny dom, bo nie chcę się tułać gdzieś po kątach z brzucholem ;)
kate3377
30 października 2012, 21:00Gratuluję!
Keera
30 października 2012, 18:49Gratulacje Kochana:*
flowerfairy
30 października 2012, 18:34Hahaha, to krzesło w łazience to rozumiem "tron" ;D Gratuluję kochana :D Ale super że będzie dzidziuś :) Mi też już powoli się zbiera na ciążę, ale jeśli zajdę to będzie to w 100% przemyślana i zaplanowana ciąża :) Nie lubię takich niespodzianek ;)
astoriaa
30 października 2012, 15:41gratuluję Ci z całego serca i okropnie, ale to bardzo bardzo ogromnie zazdroszczę.... ! ;) niech teraz remont szybko idzie, żeby miejsce na malucha było gotowe na czas ;)