będę cholerować, bo okoliczności przyrody są cholerotwórcze
po pierwsze primo - znowu coś mi włazi w lewą półdupkę, wstac dziś normalnie nie mogłam, tylko sie z łóżka staczałam . . . kłuło mnie coś wczoraj, ale zlekceważyłam, a dzis rano masssakra . . .eh, może przesadzam - pół masakry
po "drugie primo" - dostałam wczoraj okresu, ale tak bolesnego, że mi sie przypomniały bóle z czasów nastoletnich, brrrr . . . pół dnia w pozycji horyzontalnej i z zamętem w działaniu mózgowia
po "trzecie primo" - roweru oczywiście w związku z tym wczoraj nie było, nawet marnych 20 km, nic, null, psiakostka
po "czwarte primo" - jak ból podbrzusza odpuścił, to wieczorem jadłam
po "piąte primo" - o poranku na wadze dzisiaj, we wtorek - choleryczne 57,3 kg
po "szóste primo" ząb mi sie ułamał, popołudniem mam dentystę i wiem, że cholernie mi wydrenuje kieszeń
reszta cholerycznego nastroju składa sie z cholerycznie wkurzających drobiazgów, właśnie odechciało mi się pisać, wrrrrrrrrrrrrr
i proszę się nie czepiać drugiego primo i następnych, że to błędne użycie
oczywiście wiem, że błędne, ale bardzo pasuje mi do dzisiejszej cholery
uczyłam sie długo łaciny, znam łacińskie liczebniki porządkowe
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zoykaa
25 października 2012, 00:02{Po 17ipol primo A ja Cie podczytuje zmego telefona tadam tadam tadam:O)lalalla:)cmok,do zas:)
elasial
24 października 2012, 23:21a kysz a kysz a kysz i splunęłam przez lewe ramię ,zeby oduroczyć .....ale teraz bedzie juz tylko pieknie. No chyba zeby Ci sie jeszcze odkurzacz popsuł.....bo u mnie gdy taka lawina to odkurzacz jest na końcu. Taniec brzucha jest w ramach zumby. Po prostu gdy odzywaja sie arabskie bębenki zakładamy chustki z pobrzęczydełkami i trzęsiemy zadkami głównie , kołysząc jeszcze biedrami i wężując rękami... lubię to...;-))
agnes315
24 października 2012, 20:02no właśnie, te odrosty najgorsze potem :(
kristensen
24 października 2012, 16:41JESIEŃ.
baja1953
24 października 2012, 11:28Cześć:)) Ja właśnie po doświadczeniach z LG i Samsungiem tym razem uparłam się na Nokię, ta moja biało-złota jest właśnie poręczna i ..śliczna... Oby mi służyła wiernie;))
kookoolka
24 października 2012, 11:08Jak pamiętam, to z pół roku temu prowadziła pani jakąś awanturę na forum vitalii o przeklinanie. Czyżby cholera była mniej rażąca ? Nikt jeszcze wpisu nie zgłosił do moderacji?
cancri
24 października 2012, 00:57Ja myślę, że to wszystko przez ten okres ;-)
monalisa191
23 października 2012, 23:09mamy płaszczyznę porozumienia:) Grunt to przyjemność i spełnienie przez prozaiczne czynności. Zawsze to jakaś ostoja i nasz prywatny kawałek świata, do którego można wleźć kiedy jest źle i kiedy jest dobrze.. i tego się trzymajmy:)
mrowaa
23 października 2012, 19:1838 kg!!!! OMG wiem wiem byłam taaaka duża:-))))) Ale już nigdy więcej! Oby! Oby! Z tyłu głowy mam wciąż wielkie czyhające jo-jo!!!! Nie dam się! Nie dam się!!!!
aganarczu
23 października 2012, 19:11jak juz nie bede 2w1 to napewno dam znac nawet gdybym miala zrobic laczac sie z netem przez komorke.
monalisa191
23 października 2012, 17:22no cóż.. skoro już gorzej być nie może, to czas na jakieś pozytywy:)
Justyna1956
23 października 2012, 16:27A podobno nieszczęscia chodzą parami, a u Ciebie jakaś lawina, ale głowa do góry, już cały zapas złej passy wyczerpałaś i teraz to już tylko lepiej będzie. Trzymaj się !
Dana40
23 października 2012, 15:02Współczuje i co więcej mogę dodać :(
agusia70
23 października 2012, 13:45jak coś jest ważne, zawsze będzie primo, nawet nie wiadomo której kolejności:) Mnie błędy językowe w Twoim wykonaniu nie rażą - treści jest więcej niż formy:)
seronil
23 października 2012, 13:21ps. C z kreseczką mi nie działa
seronil
23 października 2012, 13:20dytkosia ładnie ujęła więc ja pozwolę sobie tylko dołączy się do życzenia :)
dytkosia
23 października 2012, 11:48Oby jak najszybciej okoliczności cholerotwórcze poszły w cho...rę
uleczka44
23 października 2012, 11:35w moim domu za każde brzydkie słowo były do odpracowania tzw. prace społeczne albo umowna kwota do skarbonki. I to działało absolutnie wychowawczo. Nikt w moim domu nie używał i nie używa żadnych brzydkich słów. Moja synowa też nie miała wyjścia i teraz jest ok. A teraz ad. pierwszego primo - trzeba zaprzyjaźnić się z ortopedą. To mogą być nerwobóle, ale to może być też biodro. Nie lekceważ Jolu. Ad. drugiego primo - tak to jest w okresie tuż przed menopauzą. Twój ginekolog da Ci tabletki, które unormują te sprawy, a przede wszystkim znikną bóle około okresowe. I jak na dzisiaj wystarczy. Na wymądrzałam się dostatecznie dużo jak na jeden wpis. Pozdrawiam.
mikrobik
23 października 2012, 10:47Mam nadzieję, że po "siódme primo" dzień skończy się dobrze, czego Ci życzę.
Cayoka
23 października 2012, 10:45podobają mi się liczebniki w Twoim wydaniu :) niemniej uwazam, że "okresu można ewentualnie nie dostać", a "dostać to można jedynie okres" ;) ale może mi się tylko tak wydaje...