sweta prawda- marzenia sie spelniaja..mi przynajmniej w niewielkiej odleglosci czasu spelnily sie az 3 marzenia :) I oczwisce marze nadal ;) DOm super sprawa wiem co mowie bo mam to szczescie miec wlasny. CHyba nigdy o tym nie pisalam ale moi rodzice zrobili wlasnie tak jak piszesz..kupili jakies 5 lat temu dom ktory byl w stanie ze lepiej nie mowic..stajnia i takie tam sama odradzalam zeby tego nie brac..kochana co oni tam wyczarowali to oczom nie wierzylismy..moj maz bardzo bardzo pomagal tata tez sam cos robil jacys koledzy kuzyn i udalo sie rok temu wyprowadzili sie do siebie ..nigdy nie zapomne jak mama byla szczesliwa i mowila ze czuje 2 mlodosc ze znow sie urzadza jak 23 lata temu jak ja przyszlam na swiat i postawili ten dom w ktorym ja mieszkam...zycze powodzenia !!!!! Acha jeszcze raz zapytam gdzie pracujesz? nie wiem czy nie chesz odp czy przoczylas..Buziak
Kroleffna
2 lipca 2009, 11:44
warto walczyc o marzenia;) a nie ma to jak dom...;)
Avika87
2 lipca 2009, 11:42
Piękne marzenie, oby szybko się Wam spełniło:)
justysssia20
2 lipca 2009, 11:38
piękne marzenia...ahhh
sspaula
2 lipca 2009, 11:37
oj, ja doskonale wiem że marzenia się spełniają więc teraz marze ostrożnie:):):):) Kochana strasznie się cieszę :) my też jesteśmy na etapie planowania ale jeszcze żadnych konkretów:) powodzenia Słonko:* rychłego spełnienia Wam życzę:)
jolajcik
2 lipca 2009, 11:36
Własny dom to naprawdę coś. Niedawno ja z moim K. remontowaliśmy i urządzaliśmy nasz domek. Było przy tym mnóstwo radości ale też troszkę nerwówki. Tak jak ty miałam wielkiego banana na twarzy. Wspomnienia wróciły jak przeczytałam twój wpis więc teraz uśmiecham się do monitora :)
nestle
2 lipca 2009, 11:35
Super! Mi tez się marzy domek... i kawa w sobotnie poranki na werandzie i chodzenie na boso po trawniku! I masz racje...trzeba marzyć!
izabell123.iza
2 lipca 2009, 11:29
rzeczywiście, ta a6w nie zawsze musi być dobre. powodzenia :)
20dziestka
2 lipca 2009, 11:48sweta prawda- marzenia sie spelniaja..mi przynajmniej w niewielkiej odleglosci czasu spelnily sie az 3 marzenia :) I oczwisce marze nadal ;) DOm super sprawa wiem co mowie bo mam to szczescie miec wlasny. CHyba nigdy o tym nie pisalam ale moi rodzice zrobili wlasnie tak jak piszesz..kupili jakies 5 lat temu dom ktory byl w stanie ze lepiej nie mowic..stajnia i takie tam sama odradzalam zeby tego nie brac..kochana co oni tam wyczarowali to oczom nie wierzylismy..moj maz bardzo bardzo pomagal tata tez sam cos robil jacys koledzy kuzyn i udalo sie rok temu wyprowadzili sie do siebie ..nigdy nie zapomne jak mama byla szczesliwa i mowila ze czuje 2 mlodosc ze znow sie urzadza jak 23 lata temu jak ja przyszlam na swiat i postawili ten dom w ktorym ja mieszkam...zycze powodzenia !!!!! Acha jeszcze raz zapytam gdzie pracujesz? nie wiem czy nie chesz odp czy przoczylas..Buziak
Kroleffna
2 lipca 2009, 11:44warto walczyc o marzenia;) a nie ma to jak dom...;)
Avika87
2 lipca 2009, 11:42Piękne marzenie, oby szybko się Wam spełniło:)
justysssia20
2 lipca 2009, 11:38piękne marzenia...ahhh
sspaula
2 lipca 2009, 11:37oj, ja doskonale wiem że marzenia się spełniają więc teraz marze ostrożnie:):):):) Kochana strasznie się cieszę :) my też jesteśmy na etapie planowania ale jeszcze żadnych konkretów:) powodzenia Słonko:* rychłego spełnienia Wam życzę:)
jolajcik
2 lipca 2009, 11:36Własny dom to naprawdę coś. Niedawno ja z moim K. remontowaliśmy i urządzaliśmy nasz domek. Było przy tym mnóstwo radości ale też troszkę nerwówki. Tak jak ty miałam wielkiego banana na twarzy. Wspomnienia wróciły jak przeczytałam twój wpis więc teraz uśmiecham się do monitora :)
nestle
2 lipca 2009, 11:35Super! Mi tez się marzy domek... i kawa w sobotnie poranki na werandzie i chodzenie na boso po trawniku! I masz racje...trzeba marzyć!
izabell123.iza
2 lipca 2009, 11:29rzeczywiście, ta a6w nie zawsze musi być dobre. powodzenia :)