Waga nieznana, bo ta domowa dalej zepsuta, a uznałam, że będę się ważyć tylko na tej dobrej, czyli w przyszłym tygodniu!
Ile ma kcal lód typu BigMilk ale w polewie tofii????
bo wczoraj zjadłam takowego, jako przekąskę o 15.30 !!!!!!
ale na kolację tylko szpinak i 2 jajka. + woda z cutryną.
a to co wczoraj zrobiłam, to typowe zachowanie blondynki!!! MASAKRA!!!!
W moim salonie fryzjerski, zrezygnowałam z telefonu stacjonarnego i mam tylko komórkowy jako firmowy (ale jest to mój numer prywatny).
Jest ostatnio dość duży ruch w salonie, a że dzisiaj wyjeżdzam to wczoraj poprosiłam kosmetyczkę żeby mi henne zrobiła... Jak leżałam na fotelu kosmetycznym zadzwonił telefon...
ja czasem stałych klientów zapisuję sobie w telefonie takimi moimi hasłami, więc zadzwonił "Pan od obcinania" (tak go mam zapisanego). Pan tak gdzieś w moim wieku, niczego sobie, oczywiście zajęty, ale od zawsze robił do mnie "maślane oczy" i zagadywał o kawie. Zajęty był, to raczej uprzejmie odmawiałam lub w żart obracałam.
No więc oddzwoniłam do niego, przyszedł się ostrzyc, poszedł. a ja między klientkami szybciutko chciałam napisać do mojego D., że go kocham!!!
Więc szybko wpisałam "Kocham" iiii..... poszłooooooo. Tyle tylko, że do "Pana od obcinania"
... jak w kabarecie się czułam, patrzyłam jak się ten sms wysyła i czułam że płoną mi uszy, policzki i ciśnienie 500 na 300 !!!!!!!!
Szybciutko zadzwoniłam do Pana i przeprosiłam, a on mi na to, że to całkiem miłe było!!!!
Nikomu się nie przyzałam, bo WSTYD mi jak diabli!!! Stara i głupia!!!!
tak to jest z tymi telefonami, namieszać można że hej!!!
no to tyle. Buziolki.....
Esmeralda1993
7 września 2012, 11:48nie przejmuj sie :)
Xmena714
7 września 2012, 11:31Ale numer, hiii. Tylko wykasuj sms z telefonu, bo jak Luby by zobaczył to ci pewnie nie uwierzy, że to przypadek, hiii, no wierze że ciśnienie miałaś. Udanego wyjazdu!!!!!!!!!!!!!
KaSia1910
7 września 2012, 10:13Przez moment podbudowałas pana:)
malicka5
7 września 2012, 08:53Ale fajna wtopa. Chłopina się ucieszył.
mundziu
7 września 2012, 08:23:))))) każdemu się zdarza :)
sevenred
7 września 2012, 08:20Troszkę pana od obcinania mile połechtałaś zupełnie niechcący - pozostanie oddanym klientem ;)
Nimma
7 września 2012, 08:12Hehehe to się często zdarza, więc się nie przejmuj :)
MargotG
7 września 2012, 08:07ale jazda! wiesz, jak ten facet musiał się ucieszyć!! i pewnie jego rozczarowanie było wielkie, jak się tłumaczyłaś... sytuacja przezabawna... po czasie. Wyobrażam sobie, jak było Ci głupio... no, a lodem się nie martw... jeden to chyba nie aż taki grzech... Buziolku Ty nasz!
zosienka63
7 września 2012, 07:52Małgosiu , spokojnie , ten " pan od obcinana "poczuł się na chwilę szczęśliwy , dostać esemesa o takiej treści odj seksi kobietki .
izabela19681
7 września 2012, 07:32Ha,ha,ha Znam to uczucie :)
nagietkadietka
7 września 2012, 07:22hihihi oj powiem Tobie Małgosiu, że mi cos podobnego też się przytrafiło i nie do tej osoby wysłałam sms, który poszedł do kolegi a miał iść do męża, a brzmiał " Kochanie co dzisiaj wieczorkiem planujemy, bo chata wolna" , też się spaliłam ale wybrnełam z sytuacji;) W każdym razie wiem jak się czułaś , no ja w każdym razie minę miałam bezcenną kiedy zobaczyłam, że wysyłam sms do Michała a nie do Miśka. pozdrawiam
niezdecydowanaona
7 września 2012, 07:12hehe to się porobiło, no czasami takie śmieszne sytuacje nas w życiu spotykają, ale nie przejmuj się, przynajmniej masz jakieś śmieszne wspomnienia na poprawę humoru ;)
dariak1987
7 września 2012, 06:35w polewie czekoladowej mają 100-110 także wte w tofii podobnie :)