06.05.2009
Uważam Dukana za cudotwórcę! 4 kg w 5 dni, potem 5 dni postoju, potem znowu spadek. To jest po prostu super...
Po pierwszym dniu naprzemiennej waga poszła nieco w górę, ale to nie jest powód do zmartwień, jak pisze Dukan. Dlatego też niczym się nie martwię. Jestem zafascynowana tą dietą. Tyle ciekawych rzeczy się dowiedziałam.
Pogoda troszkę się zepsuła, jest strasznie zimno. Deszcz jak najbardziej niech pada, ale przy trochę wyższej temperaturze.
Niedługo zrobię jakąś małą sesję zdjęciową i wkleję kilka swoich fotek. Obiecuje!!! Na pewno zrobię to do końca tygodnia.
Dziękuje kochane za Wasze komentarze. Buziaki i dużo dobrej energii życzę.
Dziś zaczynam naprzemienną. Finał uderzeniowej zakończył się na około -4kg. Dlatego około bo nie ważyłam się w pierwszy dzień. Od wczoraj minus 0,70kg. Czyli dziś zmieniam pasek na 76,10kg... Yupiiiiiii Bardzo się cieszę!
Plan na dziś:
Śniadanko - sałatka z lodowej, pomidorów, ogórków, rzodkiewki, jogurtu naturalnego.
Obiad - Leczo, ale bardzo chudziutkie...
Kolacja - Nie wiem, ale mam ochotę na zapiekane warzywa.
Zobaczymy jeszcze. No i muszę troszkę dobić białka kefirkami i mięskiem.
Dziś mam troszkę mało czasu, ale jutro dzień luźniejszy. Więc jeśli nie uda mi się dziś do Was pozaglądać to na pewno zrobię to jutro. Dzięki za odwiedzinki i wsparcie. To dzięki Wam osiągnęłam to co osiągnęłam...
Uważam Dukana za cudotwórcę! 4 kg w 5 dni, potem 5 dni postoju, potem znowu spadek. To jest po prostu super...
Po pierwszym dniu naprzemiennej waga poszła nieco w górę, ale to nie jest powód do zmartwień, jak pisze Dukan. Dlatego też niczym się nie martwię. Jestem zafascynowana tą dietą. Tyle ciekawych rzeczy się dowiedziałam.
Pogoda troszkę się zepsuła, jest strasznie zimno. Deszcz jak najbardziej niech pada, ale przy trochę wyższej temperaturze.
Niedługo zrobię jakąś małą sesję zdjęciową i wkleję kilka swoich fotek. Obiecuje!!! Na pewno zrobię to do końca tygodnia.
Dziękuje kochane za Wasze komentarze. Buziaki i dużo dobrej energii życzę.
Dziś zaczynam naprzemienną. Finał uderzeniowej zakończył się na około -4kg. Dlatego około bo nie ważyłam się w pierwszy dzień. Od wczoraj minus 0,70kg. Czyli dziś zmieniam pasek na 76,10kg... Yupiiiiiii Bardzo się cieszę!
Plan na dziś:
Śniadanko - sałatka z lodowej, pomidorów, ogórków, rzodkiewki, jogurtu naturalnego.
Obiad - Leczo, ale bardzo chudziutkie...
Kolacja - Nie wiem, ale mam ochotę na zapiekane warzywa.
Zobaczymy jeszcze. No i muszę troszkę dobić białka kefirkami i mięskiem.
Dziś mam troszkę mało czasu, ale jutro dzień luźniejszy. Więc jeśli nie uda mi się dziś do Was pozaglądać to na pewno zrobię to jutro. Dzięki za odwiedzinki i wsparcie. To dzięki Wam osiągnęłam to co osiągnęłam...
mammarzenie
8 maja 2009, 01:54ale trzymam za Ciebie kciuki gratuluję..Krystyna
agusia84miska
7 maja 2009, 09:45brawo skarbie!!!!!!i oby tak dalej!!!!a na zdjecia czekam !!!!!a co to za magiczna dietka o ktorej nie slyszalam!!poopowiadaj troszki albo jakiegos ciekawego linka wyslij to moze sie skusze:)buzia
Marrtalla
7 maja 2009, 07:36Fiufiu, tylko pozazdrościć! U mnie dziś nadal pada, jest zimno i wieje, ale przynajmniej wszystko się zazieleni, bo na razie, to susza nam groziła...
wronka1975
6 maja 2009, 22:28i trzymać kciuki - oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie i mocno je zaciskam, by szło Ci jak najlepiej!!!
anussssska
6 maja 2009, 21:57na mnie ta dieta chyba raczej nie działa niestety. Kończę 3 dzień 1 fazy i zero spadku!!! Gratuluję zatem Tobie sukcesów! Z ostateczną oceną jeszcze poczekam i będę Ci kibicować :)
bezkonserwantow
6 maja 2009, 21:17no, jego xiążka zrobiła niesamowitą karierę.
YoungLady
6 maja 2009, 16:25pod koniec maja mam wesele, czy mogła byś mi podesłać jakąś stronkę z opisem tej diety, co jeść a co nie??? Baaaardzo proszę o radę ;) Gratuluję sukcesów, ja też tak chcę...
agema4
6 maja 2009, 15:01Dukan jest w porzo;) ja też się o tym przekonałam hehe
annamaria28
6 maja 2009, 14:44kochana dzięki tobie poczytałam trochę o diecie dukana i już mi się podoba i jutro na nią przechodzę zobaczymy jakie będą efekty jeszcze raz dzieki i pozdrawiam:)))
vikimati
6 maja 2009, 10:01że jak nie ma czasu na obiadek to się kolacyjka nadrabia :-( A to niezdrowo i nie dobrze i wiem to doskonale, ale czasem tak wychodzi :-( dziś tez marne szanse na obiad... ale postaram się chociaż w tej porze coś przegryźć a nie robić takich długich przerw żeby wygłodnieć jak wilk :-P pozdrawiam i dzięki że zaglądasz... zachęciłaś mnie swoimi wpisami do zajrzenia do netu i poczytania na temat twojej dietki :-)
Ilona33
6 maja 2009, 09:49Dzieki, dzieki, ale cała zasluge zawdzieczas sobie i Dukanowi ;-) A ja ... coz, tez sie ciesze ze poznałam Dukana ;-)))) i rowniez czekam na 6 z przodu !!!!!!!1 To bedzie dzien ;-) a jak zobacze 68,5 kg, ktore mialam w zeszlym roku, to ... uczcze to .... lodami ? ale Dukanowymi hi hi hi. Jak masz przepis w ksiazce to napisz, bo ja tej drugiej z przepisami jeszcze nie kupilam ;-) i pewnie nie kupie tak szybko, bo mam teraz cienki okres ;-) za to meble nowe ;-))) hi hi hi.
Ilona33
6 maja 2009, 09:24Kochana, mi na poczatku warzywek waga podskoczyla chyba o +0,8 kg, po czym spadla do wagi, która zakonczylam faze uderzeniowa, wiec, super. Teraz jestem na proteinkach i waga znowu spada ;-) Ja nie chodze glodna, jem to na co mam ochote, oczywiscie w granicach dozwolonych produktow i jest git.
asyku
6 maja 2009, 09:18U MNIE JESZCZE NIE PADA ,ALE NA WEEKEND ZAPOWIADAJĄ POWRÓT PIĘKNEJ POGODY!!!!CZEKAM NA ZDJĘCIA!!!BUZIAKI<IMG SRC=https://vitalia.pl/mini/389.gif> <IMG SRC=https://vitalia.pl/mini/389.gif> <IMG SRC=https://vitalia.pl/mini/389.gif>
ikebano
6 maja 2009, 09:03widze że waga ruszyła z kopyta!super! trzymaj się dzielnie:*sukcesów...
Alicja17.belchatow
5 maja 2009, 18:45za ciepłe słowa :))) Chyba wszystkim zrobiłaś smaka tym menu :))) Ja na Dukanie już ponad 2 m-ce, ale sobie b. chwalę - bo w ogóle nie głoduję a waga leci... Dziś po raz pierwszy od niemal dwóch lat włożyłam moją ulubioną spódnicę - ale była radocha :))) Buziolki Myszko <img src='https://vitalia.pl/img4/8943/1630164328.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
CarolineAnne
5 maja 2009, 18:20ale mi zrobilas smaka... tez sobie chyba warzywka jakies na kolacje przyrzadze :) pozdrawiam :)
Qualcuna
5 maja 2009, 17:28i trzymam kciuki za nie gorsze wyniki na nowej dietce
dgamm
5 maja 2009, 15:00jak chcesz, to możesz wejść z poparciem dla Benedykta XVI
dgamm
5 maja 2009, 14:59...to pewnie upiekła mi sie poprostu z tą babką...dzisiaj już sie trzymam, tylko rano wyjadłam troche dzieciom nutelli!PA! <IMG SRC="https://vitalia.pl/?submit=yes">
olka1975
5 maja 2009, 11:56dzięki bardzo-ale ciapek ze mnie!!!!!!!kurcze przy tym tempie życia czasmi cos mi ucieka!!!!!!!!!mam tą 2 książkę,tylko wcisnęłam ją gdzies i chodze w kieszeni tylka z tą malutką,hihi-ciapek nie?szkoda gadać-buźka