Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walka z cellulitem+ fotomenu


Waga dzisiaj rano jak bumerang powróciła na 75kg, już mi się nawet chce z tego śmiać. Wierze, że jutro będzie łaskawsza
Podejmuję walkę z cellulitem, chciałam zacząć dopiero około stycznia, żeby do wakacji (oczywiście przyszłych ) mieć jędrne i ładne nóżki, jednak aby uzyskać większe szanse z tym badziewiem zaczęłam już wczoraj. Planuję:
-2 razy w tygodniu peeling kawowy (wczoraj już zaliczony)
-co wieczór balsamowanie z masażem- smaruję po prostu balsamem nawiliżającym, bez żadnych cudownych właściwości, jak ten nie zda egzaminu to poszukam innego, jednak wydaje mi się, że podstawa to masaż
-szorstka gąbka codziennie lub co drugi dzień w dni kiedy nie robię peelingu
Trochę muszę uważać z tą szorstką gąbką i masażami, bo mam skłonności do pękających naczynek. Gdyby nie to poleciałabym do apteki po bańki chińskie, ale niestety...
Ćwiczenia, woda, herbata zielona i czerwona to u mnie norma, więc to traktuje już jako oczywistość. Jeżeli to nie zda egzaminu i po około pół roku nie będzie efektów to pomyślę o suplementach.

Ładny tyłku nadchodzę!


Nauka do poprawki powiedzmy, że rozpoczęta... choć książka którą powinnam czytać robiła jako podstawka pod myszkę podczas gry w simsy, które na szczęście znudziły mi się po jakichś 10 minutach. Nie wiem jak jako dziecko mogłam w to grać całe dnie

Zjadłam:
śniadanie: serek wiejski z małym bananem i jabłkiem, łyżeczka miodu, 3 suszone śliwki

II śniadanie: 2 owsiane ciasteczka własnego wypieku, nektarynka, kawa z płaską łyżeczką cukru i odrobiną mleka 2%

obiad: pieczona szynka z papryką, buraki z cebulą i odrobiną oliwy

kolacja: 2 jajka na twardo, parówka (miałam mega ochotę), ogórek


Ruch:
Dzisiaj dzień przerwy.



Pocieszne...
  • IHateMyself

    IHateMyself

    17 sierpnia 2012, 21:11

    Trzymam kciuki, żeby ta Twoja walka z cellulitem przyniosła świetne efekty ♥.

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    17 sierpnia 2012, 20:54

    ja mam taki tyłek jak na 1 zdjeciu..mam nadzieje ze dojde kiedys do zdjecia nr.2 ..marzenie do niedawna w simsy grałam jak zwariowana całymi dniami...i najgorzej ze przekładalam zycie simsów na real.

  • ruusalka

    ruusalka

    17 sierpnia 2012, 20:41

    tez jako dziecko grałam całymi dniami w simsy :P

  • brydzia85

    brydzia85

    17 sierpnia 2012, 20:28

    Hmm właśnie tak myślę, że ja kiedyś byłam w posiadaniu wibrującej maszynki do masażu, ciekawa jestem gdzie się to podziewa, muszę poszukać, bo też mam z "tym" problem. Dzięki za odświeżenie umysłu:-) Powodzenia :-)

  • Mafor

    Mafor

    17 sierpnia 2012, 20:20

    O faktycznie widzę spodek z mojej filiżanki ;) A dziś mnie kusiło żeby kupić taka sama z innym wzorem, bardzo ja lubię! Ja też uwazam że to właśnie masowanie a nie cudowne balsamy są zbawienne dla naszego ciała...

  • butterflyleg

    butterflyleg

    17 sierpnia 2012, 20:14

    Twoje menu przyprawia mnie o slinotok :) ja tez pracuje nad pupa! u mnie to masakra jakas, zalamac sie mozna ;//

  • martina1993

    martina1993

    17 sierpnia 2012, 20:11

    Po dłuższym czasie masowania nóg przez tą maszynę zaczynają one strasznie swędzieć... no nie wiem mam taką maszynę w domu, ale nigdy jakoś nie mogłam się zebrać żeby postać na niej dłużej :) może teraz zacznę... :)

  • Karmelek1010

    Karmelek1010

    17 sierpnia 2012, 20:01

    Pyszne jedzonko ;)

  • martina1993

    martina1993

    17 sierpnia 2012, 20:00

    Też mam straszny celulit i nie wiem jak się go pozbyć... Wiesz coś może na temat platform wibracyjnych? Bardzo często można je spotkać na siłowniach, właśnie w postaci platformy lub urządzenia z paskami które się nakłada i wibrują...Bardzo chciałabym się dowiedzieć czy są skuteczne. Poza tym pyszne menu :) Przy takim to można przechodzić śmiało na dietę:D

  • newlife.poznan

    newlife.poznan

    17 sierpnia 2012, 19:55

    Jakie pyszne i zdrowe fotomenu, gratuluje!

  • Iloveciastko

    Iloveciastko

    17 sierpnia 2012, 19:52

    Zaczynam praktycznie z tą samą wagą :) Biorę się za Dukana. Trzymam kciuki za Twoją walkę :) ja na szczęście nie mam problemu z pękaniem naczynek dlatego kupiłam dzisiaj bańki chińskie :) Zobaczymy czy pomogą :D

  • wilimadzia

    wilimadzia

    17 sierpnia 2012, 19:49

    na prawdę co polecam rolletic ja 2 msc i mam zero na tyłku!

  • szabadabada

    szabadabada

    17 sierpnia 2012, 19:46

    bardzo podoba mi się Twoje menu. I witaj, zmoro poprawek :| mam to samo

  • roogirl

    roogirl

    17 sierpnia 2012, 19:45

    Ale pysznie :) Też kiedyś podobnie ważyłam, ale zaczęłam mniej jeść i trochę mnie mniej. Pzdr!

  • ananasowa

    ananasowa

    17 sierpnia 2012, 19:43

    Skoki wagi są normalne, nie ma co się przejmować :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.