od rana mam 38.6 gorączki, siły nie mam, lekarz twierdzi ze to wirus, a dojechałam do pracy, to mnie szef wygonił, bym ich nie pozarażała... w drodze do domu znalazłam w aptece antybiotyk... zdechnę....
od rana mam 38.6 gorączki, siły nie mam, lekarz twierdzi ze to wirus, a dojechałam do pracy, to mnie szef wygonił, bym ich nie pozarażała... w drodze do domu znalazłam w aptece antybiotyk... zdechnę....
strapp
16 sierpnia 2012, 21:56nie ma to jak choroba latem ! ja też rano i na noc całą garść tabletek !! moja 96 letnia babcia bierze ich mniej ! Życze zdrówka !!
merrique
16 sierpnia 2012, 21:53pamiętaj tylko o probiotykach!
znadiia
16 sierpnia 2012, 21:51Nie ma to jak wirus w lecie ;]