Nie powiem, ale było ciężko, a mi wiadomo ciężko było się skupić na nauce.
Poza tym nie mogłam się denerwować :)
I nie uwierzę jak mi ktoś powie że ciężarne mają fory na uczelni !!
Ja nie miałam i bardzo się cieszę przynajmniej wiem co umiem :)
Cieszę się jak głupia, a to niby pierwszy semestr. Cieszę się bo miałam naprawdę trudno :( ze względów chociażby na sytuację w jakiej byłam.
Mam nadzieje że drugi semestr zdam przed urodzeniem dziecka :) a sesje mam po 2 lipca :) a termin na sierpień :)
U dzidziusia chyba dobrze, w czwartek mam wizytę :) No i dostanę termin na USG :) Mój mężulek chce już koniecznie zobaczyć naszą kruszynkę słodką :)
ojjjj jaki on jest kochany i opiekuńczy :):):) Mój mój mój :)
Kocham cię mężulku :)
Aaaa dziękuję za e-maile w sprawie mojego problemu, no i nie tylko za te o tej tematyce :)
Przepraszam was również że nie odpisuję na komentarze, czytam co u was i obiecuję że na pewno odpiszę każdej, tak jak to zawsze robię :)
pannamigootka
10 marca 2009, 22:29cieszę się, że sesja za Tobą i że zdana to już trochę obowiązków z głowy. A co do mojego brzuszka - to jakoś szczególnie tłuszczyk mi się tam nie odkładał, ale chciałabym wyrobić sobie mięśnie takie jak np Ty miałaś, ale A6W no nie wiem chyba nie dam rady i to nie ze względów siłowych tylko takich, że mnie strasznie nudzą takie tatyczne ćwiczenia i szybko się zniechecam...za szybko. No nic zdrówka życzę BUZIOLKI=*
KiwiBanane
10 marca 2009, 21:20Dzięki Kochana za miłe słowa :* ciesze się, że przynajmniej Ty masz już sesje za sobą. Pozdrawiam Ciebie i dzidzię :)
AlbankaCCL
10 marca 2009, 21:16Bardzo się cieszę że zdałaś to naprawdę super szczególnie że spodziewasz się dzidziusia i musiało być Ci trudno wię najważniejsze że się udało GRATULACJE:* BUZIAKI DLA CIEBIE I BRZUSZKA:*
niunia32
10 marca 2009, 20:23ciesze sie, że wszystko zdałaś :) szybko zleci Ci ciąża. ja pamietam jak byłam w USA i dostalam wiadomosc ze mój brat bedzie miec dziusia a teraz malenka już w domciu jest :) buziaki
daydream
10 marca 2009, 20:16gratuluję sesji!!!! naprawdę wiem jak to jest na studiach, a Ciebie podziwiam szczególnie w tej sytuacji:) pozdrawiam:*
jolaos
10 marca 2009, 19:22Gratulacje x 2 :)
StrengthOfFiber
10 marca 2009, 19:11Widzisz Gosiu jesteś przykładem kobietki, która będąc w ciąży zdobywa szczyty ;)
tomija
10 marca 2009, 18:24gratuluje kochanie!!!to wielki sukces!!!ja nie byłam w stanie uczyć sie i chodzić na zajęcia, bo raz ze musialam lezec dwa ,ze miałam cały czas mdłosci i 3/4 czasu spedzalam w ubikacji i to do 6 miesiaca i przy kazdej ciązy...ale mam to juz za soba i teraz dwa skarby szalej po domu:))buziaki i teraz juz odpoczywaj!!!
Julianna27l
10 marca 2009, 17:59Shape lipiec 2007 :) bardzo bym chciała to przeczytać..ale słaba widoczność..jakbyś miała chwilkę to prześlij mi na pocztę proszę:):):) julka2007@poczta.fm Kurcze no no super:):):)
Julianna27l
10 marca 2009, 17:56Gratuluje!!~~~!!~~~!! Co ty ćwiczyłaś ze masz taki piękny brzuszek..6 weidra??? czy same brzuszki..jestem pod ogromnym wrażeniem..dobrze napisałaś WIĘCEJ ROBIĆ NIŻ MÓWIĆ Paaaaaaaa