Pisze rzadko,bo jakoś nie mam ochoty. Wiedziałam,że nie popisałam się na maturach i to nie było tylko tak,że udawałam ,żeby potem przed Wami zabłysnąć świetnymi wynikami. Skopałam to ,a teraz nie wiem co robić. Rodzice radzą mi,żebym przeczekała rok i poprawiła maturę, ja jestem daleko od realizacji ich pomysłu,bo wiem,że poddam się i nie zrobię nic , dla mnie to by była największa porażka. Zostaje mi biotechnologia,ale obawiam się ,że po niej nie dostanę pracy w Polsce i będę musiała wyjechać. Składałam na uniwersytet Jagielloński w Krakowie i złożę jeszcze do SGGW w Warszawie. Jest też kosmetologia ,ale też obawiam się o zarobki i o samo znalezienie pracy. Składałam do Białegostoku ,do Bydgoszczy , Katowic chyba i Olsztyna,ale nie jestem pewna. Co byście wybrały? Jestem załamana...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
assezminceetsensible
30 czerwca 2012, 23:32myślę, że po kosmetologii pracę znajdziesz, podasz nam wyniki matur ? :)
bree91
30 czerwca 2012, 23:07Olsztyn odradzam. A jeśli chodzi o mature to głowa do góry!!!! Poskładaj w różne miejsca a potem zobaczysz co z tego wyjdzie:)
boraa
30 czerwca 2012, 23:00popieram Chemiczke83 w 100%
CostaChic
30 czerwca 2012, 20:32Do Bydgoszczy łatwo się dostać. Też tam się wybieram
biedronka666
30 czerwca 2012, 20:16Kochana, nie wiem co Ci poradzić. Nie znam się na tych kierunkach, Życzę Ci dużo siły :* Maturę można poprawić, nie trzeba się zadowalać byle czym. Walcz o marzenia i przemyśl to jeszcze raz. Podziwiam Cię, ja w Twoim wieku totalnie nie wiedziałam co chcę robić i trafiłam na studia przypadkiem. Ty nie musisz. Pomyśl o tym i trzymam kciuki :*
Chemiczka83
30 czerwca 2012, 19:39biotechnologię bym odradzała. Mam wiele koleżanek po tym kierunku i z pracą licho, w Polsce jak narazie nie ma wielu możliwości po tym kierunku. Na Twoim miejscu wybrałabym te kosmetologię. Postudiujesz trochę, pouczysz się wielu różnych rzeczy z biologii i chemii, które na pewno Ci się później przydadzą, a za rok poprawisz maturkę i złożysz na stomatologię. A tak poza tym to próbuj w tym roku również na tą stomatologię. Nic nie tracisz...
Droll
30 czerwca 2012, 19:35Wybrałabym biotechnologie, a za rok poprawiała matury. Jeśli masz sprecyzowany docelowy, wymarzony, kierunek studiów nie poddawaj się!
olik123a
30 czerwca 2012, 19:24mój kumpel chciał iścna medycyne ale w tamtym roku zle mu poszło i teraz zdawał i poszło mu super i składa na swoje wymarzone studia na UJ do krakowa
espanola59
30 czerwca 2012, 19:10Hm.. żebyś na rok poszła na kierunek zbliżony do tego, na który chcesz isc, no potem mogą ci niektore przedmioty zaliczyć, jak już poprawisz dane rzeczy :)
ignorance93
30 czerwca 2012, 19:07a jakby tak przez ten rok sprobowac na jakies zaoczne studia, w przyszlym roku poprawic maturke i przeniesc sie na dzienne wtedy? ja tez w przyszlym roku chcialabym poprawic wos i napisac jeszcze angielski rozszerzony. wybieram sie na prawo do torunia.
SLIM2BE
30 czerwca 2012, 19:01Przez rok mozesz sie rozleniwic. A moze sprobuj sie gdzies dostac i po roku przeniesc na wymarzony kierunek??? Dawno studiowalam i przyznam szczerze, ze nie wiem jakie teraz sa mozliwosci:-(
fittin
30 czerwca 2012, 19:01teraz z pracą też jest ciężko, ja prawdopodobnie wyjeżdzam po studiach do Norwegii
Surce77
30 czerwca 2012, 18:51Wiele osób czeka rok i poprawia maturę! Mój kolega np. tak zrobił, bo zależało mu, żeby iść na swój wymarzony kierunek, a nie jakiś inny tylko po to, żeby gdzieś iść i teraz jest studentem medycyny. Rodzice mają rację. To tylko rok zwłoki, a od tego zależy cała Twoja przyszłość, nie warto iść na coś, co nie sprawi Ci satysfakcji. Realizuj swoje marzenia, spełniaj się, bo to jest w życiu najważniejsze. Faktem jest, że trudniej się uczyć samemu w domu narzucić sobie dyscyplinę by w tym wytrwać, ale za to późniejszy efekt wszystko wynagradza. Przemyśl to kochana, bo to naprawdę ważna decyzja. Pozdrawiam. ;*
MamciaEdycia
30 czerwca 2012, 18:50moim skromnym zdaniem... kosmetologia to wcale nie jest aż taki głupi pomysł...społeczeństwo się starzeje...a wszyscy chcieli by klasa wyglądać aż do późnej starości..... a i biotechnologia...... to także kierunek przyszłości..... ale... to już Ty musiasz zadecydować...... byziam