Właśnie gotuje się moja pyszna pomidorówka. :) Kocham wszystko co pomidorro! Po śniadaniu poszłam w teren pobiegać, zrobiłam 3 km w ciągu 24 minut. Jestem z siebie bardzo zadowolona. Moja kondycja naprawdę się diametralnie poprawia. Mam jeszcze w zamiarze zaliczyć dzisiaj rower, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie. Na pewno zrobię sobie moje oszukańcze AW6 i może zdecyduję się na BBL. Ale nad tym jeszcze pomyślę. :)
Co dalej. Chciałam Wam pokazać pizzę. Pisałam Wam, jak jeszcze był Krzysiu, że zrobiłam i w ramach kolacji zjadłam jeden kawałek. Ona ona. Ach, niebo w gębie.
Niezła, co? Ach a jak była pyszna.:) Jeden kawałek 350-400 kalorii. Z moich wyliczeń.
To moja wczorajsza tortilla. Sos zrobiłam z 20 gr sosu paprykowego+20 gr jogurtu naturalnego. Dodałam pół pomidora, 2 ogórki konserwowe i cycek z kurczaka w przyprawie węgierskiej. Najpierw torrtille wrzuciałam na patelnię. Ale jak ją napakowałam, to wrzucilam zawinięte w folię aluminiową na 10 minut do nagrzanego piekarnika. Wyszło prima.: )
A tu zboczenie EURO 2012 - kefir kibica:)
A tu 3 smakowe piwa: truskawka, wiśnia, gruszka. Czekają na otwarcie na specjalną okazję. :)
Pisałam Wam, że wyrównałam końcówki. Tak się teraz prezentują moje kudły. W łazience mam ch.... światło. Nad lustrem wysiadły halogeny. Ale dziś był elektryk i niedługo będę się malować w normalnym świetle.
Teraz pochwalę się moimi zakupami. Spodenki w rozmiarze S z Cubusa przecenione z 80 zł na 40. :) Do tego kolczyki. Kupiłam w CCC przy okazji kupna sandałek, które też są widoczne. Voila. :)
Lubię brąze i beże. I chyba mi pasują. :)
Kolczyki z bliska.
Mają ładne mieniące się oczko, ale na zdjęciu słabo widać. Mają coś w sobie. :)
Kupiłam też t-shirt. Nie było XS i zainwestowałam w S. Jest mi tak troszkę szerszy, ale ogólnie fajnie wygląda do jeansów. I czarnych rurek. :) szkoda, że nie było brązowego:D bo bym kupiła:)
MllaGrubaskaa
15 czerwca 2012, 15:12Wow chyba jestem na dobrej drodze bo mnie nawet ta pizza nie ruszyła :) Fajne włoski masz , takie długie. Gratuluję , aktywności fizycznej ;) nie zła jesteś.
PriVatiV
15 czerwca 2012, 15:10super zakupki, moge prosic o przepis na pizze?:) smacznie wygląda!!!!!!!!!!!!1
Jomena
15 czerwca 2012, 14:56Chudzinka jesteś :) Smakowite żarełko, cichy super, włosy piękne...same plusy :))) Pozdrawiam ;)
smutekk
15 czerwca 2012, 14:43jejku jakie sliczne spodenki i sandałki
sweeetdecember
15 czerwca 2012, 14:31Oj Kochana to bylo dawno. Teraz waze ok 53kg i mam udo 52 biodra 93.5. I powiem Ci szczerze, ze zanm mnie zprosila to i tak odiedzalam Twoj pamietnik i podziwialam ;) Bo uwazam, ze masz o wiele lepsze cialo - szczegolnie chodzi mi tu o jedrnosc
blacklove89
15 czerwca 2012, 14:26a co to za piwko? nie widziałam nigdy takiego :)
schudne21
15 czerwca 2012, 14:06Fajne ciuszki, ale włosy to masz piekne:)
arsenka
15 czerwca 2012, 14:05pizza wygląda jak z pizza hut jak robisz ciasto??? wygląda mega pysznie... zakupy udane ... super sandałki ;))
justynka1992
15 czerwca 2012, 14:03ładne spodenki ;)
maxineczka20
15 czerwca 2012, 13:53fajne zakupy;p ale kusisz ta pizza:PP
Kamillla1991
15 czerwca 2012, 13:50jakie malutkie rozmiary to Twój kolor włosów? ładny
OnceAgain
15 czerwca 2012, 13:41Wszystko wygląda super: pizza, tortilla i ciuszki :) no i Twoje włoski takie długie :)
..justine..
15 czerwca 2012, 13:41Super spodenki-od dzis sa przeceny w Cubusie i chyba po nie polece;)a włosy masz boski-ja mam na koncach takie połamane ze masakra-a szkoda mi ich scinac;|
kate3377
15 czerwca 2012, 13:37O matko, jak Ty kusisz! A ja nic dziś nie jadłam:/ Włoski wyglądają teraz super:)
samela
15 czerwca 2012, 13:34Twoja pizza wygląda świetnie! :) Dobrze że kefir naturalny, bo nie wiem jak Tobie, ale mi się kefiry 0% owocowe i jogurty zresztą też - wydają trochę zbyt słodkie... A Twoje włosy mimo złego światła mają ładny kolor ;) Pozdrawiam.