Cześć Kochaniutkie.
Witam was serdecznie, co u was??
U Mnie wszystko na razie dobrze.
Choć już momentami mam dość tego ciągłego leżenia.
Ta pogoda jest dla Mnie senna, na szczęście dziś mam
za oknem masę śniegu więc to rozjaśniło troszkę ten pół mrok.
Co do sesji, jakoś ciężko Mi to idzie. Totalnie mi się nie chce a
Egzaminy już w ten weekend ;(
Mój kochany fasolek, od 3 dni już rusza się ;) Ale to nie taki ruch jak w 20tyg.
Ciężko opisać jaki to ruch np. jak Mnie mąż delikatnie muśnie ustami w usta, to czuje nagle taki łaskot na brzuszku :) (wyczytałam, że już w tym okresie dzidziuś ma wyrobioną wrażliwość na dotyk :) )
Albo sam od siebie się poruszy, najczęściej o 8 rano i wieczorem.
Wczoraj to Mnie nieźle terroryzował psotek jeden.Zastanawiam się czy on karate ćwiczy? :P Mój mały łobuziak.
Za niedługo będę mieć taką śliczną rączkę na mojej dłoni ;)
Mówie wam kochaniutkie, jestem tak zakochana w tej kruszynce co
mam pod serduszkiem, że oddałabym jej wszystko co najlepsze.
Przyszły tatuś jest tak opiekuńczy, wszystko robi koło Mnie, każdej z was życzę takiego wspaniałego męża. Naprawdę wszystko robi, sprząta, gotuje, robi śniadania, obiadki, kolacje, robi zakupy itd. mogłabym w nieskończoność wywieniać. A przy tym jeszcze do pracy chodzi.
O dzidziusiu nie zapomina, czyta poradniki, to co się dzieje w każdym tygodniu ciąży, no i od samego początku rozmawia sobie z brzuszkiem każdego dnia :) Za niedługo zacznie śpiewać kołysanki dzidzi :)
asik187
29 stycznia 2009, 09:44Zycze Ci powodzenia, dbaj o siebie, zycze Ci zebys nie poczula tego co ja poczulam miesiac temu. Zycze Ci szczescia i zebys poczula ta raczke w swojej dloni, tak naprawde...
dotinka1982
29 stycznia 2009, 09:43Odpoczywaj jak najwięcej!!! ja pierwszą ciążę też miałam trochę zagrożoną i dużo leżałam bo miałam krwawienia. Ale najważniejsze jest maleństwo! Dla niego wszystko się zniesie! Co do ruchów to chyba jeszcze troszkę za wcześnie. jesteś w 9 tyg, a ruchy w pierwsze ciąży wyczuwalne są około 19-20 tyg. W drugie ciąży około 16 tyg. To na razie w jelitkach ci jeździ;-) Ale potem zwracaj baczną uwagę na ruchy bo lekarz po dacie ich pojawienia się oblicza przybliżony termin porodu. A w ogóle na kiedy masz termin? Wychodzi ze jakoś na początek września? Pozdrowionka i 3ma się dzielnie!
Brzoskwinkaa
29 stycznia 2009, 09:36Co do egzaminów tow iem ze dasz rade... ja teraz mam ciezka sesje... przez 3 lata nie mialam takiej.... mam same 3 w zasadzie... ambitna jestem, ale jak nie wchodzi do głowy to trzeba sie cieszyc z tego ze w ogole zaliczone :)) Buziaki