Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MAM DOBRY HUMOR I NIE ZAWAHAM SIĘ GO UŻYĆ :)))


Helołsik Lasencje
Po pierwsze i najważniejsze!!! Chciałam najbardziej serdecznie jak tylko się da podziękować Wam za to, że jesteście tu ze mną w niedoli grubasa i że mnie tak rozśmieszacie swoimi wpisami!!! I w niektórych wpisach jest o mnie A Kofinka to nawet umieściła mnie w roli głównej i Majkosia w roli drugoplanowej! A ja Was wszystkie uwielbiam, bo jesteście szalone jak mła i gupie niektóre so i to bałdzo i Marychę wciągajo i kreta ganiajo i remonty nieskończone majo i pijaństwa na grillach i w ogóle jesteście zajefajne i ja Was kcem mieć tu u siebie we stolycy. Więc trza szybko pensjonacik wybudować na koszt Vitalii A pensjonacik będzie się nazywał GRUBA BEKA albo TŁUSTA ŚWINIA albo ŚLICZNA MONIA Tak, ta ostatnia nazwa najbardziej mi się podoba No to przegłosowane No przecież nie nazwę pensjonatu POD ŁOBUZEM albo POD ANNĄ BUKACZEWSKĄ.... No co Wy!
Wiecie co? Jak ja tak piszę te głupoty, to nawet nie wiem, co piszę... Dopiero jak już opublikuję, to się okazuje, że to jest beznadziejne.... W sensie, że ja jestem w stanie beznadziejnym... w sensie, że nie ma dla mnie już nadziei... Już na zawsze pozostanę Pszygłupem! A nawet powiem więcej: von Pszygłupem!!!
A propos moich egzaminów, to postanowiłam się wcale nimi nie przejmować Jejku, ja to napisałam? No bo jak nie teraz, to we wrześniu się napisze i zda. Chociaż nie bałdzo mnie ten wrzesień na rękę... Co ma być, to będzie!

Laski, ja nie wiem, co ja mam zrobić z takim oto problemem: otóż dostaję zaproszenia od różnych osób, a przeca ja się zamkłam, to skąd one wiedzo, że by chciały mnie poczytać? I skąd one wiedzo, że ja taka fajna i śmieszna? Która podkablowała? Przyznać się tam szybko!!! Cytryna? Kofi Ananana? Moniczek1979? Anka od Marychy? No która?
No i jakieś małolaty 16-letnie chude patyki chcą mnie. A ja nie za bardzo chcę takie małe dzieci mieć w znajomych. Mam już sporo "córeczek" - one akurat są fajne i śmieszne. Ale już więcej mi nie trza. Albo jak ktoś ma też zamknięty pamiętnik, to ja nie mogę sprawdzić, kto to jest i też nie akceptuję. Czy to się nie odbije na mym zdrowiu psychiatrycznym... tfuuu.... psychicznym??? Mi już wystarczycie Wy i więcej mi nie trza, no CHYBA ŻE znam kogoś z widzenia. Na ten przykład ETALONEK mnie zechciała, no to wzięłam ją akceptnęłam, bo znam z widzenia od Kofi Anananana i chyba Pudelkkkka No i chodziło mnie o to, czy to nie będzie tak głupio wyglądało, że ja ich nie zapraszam? Czy nie pomyślą sobie te osoby, że ja jakaś ważniara jestem z Warszawy? Co Wy robicie w takich sytuacjonach? Proszę tylko o szczere komentarze I prawdę mówcie! Jak na spowiedzi u plobościa!
Ojej, ale nudą powiało... Za długi wpis Muszę skrócić te moje wypociny, bo się zanudzicie i poumieracie z nudów i będę Was miała na sumieniu i będę musiała adoptować Wasze dzieci i Waszych małżów, połówków, facecików, Jotów, Kaków, mężowych itd itp. A ja, biedna Monia, nie zadowolę wszystkich... Ledwo z Pafciem wyrabiam. Już mnie usta bolą i język mam zdrętwiały, nie mówiąc o tunelu rozkoszy

Tak więc płynnie przeszłyśmy do mojego wczorajszego menu.
Śniadanie


Drugie śniadanie


A z obiadem to było tak, że byłam bardzo strasznie głodna i zjadłam prędko i nim się zorientowałam, że foty żem nie cykła, to już była musztarda po obiedzie. Tzn. nie było żadnej musztardy, bo ja nie lubię musztardy (ale nie mylić z jedną vitalijką o wdzięcznym nicku "musztardapoobiedzie), więc nie było żadnej musztardy, ale jest takie powiedzonko, znacie? To o czym ja mówiłam? Acha... no i nie było już tego obiadu, ale zrobiłam zdjęcie pustego garnka po bigosie. Bo właśnie bigosik jadłam, ale taki z młodej kapustki, już kiedyś go robiłam
I to wygląda tak, znaczy się pusty garnek


TEGO NIE CZYTAJCIE!!!!
Na spacerze pożarłam 2 batoniki rossmannowe niskokaloryczne.
KONIEC NIECZYTANIA!!!

Na kolację zjadłam jabłko.

Wczoraj Jej Maleńkość dostała na spróbowanie ciasteczko HIPP. Zjadła prawie połowę.




Pełne skupienie na twarzy

Dzisiaj laseczki kofane, Monia gwałci się jajecznie Ale nie myślcie, że jajami Pafcia się gwałcę, o nie! Zapożyczyłam od Wielkiej Pandzi nie Wandzi ten gwałt jajeczny. Bo mi waga stanęła i ani dudu w dół A ja chcę być w końcu SZCZUPŁA! A z wagą 53,5 kg to ja se mogę tylko pomarzyć o szczupłości

Dzisiaj Pafcio podchodzi do mnie jedząc banana i zagaduje do mła w te słowa: "Monia, Ty jesteś jak CHIQUITA" A ja: "że w sensie taka żółta i zakrzywiona?" A Pafcio: "Nie, że TAKA WYJĄTKOWA!" No i jak go nie kochać? Jam wyjątkowa! Pamiętajcie o tym, dziewczynki!
I tym WYJĄTKOWO optymistycznym akcentem kończę mój dzisiejszy wpis. Lecę robić obiados

Wasza na zawsze

Monisława von Pszygłup de la Schajba




  • Martaa91

    Martaa91

    30 maja 2012, 09:31

    bejbi nie baby .. sorry xd

  • Martaa91

    Martaa91

    30 maja 2012, 09:30

    ale sie usmialam, :D hahahaha.. po pierwsze nie ma to jak szpan pustym garnkiem po obiedzie .. po drugie Baby z ciastkiem w buzi.. po trzecie o co chodzi z jajecznym gwaltem? :DD .. a najbardziej padłam z tego drobnego druku o batonach rossmanowych hahahahaa!!! GŁUpowata Monia :)

  • kasia8147

    kasia8147

    30 maja 2012, 08:21

    hehe dzięki o łaskawa ;P pozdrawiam :*

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    29 maja 2012, 21:30

    Monia ja już myślę, co ja jutro na ten brzuchol mam ćwiczyć :))) cos tam sobie wymyślę, żeby z wprawy nie wyjść :))) No właśnie NaMolik- mnie też nie zaakceptowałaś ;((((

  • NaMolik

    NaMolik

    29 maja 2012, 20:41

    Ja poprostu nie akceptuje zaproszen choć wiem , ze moge pominac wielu fajnych ludzi - ale takie ryzyko :) a co do 53 kilowego grubasa to troszkę sie obraziłam !!!!

  • Anankeee

    Anankeee

    29 maja 2012, 19:20

    kopsnij mi troche twojego poczucia humoru i energii ;-) Swoje gdzies zgubilam... Dzieki za podbudowan ie od razu uroslam, ale waga jest odmiennego zdania:-(

  • Andzik95

    Andzik95

    29 maja 2012, 17:57

    No a jakże !!!Ty to WYJĄTKOWOŚĆ WYJĄTKOWOŚCI jesteś :* MALENKOŚĆ tą twoją WYJATKOWOŚC to na stówcię przejeła! Ja już też wszystkie egzaminy mam daleko w PUPENCJI BISKUPA... zluzowałam i humor jak z BAJKI:) Ty mi tu pustego garnocha nie pokazujta! Lepiej rób kolejną porcje i zaproś na AMCIU:) No popacz... z muliniozy sobie dziergałaś? To jako ,,córcia" przejmuję twoja smykałkę i zobaczysz - zrobie taką ślicznuśi specjalnie dla Ciebie dziergankę:) Ale muszem się DOEDUKOWAĆ jeszcze:) Jak już się DOEDUKUJĘ to coś wydziergawię i Ci wyslę :* PS....ale ty mi bigosu nie wysyłaj jak by cie naszła taka myśl... hehe:) Bo mój brat listonosz jest i by miał tą młodą kapustę chyba jako kompost do dostarczenia:)

  • galatea31

    galatea31

    29 maja 2012, 17:55

    No to czikita niezły talerzyk tego bigosu oprułaś :D

  • Lizze85

    Lizze85

    29 maja 2012, 16:48

    hahahah dzięki Ci za przyśpieszony kurs fotografii :DD A łoko to dzie się przystawia to już nie napisałaś :DDd A nie wzięłam aparata bo jakieś domowe kradzieje zachamęcili kartę pamięci (czyt. taką ulepszoną wersję kliszy- haaa widzisz wiem co to :DD)Pewnie myślałaś, że u nas na Podkarpaciu to jesteśmy 10 lat a murzynami, ale nieee.. wiemy to to komputer, mamy internet i takie tam inne nowinki techniczne też już znamy :DDDD I wiesz Monika jest takie powiedzenie, że głodnemu to zawsze chleb na myśli... niee ?? A "ten" guziczek próbowałam naciskać, potem mój Krzysiunio mnie zmienił ale nie było tego efektu.. błysku o oczy ... :DDDD... doradzisz coś ?? :DDD

  • anna.bukaczewska

    anna.bukaczewska

    29 maja 2012, 16:13

    Monika ja tam nie wiem czym ty Majkosia karmisz ale ja taką skupioną minę miałam podczas jedzenia haszkejka ;-)

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    29 maja 2012, 16:00

    a ja najpierwej akceptuję, potem czytam i się przyglądam i jak mi coś nie pasuje to wywalam na zbity pysk ;)))))))))) Moniu Droga, mój brzuch nawet w połowie Twojemu kaloryferkowi nie dorównuje i jest taki obwisło- rozstępowy, że mimo poprawy to wstyd mi gołym brzuchem przed Wami świecić :))))

  • myszka201

    myszka201

    29 maja 2012, 14:46

    hahaha dobre normalnie tyle wątków poruszyłaś, że już sama nie wiem co miałam Ci napisać :-) ale przynajmniej poprawiłaś mi humor bo dzień jakiś taki do d**y. cienkujem :-)

  • coffeebreak

    coffeebreak

    29 maja 2012, 14:33

    A co ty za ciacho plobościowi dałaś, że taki zdumiony? Czy to aby napewno hipp?

  • coffeebreak

    coffeebreak

    29 maja 2012, 14:32

    Heloł czikita :-)))) Może i nie jesteś żółta ale zakręcona taaak! Ja co do nowych znajomych to mam zasadę: ja jestem prezes Kofinka i do mnie można się dostać ino po znajomości :-)))) To znaczy, że jak ktoś mnie zaprasza to sprawdzam czyj to znajomy. I wtedy rozważam podanie... Buziole

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    29 maja 2012, 14:26

    Hahahaha, niemożliwa jesteś! Zdjęcie pustego garnka zrobiłaś. Jeśli chodzi o małolaty, które chcą dostąpić łaski i znaleźć się wśród moich znajomych to ja mówię stanowcze "nie". Poza nielicznymi wyjątkami... Życzę ci przyjemnego Gwałtu Jejecznego:)) Ja nie jestem jego autorką. To Baja. Ja też zapożyczyłam:p

  • kitty79

    kitty79

    29 maja 2012, 14:15

    No właśnie też miewam takie przemyślenia jeśli chodzi o znajomych. Na początku akceptowałam wszystkich, sama też wysyłałam zaproszenia. teraz przyjmuję te co mają otwarty pamiętnik i coś ze mna wspólnego (wiek, dziecko, tzn nie ze mną, tylko też je mają..., wagę podobną itd.) Nastolatki raczej odrzucam.

  • kubinka

    kubinka

    29 maja 2012, 13:53

    Monia apetyczny bigosik hehehe :) kocham Twoją szajbowatość do kwadratu spotęgowanego :))))

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    29 maja 2012, 13:52

    Moze dziewczyny trafily na Twoje komenarze i wykumaly co z Ciebie za gagatek. Ja tam mam w znajomych anorektyczke i jedna taka co zmierza wielkimi krokami w tym kierunku.. Trzymam je dla inspiracji i menu sobie podgladam ale nie komentuje bo nie bede wspierac anoreksji a ile mozna pisac,nie odchudzaj sie juz,obudz sie.

  • Ruda1991

    Ruda1991

    29 maja 2012, 13:46

    ha ha ha od dziś jak będę miała gów**niany dzień to będę się zgłaszała do ciebie albo czytała pamietnik ... to lepsze od terapełty ha ha ha majkosia śliczna pozdrawiam von Przygłupa ha ha ha

  • sylwia761976

    sylwia761976

    29 maja 2012, 13:43

    Monia Ty jestes cudowna ale ta Twoja malenka Monia CUDOWNIEJSZA :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.