Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
foto.

Własnie przeczytałam twoje wpisy , musisz zaczac walczyc bo giniesz w oczach , jestes piekna kobieta ale wygladasz juz jak dziecko ! Walcz !

ladnie ze przeprosilas mame.jedz..jestes chuda,ed cie zabija

jesteś taka chudziutka...zaraz nam znikniesz ;( Walcz!;*

Trzymam za Ciebie kciuki Kochana!Na pewno sie uda!!!Sliczna z Ciebie dziewczyna..pare kilo wiecej i bedzie naprawde super!!Nie poddawaj sie!Buziaki :* ps.Sliczny masz sweterek!

OMG :(((( Straszne rzeczy :((( Zacznij jeść dziewczyno ! Chyba nie chcesz UMRZEĆ przez SWOJE błędy?? Masz taką śliczną buzię,jeszcze tylko trochę ciała brakuje! Mam koleżankę z ED ,zaczyna się zawsze tak samo! Ona Leczy się już od 6 lat ! Z krakowa wypisała się sama po 3 tyg i już tam nie wróciła,matka psycholog jest bezsilna. Tyle ,że dop Niej już dotarło ,że jest ZA chuda ,a Ty nadal piepszysz że jesteś Gruba? Szok. Ech... Wyślę Ci jej blog na priv... Na szczęście ONA już zaczęła jeść i przyjmuje Nutri.

Czy Ty bierzesz jakies leki..? Chodzisz na terapie? Pytam bo bez tego nic nie zdzialasz w tym stanie w jakim jestes...

dobrze, że porozmawiałaś z mamą. to dobry krok :) na pewno za niedługo będzie lepiej. zjadłaś ładne śniadanko, oby reszta dnia również była taka wzrorowa pod względem posiłków. powodzenia na sprawdzianie!

JESTES STRASZNIE CHUDA ! MEGA CHUDA! SZOOOOKKKK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jestes przerazliwie chuuuuuda...............

jesteś za chuda a nie za gruba! uważaj na siebie, żebyś nie przeholowała z odchudzaniem bo to jest niebezpieczne i teraz też wyglądasz na chorą osobę...a sweter wisi na Tobie jak na wieszaku

aa i wyglądasz bardzo nieapetycznie jak w worku na kartofle... zacznij tyć. ..

wiesz co nie wiem po co co drugi dzien wrzucasz swoje fotki??? Wszyscy Ci piszą jaka jesteś chuda... a ty ciągle jaka jestem gruba obzydliwa itd... jara cię to ze cię ciągle wszyscy zachwalają???.. a może poprostu lubisz jak ciągle ci ktoś prawi komplementy... i robisz z sibie taka ofiarę losu...żeby słuchać jaka to jesteś wspaniała... ale kochana i tak ci to nic nie da,... dopóki sama się nie poczujesz dobrze ze soba...

Jesteś strasznie chuda, a nie gruba :> Nogi masz jak patyki chudziutkie. Musisz przytyć chociaż do 50 kg

no kochana wazne ze zrobilas pierwszy krok i przeprosiłas mame. nie przejmuj sie tym juz. napewno mamie jest juz mniej przykro ze zdolalas sie na to zebrac i przyznac do winy. A zdjecia te ojej jej chyba nie musze pisac strasznie wygladzasz tak chudo. kurcze a taka ładna blondynka z Ciebie. STARAJ SIE STARAJ NA PRZEKÓR ANOREKCJI JEDZ I BADZ SILNA, JESTESMY Z TOBA I RODZINA TEZ POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)

To fajnie, że sobie wyjaśniłyście wszytko z mamą ;) A ty nie jesteś gruba !

Strasznie szczuplutka jesteś.. Walcz o siebie, przytyj troszkę?