Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdać maturę w dobrym stylu!


Kibicowałam wczoraj maturzystom zdającym polski. Stres ścinał białko w komórkach, bo to pierwszy ustny w ich życiu. Pomagałam przetrwać masakryczne czekanie pod salą, kiedy czas ma konsystencję asfaltu.

Ogłoszenie wyników. Wychodzi dziewczę, buzia roześmiana:

- Zdałam!

- Ile miałaś punktów?

- Sześć. To moja pierwsza szóstka w liceum! - zarżała ze szczęścia.

________________________________

P.S. dla niewtajemniczonych: sześć to minimalna ilość punktów, jaką można uzyskać z puli dwudziestu, aby zdać maturę.

 

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    10 maja 2012, 08:31

    Czas ma konsystencję asfaltu...... Uwielbiam Twoje teksty.:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.