Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa dziewczynka


Mąż wrócił z zebrania rodziców w klasie u Ewci:

- Pisałaś na Vitalii, że 666 to zła liczba, ale wierz mi - w dzienniku z ocenami bardzo fajnie wygląda.

______________________________

Kupiłam sobie taki oto stołek w Ikei:

Synek mi go skręcił (w ramach młodzieżowej terapii antykomputerowej ), a ja oglądam i się zachwycam:

- Wreszcie bez problemu będę mogła się dostać do najwyższych półek w kuchni. Jest stabilny, lekki, łatwy do przenoszenia.

- No i mamy kolejną dziewczynkę w domu - dorzuca mąż do moich zachwytów.

- ??????!

- Nie widzisz, że to STOŁKA? Przecież ma dziurkę.

  • limonka00

    limonka00

    28 marca 2012, 11:20

    hehe ;) wesoło wam :0 uwielbiam czytać twoje wpisy :D

  • laskotka7

    laskotka7

    28 marca 2012, 11:15

    Ja pierdziuuuuu Twój mąż jest niesamowity :)

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    28 marca 2012, 11:00

    A to spryciarz...Ale przez to znowu jest w mniejszości:)

  • nora21

    nora21

    28 marca 2012, 10:59

    no ładnie :) pogratulować męża i jego spostrzegawczości :)

  • barbra1976

    barbra1976

    28 marca 2012, 10:59

    luks mezus:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.