To co dziś najważniejsze !
Gdy bym wiedziała że z Wami i z Vitalią tak dobrze będzie mi szło , na pewno byłabym tu wcześniej.
Odchudzam się od zawsze , ostatnimi laty niestety z mizernym skutkiem . Pewnie dalej by to trwało gdyby nie ten portal , gdyby nie Wy!
Dajecie mi ogromną siłę do walki z kilogramami , dajecie mi wiele motywacji do ćwiczeń .
Motywujecie mnie nie tylko komentarzami , ale najbardziej własnym działaniem . Własnymi sukcesami .
Pocieszacie mnie tym że i wam zdarza się , zaszaleć , nie trzymać diety , rzucić na słodycze , zawalić ćwiczenia.
Dzięki Wam wiem że nie jestem sama, że nie tylko ja popełniam błędy.
Dzięki Wam jest mi łatwiej się zmotywować do powrotu na dobre tory jak zbłądzę .
Cieszę się że Was mam !
Wiem że z wami na pewno mi się uda!
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze .
53szprotka
22 marca 2012, 13:53Ja wstawiłam na swoim pasku, ze osiagne 53 kg ale tak prawde mówiac nie wierzyłam w to, ze tyle osiagne, a mysle juz o 50 kg. To fakt, ze to dzieki tym wszystkim dziewczyną. 3 majmy sie dalej razem do naszych chudziutkich dupek
Wisnia1989
22 marca 2012, 13:48Świetnie Cię rozumiem! :) Mnie Vitalijki również podnoszą na duchu!
ewulka15
22 marca 2012, 12:10ŚWIĘTE SŁOWA :D !!! ja mam dokładnie tak samo, bez vitali jest mi cięzko ;/ nie mam takiej motywacji, nic mi się nie chce, a gdy moge Wam napisac o kolejnym spadku, jestem wtedy taka dumna :D i gotowa do dalszej walki :D
Zagubionaxxx
22 marca 2012, 11:34O takkk sama wiem po sobie,ze gdyby nie Vitalia i Vitalijki to byloby ciezko :)
ineedskinnybody
22 marca 2012, 10:59zgadzam się, dziewczyny na vitalii są genialne! potrafią zmotywować bardziej niż uszczypliwy komentarz bliskich ;-) działaj dalej ;-*
Xmena714
22 marca 2012, 09:48Świetnie to ujęłaś kochana, bowiem właśnie dziś sama w pamiętniku o tym pisałam. Nie było by mnie bez vitalii, bez cudownie zmobilizowanych dziewczyn, które własnym przykładem dają nam nadzieję, że można coś zrobić z wagą i swoim życiem bo najfajniejsze jest to, że nie skupiamy się tylko na odchudzaniu ale też poplotkować możemy prywatnie. Jesteś dzielna i dobrze ci idzie, powodzenia.
alkap
22 marca 2012, 08:38Za to Ty jesteś ogromną motywacja dla innych za co Ci dziękuję !!! z całego serca życzę Ci osiągnięcia celu !
ParaTi
22 marca 2012, 06:59bo dzielna kobieta jestes i tak dobrze ci idzie :) gratuluje :)
plastikowabiedronka
21 marca 2012, 23:19tak, tak, tak zgadzam się z wami wszystkimi, to dzięki Wam dajemy radę ;) pozdrowionka;)
.Margolcia.
21 marca 2012, 23:11i vice versa Ty mnie też bardzo motywujesz :)))))) Buziaki
chce.byc.chuda
21 marca 2012, 22:39dziękuuuję ;*
kwiatuszek2712
21 marca 2012, 22:13Razem łatwiej :)
Mycha1805
21 marca 2012, 21:18Ja też chyba od zawsze się odchudzam :/ ale tutaj jest bardzo milutko i aż chce się walczyć :) my Ciebie też kochamy :)
ibiza1984
21 marca 2012, 21:17Jeśli Vitalia czyni cuda, to ja wierzę, że nam się uda :) Buziaki!
monica31
21 marca 2012, 20:41No no jaki miły wpis :-)))) Też jestem tego zdania! Wpisy o walce innych bardzo pomagają :)
mirabelka.ikselka
21 marca 2012, 19:34I o to właśnie chodzi :) Razem zawsze łatwiej :)
wiewiora7
21 marca 2012, 19:20nawet nie wiesz jaką Ty dajesz motywację :) 2 miesiące i -10kg!! bosko!! każda z nas może sobie tego życzyć. Gratuluję efektów i wytrwałości :) i dziękuję za motywację do działania. Właśnie dlatego też tu jestem :) w Vitalijkach siła :)
franczeska85
21 marca 2012, 19:15Kotek mi tez bez Vitalji i Vitalijek by nie udało się tyle sadla zrzucić :)))) i tak samo motywacje znajduje w pamiętnikach dziewczyn ;))))) trzymaj się cieplutko !!!!!! Sciskam mocno!!!!!
olimpia77olimpia
21 marca 2012, 18:48oj kochana chyba wszystkie tak mamy i dlatego tu jesteśmy,łączy nas jakaś dziwna więź która pomaga przetrwać ciężkie chwile.miłego dnia :)
azile1987
21 marca 2012, 14:24Ja miałam podobnie gdyby nie vitalia i dziewczyny to nie schudłabym w życiu... a tak nauczyłam się troszkę o sobie i jakos to idzie.