Kochane wybaczcie... za to że tu nie piszę.
Ale to nie wina pracy choć to był ciężki tydzień....
No wina komutera mam rozwalony... nie wiem co mu się stało... kupuję
nowy za tydzień to wtedy się odezwe ;/
Po za tym mam inny problem... i nawet pierwszy dzień L4 :( A dziś muszę
pewnie pojechać gdzieś na chirurgie bo mam komplikacje...;/
Tak to to jest jak zajmuję się tobą praktykantka bez nadzoru ;/;/
Wybaczcie mi, odezwe się obiecuję, ciągle o was myślę :*:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Cwalinka
22 czerwca 2008, 17:49ci sie stalo? ze masz l4 i chirurgia?
sunshade
22 czerwca 2008, 12:15trzymam kciuki bedzie dobrze:* i wracaj do zdrówka:)
lmatejko67
22 czerwca 2008, 10:39mam nadziej,ze nic powaznego ci nie jest, bo sie zaczynam martwic. Odezwij sie jak bedziesz mogla..bede czekac
Patunia1979
22 czerwca 2008, 08:15oj oj-życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia!! Mam nadzieję,że to nic poważnego!! Pozdrawiam