Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.... > mój sen <


Witam deszczowo i pochmurnie :(
Bo u Mnie taka pogodna :( Ale Mimo to posyłam wam słoneczka troszkę :)


Szaro, buro.... a ja wam posyłam słoneczko :)


A jak pomyśle że musze wyjść z domu na miasto to Mi się już odechciewa :(
Bo dziś rozmowa o pracę.
Zaraz z resztą muszę wychodzić ;/ A nie ubrana jestem :P


Miałam dziś bardzo piękny sen....Pamiętam go..
bo za nim otworzyłam oczy to wpisałam go sobie do telefonu :)
Ale do sedna: Śniło Mi się że mam dziecko, taką małą kruczynkę,
śliczna dziewczynka. Ssała pokarm z mojej piersi :)
To było tak realne odczucie..., że uwierzcie Mi,
czułam jaby to było moje dziecko.Jak śniły Mi się dzieci to tak nigdy
nie miałam silnych odczuć. Co prawda niema jeszcze swojego dziecka, ale
jestem pewna że takie odczucie jest jak się dostaje je do rąk i następuje
pierwsze karmienie :) Aż żal było się obudzić.
Najśmieszniejsze jest ot że pamiętam swój tekst który do kogoś powiedziałam:
Zawsze chciałam mieć dziewczynkę, będę robić je kucyki, warkoczyki :P:P:P
 






  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    19 maja 2008, 15:27

    on się popatrzył na mnie jak na ufoludka i powedział co? Hehe... on wstawał na 6 do pracy a ja się zawsze wtedy przebudzam... Czesto rozmawiamy o dzieciach... Ale wiemy, ze jeszcze nie teraz... chociaz jakbym była w ciazy to nic zlego by się nie stalo... bylo by nam poprostu ciezko pogodzic pracę z nauką i dzieckiem... no i pewnie byloby to bardzo kochane dziecko :P

  • jbklima

    jbklima

    19 maja 2008, 15:08

    myślałam o tym ,ze czytając Twoje wpisy czuję..że jesteś b.dojrzałą dziewczyną..bez podtekstów....z tym instynktem macierzyńskim..generalnie masz rację....obsługa dziewczynki jest bardziej skomplikowana niż chłopca....też chciałam dziewczynkę ..mam syna ale....teraz 10letnią wnuczkę...i ..już nie chce kucyków...bo....czas tak szybko leci....

  • joasia939

    joasia939

    19 maja 2008, 14:57

    Po pierwsze jak juz Ci pisalam niewiadomo dlaczego (bo nie jestem przecież związana jakoś z Twoją siostrą) to poczułam ogromny smutek w sercu. Chyba jeszcze przez najbliższe 3h o tym myślałam:(. Wiesz nie jestem osobą która wierzy w sny czy jakieś zabobony, ale podobno jak się dzici snią to jest na coś złego. Ale, tak jak mówię, nie jestem pzresądna. Pogoda u mnie nadaje się tylko do jednego.... SPANIA. Pada, jest szaro, ponuro i nużąco.Nie umiem pracować, bo myśli mi krążą wokół innych spraw, a raczej kłopotów. Ale powiem Ci Skarbie przynajmniej jakąś dobrą wiadomość :). Byliśmy z mężem w kościele, mamy już termin(który z góry sobie uzgodniliśmy sami)i godzinę ślubu kościelnego. Mamy salę zamówioną i fryzjerka też zarezerwowana. Ale że mam strasznie długie włosy, to znów na dwa razy będe musiała do fryzjera biegać:P.Mam już wybraną sukienkę. Gorset jest w kolorze baaaaaardzo delikatnego różu a dół wiadomo biały:). Na szyję zamówiłam różyczkę:).Cieszę się już tym dniem, ale z drugiej strony martwię... Mama...babcia....mieszkanie....moja choroba, idp.Och ale sie rozpisałam... Będę kończyła, ale jeszcze ślę mnóstwo całusków,papa

  • pannamigootka

    pannamigootka

    19 maja 2008, 14:24

    powodzenia na rozmowie...Gosiu może to znak, że pora na dzidziusia??=D

  • Cwalinka

    Cwalinka

    19 maja 2008, 14:17

    ze siostra czuje sie juz lepiej. i bede trzymac za nia kciuki, a za ciebie za prace :) buziaki i slonka w taka pogode

  • lmatejko67

    lmatejko67

    19 maja 2008, 14:03

    co Twoja siostra w 2000 rku i niestety zrobili mi zabieg..ale mowiez,ze natura reguluje to sam, wiec siostra nie powinna sie matwic tylko dzialac jak bedzie mozna. Ty kochanie moje nie smuc sie i na ciebie przyjdzie pora i bedziesz mial dzidzie, sliczna i madra tka jak TY! Wszytsko w swoim czasie. Buzka

  • jolaos

    jolaos

    19 maja 2008, 13:26

    może to jakiś znak, żeby sie postarać teraz o dzidzię, kiedy mąz wraca :P ? Mi tez się nie chciało wychodzić, chłodno jest :/ ale miło popatrzeć na to słoneczko. Powodzenia na rozmowie, trzymam kciuki :)

  • Quarika

    Quarika

    19 maja 2008, 12:51

    śliczny sen Gosiu. W takim razie Tobie życze spełnienia go, a siostra niech wraca do formy :) No i musze przyznac ze nie ćwicze :( eh. ...

  • dotinka1982

    dotinka1982

    19 maja 2008, 12:24

    I zyczę Ci takiej dziewczynki jak we śnie;-) Pozdrawiam i przykro mi z powodu Twojej siostry.

  • toja33

    toja33

    19 maja 2008, 11:46

    życzę powodzenia na rozmowie, a co do twojej rady, to też staram się tak to sobie tłumaczyć, ale jakoś brak rezultatów, najdziwniejsze jest to ze jeszcze miesiąc temu przed rozpoczęciem diety kochałam swoje ciało i to jak wyglądam nie przeszkadzało mi, dopiero teraz widzę siebie jako wielką tłustą babę, pozdrawiam, pa

  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    19 maja 2008, 11:26

    no fajny miałas sem... Mnie się kiedyś sniło ze urodziłam chłopczyka... Czulam tez jakiś bol jakby porodowy, bylam cala spocona... Tez było to badzo realnie... Jak się obudziłam to zapytałam Marka gdzie dziecko :P

  • renataromanowska

    renataromanowska

    19 maja 2008, 10:43

    trzymam kciuki za rozmowę i niech przyniesie Ci ona wspaniałą i zadowolającą pracę;) a kiedy Wy planujecie mieć dzieci???

  • Demonek27

    Demonek27

    19 maja 2008, 10:01

    i zyczę powodzenia na tej rozmowie. Trzymam kciuki!

  • zuzanna01

    zuzanna01

    19 maja 2008, 09:53

    sen, mnie sie dzis śnił Jan Paweł II, oj te moje sny, czasem się ich boje. Co do kucyków, tak nie ma nic przyjemniejszego niż rozpieszanie takiej małej dziewczynki. Buziaki;)

  • banalna

    banalna

    19 maja 2008, 09:20

    bardzo fajny sen ;) zycze milego dnia dzisiaj i powodzenia podczas rozmowy o prace ;) u mnie niestety tez deszczowo.. ale moze i dobrze bo musze sie uczyc a jakby slonce swiecilo to napewno by mi sie nie chcialo ;) pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.