Cześć... Smutno mi i strasznie źle;/ Wreszcie spojrzałam prawdzie w oczy... Od ponad tygodnia waże 69 kg:( To całe 2 kg więcej...W końcu zmieniłam to na pasku. Po co się dalej oszukiwać że to woda zatrzymana w organiźnie... Jestem załamana... Tak ciężko pracowałam na ten spadek i teraz to zaprzepaściłam... Boję się że znowu będzie to samo:( Nie chce znowu ważyc ponad 70 kg :( Buuuuuuuuu
Najgorsze jest to że nie przestałam się starać. Nie jestem tak aktywna jak jesienią bo warunki pogodowe na to nie pozwalają. NIENAWIDZE ZIMY!!!! Niech się kończy ta paskudna pora roku! Dżizas :( Nie chce mieć spyrka... Zmotywujcie mnie jakoś bo oszaleje....
Chcę wygladać tak:
:(:(:( Jak tak dalej pójdzie to mogę zapomnieć o fajnym wyglądzie na Toskańskiej plaży :(
Dzisiejsze menu:
ŚNIADANIE:
*3 deski (Wasa 3 zboża)
*3 plasty domowego pasztetu z królika
*Mizeria z 1/4 ogórka z 2 łyżkami jogurtu natulanego i szypirkiem
2 ŚNIADANIE:
*Banan
*Aktiwia śliwkowa
OBIAD:
*2 łyżki Prażuchów
*2 łyzki kapusty z grochem
KOLACJA:
*To samo co na sniadanie
NAPOJE:
*Herbata z cytryną
*Herbata odchudzajaca
*1 l wody
AKTYWNOŚĆ:
*1,5 godz odśnieżanie
* Seks
Dzisiaj niestety nie poćwicze... Chyba sobie naderwałam łopatke znowu... Podczas tego masakrycznego odsnieżania. Śnieg mokry i ciężki jak diabli.. Mam pecha do tych łopatek. Jak nie jedna to druga... Wszystko mnie boli... Dobijcie mnie:(
Mam nadzieje że chociaż u Was troche pozytywnych wieści...
Pozdrawiam:*
truskawkaagaa
17 lutego 2012, 19:24pracujesz tak ciężko więc już dużo nie zostało!! Małymi kroczkami się uda!! Zima jest najgorsza nie tylko dla Ciebie!! Uwierz!! Ale to tylko chwila jeszcze i potem będzie już tylko lepiej!! Pomyśl, że jak przetrwasz to, to później będzie z górki!!
berszka
17 lutego 2012, 19:16Czy nie wystarczą te zdjęcia i inne na ta Twoją motywację? Popatrz na te laski, też będziesz tak wyglądała. 2 kg szybko zrzucisz, nie możesz się zamartwiać. W ten sposób nic Ci nie będzie wychodziło! Wierzę w Ciebie!
baskowaa
17 lutego 2012, 19:15Kochana, przede wszystkim nie łam się! Ja od wakacji 2011 gdzie osiągnęłam ładny wygląd też zaprzepaściłam to wszystko i znów walczę. Teraz musi się udać i nie ma że boli! Też już bym chciała by było cieplej i móc biegać bo aerobik domowy już mnie nudzi;) Może poćwicz zumbę z youtube? I nie załamuj się tylko do roboty:) :D
CaramelMacchiato
17 lutego 2012, 19:01nie poddawaj się! a zima niedługo się skończy, będzie znowu można wyjść na spacer, na rower, itp :-)
lola29
17 lutego 2012, 18:59Więcej wiary w siebie i cierpliwości ! Zobaczysz uda sie :) Trzymaj sie ;)
melekmonika85
17 lutego 2012, 18:59Ja?? Ja nie cierpie ZUPPPPP.. No chyba, ze siebie mialas na mysli ;D ... Ja to umre na tej diecie, predzej - niz schudne... ;)) Od jutra znow powracam.. No bo w PL to troche przesadzilam ;)) ;**
kiziamizia23
17 lutego 2012, 18:50Nie ma co grymasić tylko brac się do roboty! w domu tez się można duzo poruszać ja jestem tego dowodem zero aktywności na świezym powietrzu,;p więc nie ma stękania tylko spinasz dupencje i ćwiczysz , spalisz dziada tylko trochę wysiłku musisz w to włożyć!:p
marlenamadzia
17 lutego 2012, 18:48hahaha..Twoja aktywność: seks mnie rozwalila! jeszcze u nikogo nie widzialam takiego wpisu, ale powiem Ci ze zaskoczylo mnie pozytywnie! i jak wplywa dobrze na samopoczucie i wszystko inne! bardzo ladne menu, nie zalamuj sie tylko pelna optymizmu brnij dalej ku celowi! powiem Ci ze zdjecie dziewczyny w bikini na plazy ktora tak bardzo schudla (zdjecia porownawcze) zrobily na mnie ogromne wrazenie i dodaly niesamowitej motywacji. 3mam kciuki za Ciebie!!!!!
sylwia12498
17 lutego 2012, 18:47Trzymaj tą 6z przodu a będzie dobrze, zima zelży i będzie lepiej, nie poddawaj się to najważniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 3mam kciuki abyś opalała chudą dupę na tej toskańskiej plaży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! xxxx