Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
37 - przemyślenia


Przemyślałam sobie to troszkę!
Tzn to moje dietkowanie. Miesiąc za mną na pewno się nie poddam,nie teraz.
Ten kryzys teraz weekendowy było okropny. Nie objadałam się, ale szczerze? Miałam taka ochotę,byłam gotowa zrobić już tosty,pizzę czy coś takiego na kolację. Wczoraj jakoś przetrwałam dzień, ale zjadłam kilka biszkoptów.

Dziś sobie myślałam o tej mojej diecie i gdy tylko skończy mi się @ ...
..siadam na rower i muszę nadrobić zaległości.
Do tego wydrukuję sobie tabele kalorii.
Nie będę jeść owoców w drugiej połowie dnia.
Postaram się wprowadzić więcej warzyw.
Zrobię coś z twarzą (ze skórą).
Jak zrobi się cieplej codziennie będę chodzić z małym na spacer.
Zamówię herbatki, bo te się już kończą i będę pić codziennie.

Muszę dać radę! Dla siebie!
To już 37 dni a będzie więcej.

Ps. proszę o jakieś rady. Jak wy się odchudzacie? co wg was daje efekty.




Menu wczoraj:

I Płatki kukurydziane z mlekiem,kawa
II gruszka,pół bułki z ziarnami
III warzywa na patelnie z filetem
IV Jogurt
V pół bułki z serkiem almette, kromka z serkiem, sałatą, wędliną

Menu dziś:
I Grzanka z sałatą,serkiem, wędliną,  serem + kawa
II jogurt owocowa wyspa
III Ryż zapiekany z jabłkami
IV Danio straciatella,3pieczywka
V
3pieczywka,2 grzanki z wędliną, sałatą, 2 marchewki

  • ssandra2012

    ssandra2012

    7 lutego 2012, 11:39

    kochana wracasz na dobry tor JESTEM Z CIEBIE DUMNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • jaworek90

    jaworek90

    7 lutego 2012, 11:38

    KOCHANIE DASZ RADĘ!! TO TY MNIE PRZEKONAŁAŚ DO TEGO! TERAZ JA ZARAŻAM INNE!! nIEDŁUGO TU ZAGLĄDNĄ!!! dASZ RADĘ!!!

  • aeroplane

    aeroplane

    7 lutego 2012, 11:36

    nie powinno sie jesc owocow po poludniu?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.