Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jednak poszukam innej pracki :)


Tak, kochane!
Postanowiłam, że jednak jeszcze poszperam i poszukam innej pracy.
Może uda Mi się w czwartek już iść na kolejna rozmowę.

A to wszystko po komentarzach od was.
Jedna z was mi napisała, już niepamiętam która,
 że jeśli ma jakieś wątpliwości, to  żebym szukała dalej :)
Bo chce być zadowolona z pracy  i pewna w 100% jej :)

--------------------------
Dla Mężusia :)
--------------------------------
Pamiętasz jak było dawniej kto by pomyślał że ty się zakochasz a teraz sam popatrz.. jak Ty człowieku wyglądasz nawet gdy jesteś sam promieniujesz miłością...


Pamiętasz kiedyś latałeś jak ptak...

Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie bo ja tak czerwień róży którą mi w tedy podarowałeś i zimno które przy Tobie było bardzo łaskawe dla mnie

Pmiętasz jak po spotkaniu wzdychałeś do komputera czekając na wiadomość ode mnie..

Pamiętasz o czym marzyłeś kładąc się do snu..."

Pamiętasz jak wiele kwiatów dla mnie zerwałeś...

Pamiętaj jeszcze o tym by nie wypuścić ze swych rąk mego gorącego serduszka...

A przede wszystkim pamiętaj o tym że od dwóch już lat, będziemy już razem szli przez życie pokonywujęc wszystkie przeciwności losu...

KOCHAM CIĘ MÓJ MISIACZKU


Gdy tak siedze w tę cichą i ciemną noc
Gdy mi Cię tak bardzo brak
Gdy pragne być blisko przy tobie
w myślach przywołuje wspomnienia
dochodze do wniosku na pozor oczywistego
jadnakże jak upragnionego
jestem z Tobą szczęśliwa


dzięki Tobie ponownie się uśmiecham
dzięki Tobie jestem bezpieczna
dzięki Tobie wiem że żyje
bo Kocham..
Kocham właśnie Ciebie!!


  • Emimonika

    Emimonika

    8 kwietnia 2008, 13:32

    już sobie doczytałam :-)

  • Emimonika

    Emimonika

    8 kwietnia 2008, 13:30

    a co to za praca ? jeśli można spytać... widzę że nadal trzymasz się świetnie

  • atka21

    atka21

    8 kwietnia 2008, 13:13

    nio tez załuje kolezanko ale moze jakas mala rada przez kabelek hehe nie moge sie na ciebie napatrzec tak mlodziej wygladasz i zero zbednych szynek hehe ;) ja to normalnie pakuje na rowerku stacjonarnym i lipa waga stoi jak zaczarowana w miejcu bez kitu nie wiem co sie dzieje ! cwiczylas cos kakretnego?słodzisz np herbatke? sory ze takie gupkowate troche pytanka zadaje ale dla mnie to jakis myk w strone spadku wagi bo ty jestes moim przykladem ! dobra juz nie biadole milusiego dnia buziaki ;)

  • lmatejko67

    lmatejko67

    8 kwietnia 2008, 13:06

    tylko,ze rana zle sie goi,chdzi codziennie na opatrunki.Milena tez lezy w lozku, mala dokucza a mniecos lamie w krzyzu, a i tak wszytsko na mojej glowie. Ale Ty sie trzymaj kochanie, mysle o tobie

  • niunia32

    niunia32

    8 kwietnia 2008, 12:43

    z tą pogoda teraz to szkoda gadac... ale na szczescie jak narazie jest slonecznie... jak tam w pracy na szkoleniu??

  • Demonek27

    Demonek27

    8 kwietnia 2008, 11:31

    Super, że praca fajna, no i jeszcze te 2 oferty...myslę, że wybierzesz cos dla siebie mając takie pole manewru.Pozdrawiam cieplutko.

  • renataromanowska

    renataromanowska

    8 kwietnia 2008, 11:09

    widzę ,zę jednak zdecydowałam się na pracę;) z Twoim urokiem rozkręcisz opstawianie i tą firmę;) trzymaj się!!!! już nied ługo będzie maj...zobaczysz, a praca Cię pochłonie i nie będziesz tak tęsknić;)

  • pannamigootka

    pannamigootka

    8 kwietnia 2008, 10:48

    na pewno znajdziesz cos odpowiedniego dla siebie, a jak zaczniesz pracowac to i dni beda szybciej mijały=) ja obecnie jestem na etapie szukania mieszkanka do wynajecia dla mnie i dla mojego Pysiaka bo dostał pracę w Warszawie i lada chwila sie tu przeprowadzi. Nawet nie wiesz jak sie cieszę, ze bedziemy sie widywać codziennie a nie 2 razy w miesiącu(albo i to nie) Pozdrawiam=)

  • menevagoriel

    menevagoriel

    8 kwietnia 2008, 10:41

    Oczywiście każdą decyzję trzeba przemyśleć. Pozdrawiam serdecznie

  • folosire

    folosire

    8 kwietnia 2008, 10:03

    Moja mama takie szyje ;) Po latach? No pewnie ^^ Tylko, że najpierw byś musiała sobie przypomnieć co do czego ;p

  • rybka82

    rybka82

    8 kwietnia 2008, 09:39

    Mam nadzieje! Juz raz mi sie udalo dosc szybko schudnac, wiec teraz tez na to licze! Buziaczki i powodzenia z praca!!!

  • kaczucha27

    kaczucha27

    8 kwietnia 2008, 09:15

    Wiesz co tak sobie myślę skąd taka motywacja i siła naprawde podziwiam Cię mocno - trzymaj sie cieplutko

  • Jana82

    Jana82

    8 kwietnia 2008, 08:54

    no widzę oferta pracy niezła :) trzymaj się w tej rozłące. Jejku jak pomyślę co Ty masz... ja z moim rozstawałam się max. na 3-4 dni jak jechalam na szkolenia i wracałam do domu stęskniona. Z dzidziusiem świetnie by było, my też podjeliśmy już w tym temacie pewne decyzje :D Trzymaj się i powodzenia. Życzę, żeby decyzja podjęta w sprawie pracy była satysfakcjonująca :) Pozdrawiam :*

  • 20dziestka

    20dziestka

    8 kwietnia 2008, 08:50

    popatrz jak mi zlecialo..wiem ze ci ciezko ale jak juz przyjedzie bedzie tak fantastycznie;)

  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    8 kwietnia 2008, 08:37

    A mnie się wydawało, że wczoraj stałaś w kolejce do kasy 15, z taką ładną blondynką, ale skoro pracowałąś to chyba nie ty... Ja siedzialam do południa na 13. :) Pozdrawiam!!! A co do mojej opinii o pracy to... hm... jakby to powiedzieć... Ja bym brała jak leci, bo przecież teraz pracując w sobotę, czy niedzielę mniej bedziesz tęsknić za męzem... i jak odczowam kochasz pracę biurkową... Buziaki

  • folosire

    folosire

    8 kwietnia 2008, 08:34

    Więcej optymizmu :D Idę sobie hula-hop`em pokręcić :D buźka

  • BabyToad

    BabyToad

    8 kwietnia 2008, 07:39

    nie da sie kogos kochac nie znajac go na wylot (no,prawie,kazdy ma jakies tajemnice)...wiec do lazienki tez zawsze razem chodzilismy, nie uwazam tego za nic nienormalnego ;)

  • AAAnkAAA

    AAAnkAAA

    8 kwietnia 2008, 07:32

    Ja bym wzięła tę pracę, o której piszesz, ale i tak wszystko zależy od samej atmosfery wśród ludzi, z którymi bedziesz spędzała czas w pracy. Niestety tego sprawdzic nie mogę, więc musisz podjąc decyzję sama... pozdrawiam

  • Cwalinka

    Cwalinka

    8 kwietnia 2008, 07:31

    praca byla ok, a u mnie no coz przeziebienie ale juz nieco mniejsze, a dzieciatko chyba ok, kolejna wizyta u lekarza dopiero 14 kwietnia. pozdrawiam i buziaczki

  • shanell

    shanell

    8 kwietnia 2008, 07:30

    Dzieki slonmeczko , ale hmm z moim humorkiem coraz gorzej :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.