Witam niedzielnie!
Dawno się niemierzyłam, więc to dziś zrobiłam :)
tam było się tego pozbyć.Dla Mnie 95cm było już fajnie :)
tu niespodzianka i dziś się zmierzyłam :)
z ćwiczonek już zrobiłam:
* 3 dzień a6w;
* 600 brzuszków :)
Dla tych co pytają, brzuszki robie hurtem, bez żadnego
odpoczynku.
Dawno się niemierzyłam, więc to dziś zrobiłam :)
Moje wymiary przed i po:
pas ( było 89cm ) teraz 73 cm
talia ( było 89 cm ) jest 67 cm
biodra ( było 102 cm) teraz jest 92 cm
waga ( było 70 kg) teraz jest 57 kg
Posumowując:
STRACIŁAM
- 16cm w pasie,
- 22 cm w talii,
- 10 cm w biodrach
- 13 kg masy ciała :)
tam było się tego pozbyć.Dla Mnie 95cm było już fajnie :)
tu niespodzianka i dziś się zmierzyłam :)
z ćwiczonek już zrobiłam:
* 3 dzień a6w;
* 600 brzuszków :)
Dla tych co pytają, brzuszki robie hurtem, bez żadnego
odpoczynku.
ewulas
31 marca 2008, 18:50Gosiu ,foteczki rewelacja:))Ja powoli wracam na Vitalię i do dietki, buźka ogromna słoneczko Ty moje,paaaaa.
Mojramanda
31 marca 2008, 15:35Wyglądasz pięknie ;D przede wszystkim młodziej...jej tez tak chce ;)) pozrawiam cie
kichan
31 marca 2008, 15:34moja wymarzona waga !!! będziesz moją motywacją !!!!!!
lmatejko67
31 marca 2008, 15:18nie mam czasu na pianie nawet w pamietniczku ,tyle mam na glowie i faceta w szpitalu, w sobote zawoze Milena na usuniecie migdalaku=ow, zalatwiam sprawy w urzedach itp. Wygladasz przepieknie w nowej fryzurce i kolorku, ja nie mam czasu na cwiczenia a na dodatek zminiam operatora internetowego. Buzka dla Ciebie za cwiczenia i nie zapominam o tobie
newmilkyway
31 marca 2008, 14:24szczerze Cie podziwiam.Ale chceić to móc prawda.MOgła byś mi powiedzieć co to jest a6w?
akitaa
31 marca 2008, 12:39nono, 10 cm w biodrach! rewelacja! :D robiłas jakieś specjalne ćwiczonka na bioderka, czy tylko a6w i takie zwykłe brzuszki? pozdrawiam wiosennie :)))
marikalucasa
31 marca 2008, 09:41Jestem pod wrażeniem! TY to już nie musisz sobie odmawiać ;) Pozdrawiam!
foczak
31 marca 2008, 09:38Juz ci wiele razy gratulowalam! Ale naprawde DUZO osiagnelas! Pozdrawiam!
Demonek27
31 marca 2008, 07:08Gratuluję wymiarów i pozdrawiam serdecznie.Buziaczki.
renataromanowska
31 marca 2008, 06:18zazdroszczę tych Twoich cm;))))) Ślicznie wyglądasz w nowej fryzurce;) Pozdrawiam!!!
morhange
31 marca 2008, 02:01podziwiam, zazdroszcze i podziwiam i zazdroszcze!!!!!! super!! jestes boska, zmierzylas sie sama zesoba.... i dalas rade, tez by czlowiek takchcial, jakies wskazowki na sam poczatek? ;> pozdrawiam i gratulacje !!!! :*
Mariba
31 marca 2008, 00:58Zazdroszcze zazdroszcze zazdroszcze Ci!!!! I kilo i cm i sily woli i sukcesu i ..... ciesze sie ze Ci sie udalo!!!! SUPER MOTYWACJA TE TWOJE WYNIKI!! pozdrawiam M
nitusia
30 marca 2008, 22:27ty to jestes niezła babka hehehehhe tyle cm super :)
shanell
30 marca 2008, 21:38Nie no co Ty nie mam Cie dosc przepraszam ze nie odpisywalam ale moj misiek przyjechal i pojechalismy na wycieczke bo super pogoda byla ;) Tak to jest zloto ale moim zdaniem jego jakosc jest gorsza od naszego ;(
agnesina
30 marca 2008, 21:36O kurcze, świetna jesteś!!! I świetnie wyglądasz, aktualna fotka jest niesamowita :))) Gratuluję utraty takiej ilości cm :)
Jagusia30
30 marca 2008, 21:23Super, że Ci się udało. Ja już 14 dni na A6W i nie jem kolacji, efekty na razie powoli ale są. Wierzę, że i mi się uda. Pozdrawiam
sylka8435
30 marca 2008, 21:17Wymiarów tylko pozazdrościć!!!
Brzoskwinkaa
30 marca 2008, 21:15Ja mam taki brzusio jak ten na pierwszej fotce, ale mi akurat on pasuje, bo widzisz kiedys wazylam 75 do 76 g nawet i wtedy to dopiero ma się brzuszek, ale powoli zabieram się za odchudzanko, ale nie mogę tak ostro jak zawsze... Bo znowu moje jelita się zbuntują a chyba mam zespol jelita drazliwego. Nie bylam z tym u lekarza, ale wszystkie objawy mi się zgadzają... :) No ale nie bede zanudzać... Postanowiliśmy z Mareczkiem codziennie spacerować... Dziś łaziliśmy chyba z godzinkę jak nie dłużej... Zwiedzamy osiedle, bo mieszkamy tu rok i co? i ja nic nie znam a wiesz co Ci powiem... Gdzie nie spjrzę to wyrasta z ziemi tabliczka "Fryzjer" więc moze nie jest tak źle :)) Mowilam mamie ze jak mi oddadza podatekto za te kasę pojde do fryzjera :)) Hehe... Ale moze ją w coś innego zainwestuję... Zobaczy się... Poki co ostro planuję urlop i naukę... Dla tego jutro idę do pracy na 11 godzinek :)) od 9.30 do 14.30 i od 14:00 do 21:00 :) wow... bedzie dobrze... Moze w przyszly tydzien tez dostanę 2 dni po 11-12 godzin to pojade w srodę lub czwartek do domciu :) Mam sporo do zalatwienie m.in. praktyki :)) No nic skarbusiu... a jak tam z Twoją pracą... rozglądasz się za nową?
nugatina
30 marca 2008, 21:06zajebiocha brzusio:)
Quarika
30 marca 2008, 20:52masz racje kochana ;*** ;) ciesze sie ze teraz ktos mnie tak bedzie pilnować ;) ;** dziekuje za pomoc ;)