zaobserwowalam w sporej czesci ulubionych pamietnikow. Cos musi byc w powietrzu... Normalnie nie przepadam za noworocznymi, urodzinowymi ani poniedzialkowymi postanowieniami. Tym razem zrobie wyjatek. Moze dlatego ze wtorek a moze to magia grupy. Nie wplywa to na fakt ze mam 10 tygodni na:
* osiagniecie wagowego celu
* zgubienie 5 cm w udach
* przejechanie 1143 (slownie tysiaca stu czterdziestu trzech) kilometrow na rowerze, czyli z Gdanska do Lublina przez Rzeszow
* i kilka innych pomniejszych celow (nie zwiazanych z odchudzaniem)
Teraz tylko pozostaje znalezienie sposobow. Ale kto szuka znajduje, prawda? Wazne ze znow sie chce chciec!
* osiagniecie wagowego celu
* zgubienie 5 cm w udach
* przejechanie 1143 (slownie tysiaca stu czterdziestu trzech) kilometrow na rowerze, czyli z Gdanska do Lublina przez Rzeszow
* i kilka innych pomniejszych celow (nie zwiazanych z odchudzaniem)
Teraz tylko pozostaje znalezienie sposobow. Ale kto szuka znajduje, prawda? Wazne ze znow sie chce chciec!
rowerek: 32km (32 z 1143)
motylek: 300
motylek: 300
radosnaja
25 października 2007, 00:59Widzę, że ktoś tu się ostro nakręci(ł) ;-) Ja porzuciłam choróbsko i wreszcie wracam na rumaka!;-)Oj kcalorii do spalenia jest mnóstwo.Pozdrawiam nocnie.
Cayoka
24 października 2007, 21:26no chyle czola i podziwiam za postanowienie... :) ja tam czekam twardo do pierwszego...;) mam nadzieję, że listopada tego roku...;) buziak :)
denzel
24 października 2007, 21:07hallo hallo!???? gdzie jestes??? czy mam sie martwic? czy moze D.W przyjechał??:)
oficjalnaJ
24 października 2007, 18:28Wystarczy, że ja mam doła. Ty nie musisz. Mam takiego za nas dwie. No i przypominam ci nieśmiało, że ja w drodze powrotnej od Wiesinki do siebie mam tylko 165 km, a do ciebie to dobrze ponad 400 ;-)
martaluna
24 października 2007, 15:11Jejku ale masz wpisow!Bardzo ci dziekuje za podpowiedzenie jak wejsc na kalkulator spalania fajna sprawa!No to poniedzialkowe porzadki spalily troche mojego tluszczyku ha ha chyba zaczne porzadkowac na blysk cale mieszkanko!Trzymaj sie i oby tak dalej bo efekty masz piorunujace!pa pa
laluna33
24 października 2007, 14:25to nie podobne do ciebie...hallo....
Baltona
24 października 2007, 13:43No to będzie jazda!!!
Aneta0509
24 października 2007, 12:39Gratuluje zrzuconych kilogramow do tej pory... tyle własnie bym chciała schudnąć... podziwiam za wytrwałość i trzymam kciuki w dalszej walce!:)
magdalenita
24 października 2007, 12:203mam kciuki!
TaniaR
24 października 2007, 08:00skąd taka cyfra?
denzel
24 października 2007, 07:26dzien dobry:P
izunia2007
23 października 2007, 22:48Ja czasem robie postanowienia,ale nie opieram sie na czasie,bo mozna sie rozczarowac.Moje odchudzanie szlo na poczatku tak dobrze,ze wyliczylam sobie,ze do swiat bede miala moje 60 kg.Niestety stalo sie to nierealne.Walcze jednak dalej,czego i tobie zycze.
otulona
23 października 2007, 21:44najczarniejszy kosmiczny czarny dziur. Ale zawieszenie w próżni pozostało...
denzel
23 października 2007, 21:01a w herbaciarni na manhattanie;) na parterze . jest to herbatka na wage .ale smaczna sa jeszcze inne ze tylko za glowe sie zlapac!
mmMalgorzatka
23 października 2007, 20:21na pewno uda się nam do sywestra.... marze o 80, ale jak bedzie 85, to tez będę się cieszyć... wogle to nie mogę się doczekać 8.....
laluna33
23 października 2007, 20:17tylko szkoda ze tak jak fryzjer nie potrafie ich ułożyć...oglądam film a tak nic nie robie...
denzel
23 października 2007, 20:00no ja tez jestem ciekawa :) ale pzestalam kojarzyc po tej herbatce:P czerwona herbata o smaku "wisnie w rumie" z amaretto i lyzeczka miodu ..miod :) a jutro z kawa :) ale nie wiem kiedy bo mnie to "ululuje":)
Kometka81
23 października 2007, 19:48Ciekawe jak jej będą wychodzić w Krakowie...a podobno to zaraźliwe...zatem starch sie bać...np gdybysmy sie spotkały np we 4 i zaczeły robić jaskółki na rynku w Kr...to mozę uzbierałybyśmy do kapelusza na grzańca :P
denzel
23 października 2007, 19:12zaraz pomysle o konretach tylko wysacze herbatke czerwona z amaretto:D kupilam cale 0,7 wiec o ile mama mi nie pomoze bede robic sie alkoholikiem :P a ja tez chce fryz zobaczyc!!!!
kilarka2
23 października 2007, 18:53owszem, to już było po grzańcu :) zdjęcia z soboty wklejam chronologicznie :)