Nareszcie! Po niedospanej koncowce tygodnia, sobocie tonacej w papierach (i grzesznie slodkiej w dodatku) dzis zadziwiajaco luzno i przyjemnie. Fryzjer i zakupy. Zyc, nie umierac :) Do Sylwestra zostalo tylko 10 tygodni. Najwyzszy czas opracowac strategie. A co by nie mowic to jest to co tygryski lubia najbardziej.
Bilans ostatniego tygodnia:
* waga - bz
* obwody - bz
Bilans ostatniego tygodnia:
* waga - bz
* obwody - bz
motylek: 200 (+50)
rowerek: 1h
rowerek: 1h
Kometka81
22 października 2007, 19:23Podrzucenie było celowo zamierzone, do tego na zamówienie :D moja psica jest okropnie rozbrajająca, a tego mi właśnie potrzeba najbardziej w tej chwili :)))
denzel
22 października 2007, 19:07ja tam uwazam ze pokrzywa zawsze jest w cenie;) zima i latem :) choc imbir rozgrzewa bardziej .ale pokrzywka slicznie odsiweza w caigu dnia. strategia tak to jest cos czego rowniez ja potrzebuje:) jak sie zakupy udaly??? no i fryz???
izunia2007
22 października 2007, 17:57To juz za 10 tygodni????????????!!!!!!!!!!!No to nie na zarty trzeba sie wziasc za siebie.Pozdrawiam serdecznie!
stanpis1
22 października 2007, 17:30tylko w papierzyskach mam zaległosci
Fhobia1990
22 października 2007, 16:51bardzo duzo schudlas, ale czy 60 kg to nie bedzie za malo przy Twoim wzroscie? o.O
danuta1975
22 października 2007, 16:13a mnie to aż głowa boli jak je widzę ////Ileż mogłabym dać zeby mieć takie chociaż jeden dzień...Gdyby tylko mozna było takie wypożyczyć hiii
Ramazotka
22 października 2007, 15:53ale zleciało!:)życzę udanego tygodnia!:) pozdrawiam!
kilarka2
22 października 2007, 13:13nie, P będzie w czwartek, dziś się tylko chwilę widzieliśmy na salę, bardzo sie cieszył po tym, jak go ostanio zaprosiłam do grona znajomych na naszej klasie :D tak przy okazji, jak wejdziesz na jego konto to znajdziesz tam mnie w nowych znajomych :)
oficjalnaJ
22 października 2007, 11:39więcej ciężarków ;-)
wiesinka
22 października 2007, 10:30Bardzo zapraszam na kawę. Myślę, że nie ominiesz mnie jadąc na trasie Gdańsk - Lublin - Rzeszów. Chętnie potowarzyszę na trasie , ale też i narzucę tempo. Trzymaj się. Wpadaj na kawusię często....:))))))))))))))))
oficjalnaJ
22 października 2007, 10:23Ostatecznie ciężarki możesz powkładać po kieszeniach albo do torebki i zawsze to więcej dźwigania :-)
swinecka88
22 października 2007, 10:17tylko 10 tygodni?:(O Boze....a ja umieram z tesknoty i samotnosci:((((( Zazdroszcze Wam,tym,ktore macie juz ulozone zycie,tego spokoju ,stabilizacji....
oficjalnaJ
22 października 2007, 10:13A jak Twój nordic walking, łazikujesz jeszcze?
oficjalnaJ
22 października 2007, 10:11to trasa R-G-L. Jadę po Ciebie... Do Gdańska 639 km, a ja pokonałam już prawie 70, więc smaruj łańcuch.
oficjalnaJ
22 października 2007, 10:04No to już jest bliżej tego tysiączka ;-) Ponieważ nie mam ramy to muszę cię wciągnąć na barana ;-) A tak wogóle to może byś leniwcu jeden sama zajechała, coooo?
danuta1975
22 października 2007, 10:01hmmm ja tam nie wiem czy u mnie bez zmian bo sie nie waze ani nie mierzę po weekendzie za to cieszę się ze wybory wygralismy!!!!!Ty zadowolona z wyborów czy załamana?
oficjalnaJ
22 października 2007, 09:57Jakby tak układać tą traskę Rzeszów-Lublin-Gdańsk to wychodzi tylko 688 km, a ja mam w planach tysiączek do Sylwestra.
mmMalgorzatka
22 października 2007, 09:37serdecznie pozdrawiam, miłego dnia
szczesciaaara
22 października 2007, 09:08no to milutkiego dnia :)))
gosia2007
22 października 2007, 09:04<img src="http://img80.imageshack.us/img80/5985/gfuifgvjgjsy3.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>