Na pewno niektórym z Was nie jest to obce nazwisko. Chciałam się z Wami podzielić historią mojej znajomości z Michałem zanim jeszcze stał się rozpoznawalny. A piszę o Tym bo spotkałam Go dzisiaj w Jaśle-Jego rodzinnym mieście w którego okolicy mieszkam. Szedł ulicą wystrojony w swoim stylu zapipczałam i pomachałam, chyba mnie poznał bo odmachał:)
A więc zaczęło się to tak...
W Jaśle jest lokal o nazwie Manufaktura gdzie mój ukochany od 3 lat gra imprezy, i pewnego dnia w zeszłym roku przyszedł tam Michał...myślałam ze to dziewczyna, bo nie tylko tak wyglądał ale również tak tańczył, przyszedł do Łukasza bo chciał zaśpiewać w karaoke, pomagałam mu wielokrotnie wybierać repertuar bo nigdy nie wiedział co chce zaśpiewać, jak nie było odważnych do karaoke szłam do Michała i na Niego zawsze można było liczyć rozkręcał towarzystwo:) Wiele razy spotykaliśmy się przypadkiem w kosmetycznym jak sobie kupował jakieś malowidła, kiedyś zażartowałam żeby mi się podpisał na kartce bo będzie kiedyś sławny dzięki swojemu potężnemu głosowi a potem sprzedam pierwszy autograf jaki Michał Szpak dał za grube pieniądze he he:) Zawsze siedział w mojej loży jak nie było miejsca gdzieś indziej i bawiliśmy się razem w kółeczku, jak się dowiedziałam że będzie w X FACTOR mało nie oszalałam ze szczęścia:)
Bardzo mu kibicowałam...w mediach zachowuje się różnie jedni go lubią inni nie ale przy bliższym poznaniu zyskuje jako człowiek, zwłaszcza z dziewczynami się dogaduje, chłopcy są mniej tolerancyjni jeśli chodzi o jakiekolwiek odmienności. Nie wnikam w to czy jest transseksualny czy po prostu ma androgeniczny ( dziewczęcy ) typ urody, lubię Go jako człowieka, podoba mi się jak śpiewa, trochę za dużo się popisuje przed kamerami z tego co zauważyłam . Pewnie woda sodowa zaczyna udeżać, a moze zamierza się w ten sposób promować, no czas pokaże...
Aha błagam niech więcej nie tańczy ten Taniec z Gwiazdami to jakiś koszmar był ale pokazał jak wielu ma fanów skoro tak długo Go przepuszczali dzięki smskom:)
Na dancingu wypociłam co nie co ale miałam energię bo zjadłam nadprogramowe frytki
Menu poniedziałkowe:
2 parówki cielęce+ ketchup + sałatka z pomidorów 300 kcal
jabłko 50 kcal
kalafior+ ziemniaki z cebulką+ kefir 300 kcal
garść orzechów włoskich 200 kcal
jabłko 50 kcal
grahamka z masłem pomidorem i cebulką 300 kcal
RAZEM 1300 kcal
No to by było na tyle:)
Miłego dnia Dziewczynki:)
A więc zaczęło się to tak...
W Jaśle jest lokal o nazwie Manufaktura gdzie mój ukochany od 3 lat gra imprezy, i pewnego dnia w zeszłym roku przyszedł tam Michał...myślałam ze to dziewczyna, bo nie tylko tak wyglądał ale również tak tańczył, przyszedł do Łukasza bo chciał zaśpiewać w karaoke, pomagałam mu wielokrotnie wybierać repertuar bo nigdy nie wiedział co chce zaśpiewać, jak nie było odważnych do karaoke szłam do Michała i na Niego zawsze można było liczyć rozkręcał towarzystwo:) Wiele razy spotykaliśmy się przypadkiem w kosmetycznym jak sobie kupował jakieś malowidła, kiedyś zażartowałam żeby mi się podpisał na kartce bo będzie kiedyś sławny dzięki swojemu potężnemu głosowi a potem sprzedam pierwszy autograf jaki Michał Szpak dał za grube pieniądze he he:) Zawsze siedział w mojej loży jak nie było miejsca gdzieś indziej i bawiliśmy się razem w kółeczku, jak się dowiedziałam że będzie w X FACTOR mało nie oszalałam ze szczęścia:)
Bardzo mu kibicowałam...w mediach zachowuje się różnie jedni go lubią inni nie ale przy bliższym poznaniu zyskuje jako człowiek, zwłaszcza z dziewczynami się dogaduje, chłopcy są mniej tolerancyjni jeśli chodzi o jakiekolwiek odmienności. Nie wnikam w to czy jest transseksualny czy po prostu ma androgeniczny ( dziewczęcy ) typ urody, lubię Go jako człowieka, podoba mi się jak śpiewa, trochę za dużo się popisuje przed kamerami z tego co zauważyłam . Pewnie woda sodowa zaczyna udeżać, a moze zamierza się w ten sposób promować, no czas pokaże...
Aha błagam niech więcej nie tańczy ten Taniec z Gwiazdami to jakiś koszmar był ale pokazał jak wielu ma fanów skoro tak długo Go przepuszczali dzięki smskom:)
Na dancingu wypociłam co nie co ale miałam energię bo zjadłam nadprogramowe frytki
Menu poniedziałkowe:
2 parówki cielęce+ ketchup + sałatka z pomidorów 300 kcal
jabłko 50 kcal
kalafior+ ziemniaki z cebulką+ kefir 300 kcal
garść orzechów włoskich 200 kcal
jabłko 50 kcal
grahamka z masłem pomidorem i cebulką 300 kcal
RAZEM 1300 kcal
No to by było na tyle:)
Miłego dnia Dziewczynki:)
PaulinaRajmunda
21 listopada 2011, 10:03Ten Michał to różnie na mnie działa. Czasami pozytywnie czasami nie. Tak czy inaczej fajnie masz, że miałaś okazje go poznać :)
Tysiia
21 listopada 2011, 09:09na mnie jakoś Michał Szpak swoją "odmiennością" od początku nie robił złego wrazenia :) ja tam lubię osoby, które maja swój styl :):):) jest Chłopak zdolny trzeba Mu to przyznac!!!
kotbezbutow
21 listopada 2011, 08:27Ja bardzo lubięMichała Szpaka. Nie znam go osobiście, ale widziałam go na żywo jak śpiewał na Oragne Warsaw Festival. Robił bardzo dobre wrażenie :) Fajne menu, też mam ochotę na frytki ; ) Pozdrawiam!
MajowaStokrotka
21 listopada 2011, 08:23Ja frytki miałam w zeszłym tygodniu:)
XXXJAXXX
21 listopada 2011, 02:50hm nabrałam ochoty na fryty...co do Szpaka...oglądając go w tv mam wrażenie że jest dziwny...ale to pewnie tylko poza...w końcu co innego znać człowieka na żywo a co innego z telewizora...pozdrawiam poźną nocą!
Neli21
21 listopada 2011, 00:53Ty i tak więcej ćwiczysz :) Dobranoc :) a nie jedz ciasta z tego przykładu nie bierz :)
BlackWithDreams
21 listopada 2011, 00:12O proszę, znasz go :) Ja mimo jego odmienności i tego,że go nie znam to absolutnie nic do niego nie mam. No moze oprocz tego,że czasem się dziwnie zachowuje i popisuje. to jedyny minus. Myślę,że jako człowiek do dogadanie się bylby w porządku :) jest orginalny choć czasem jego stroje mnie szokują, bo po prostu w niektórych wręcz śmiesznie wygląda. Ale nie oceniamy przecież ludzi po wyglądzie :)) A te frytki napewno wytańczyłaś :))
Neli21
21 listopada 2011, 00:12Teraz zrobiłam jeszcze 30 skłonów do podłogi na przemiennie raz w lewą stronę raz w prawą , 30 skłonów na boki i 30 razy na stronę podnoszę nogę w przeciwległy bok i do łokcia ( bo ręka też pracuję ) no i teraz mogę iść spać :)
Neli21
21 listopada 2011, 00:03A ogólnie jak oceniłabyś mój dzisiejszy dzień ? dodałam ćwiczenia które wykonałam:)