Po raz n-ty czytam "Ludzi bezdomnych?" Czas nagli, a jestem dopiero w połowie. Na jutro muszę przygotować sprawdzian z treści - nówkę sztukę, bo młodzież mamy teraz przedsiębiorczą.
- Ala, Ewcia, pomogłybyście matce. Wystarczy przeczytać po jednym kawałku, ułożyć sprytne pytania i kilka głupich odpowiedzi. Najlepiej z trzeciego i drugiego rozdziału od końca, bo oni zwykle zaczynają, a potem tylko sprawdzają, jaki jest finał. Resztę biorą z "Grega" albo z Internetu.
- Żartujesz! - Ala udaje oburzenie - to TWOJA praca domowa.
- My możemy co najwyżej ... wrzucić małe info na fejsa twojej klasy: "uwaga, przeczytajcie drugi i trzeci rozdział od końca" - chichocze Ewa.
- O, żmije na własnej piersi chowane! Nie zrobicie tego!!!
- To zależy, czyja oferta będzie atrakcyjniejsza ...
Maniak22
21 października 2011, 23:09Widać, że nie można już zdradzać procesu tworzenia prac pisemnych. Wiadomo już skąd są przecieki ;)
VERONICA1987
20 października 2011, 23:22pozazdroscic takiego kontaktu z corkami.:)
Basik27
20 października 2011, 20:59no tak Kochana, to Twoja praca .. ;). Na razie się cieszę, że moja przedszkolaczka pomaga bezinteresownie i robi to bardzo chętnie. A ja korzystam licząc, że już jej tak zostanie ;). Swoją drogą to nasze pokolenie raczej pomagało "z dobrego serca" i nie było innej opcji. Pozdrawiam serdecznie :)
cowriteme
20 października 2011, 17:46czytam od jakiegoś czasu Pani pamiętnik i muszę przyznać, że świetnie się przy nim bawię;) zadroszczę też kontaktu z dziećmi i jednocześnie szkoda, że nie wszyscy rodzice mają tyle poczucia humoru i potrafią się tak dogadać ze swoimi dzieciakami. pozdrawiam!
braks855
20 października 2011, 17:40dobre dobre:D
Martus1793
20 października 2011, 16:09Hihihi, a więc uczy pani w liceum :-) Długo się nad tym zastanawiałam ;))
hotaru85
20 października 2011, 12:36super córy, gratuluje :))
majarzena
20 października 2011, 11:48Szkoda, ze nie jestem mezczyzna, bo takiej poszukalabym sobie za zone:) Bede bez sieciowa od jutra na dziesic dni i bede tesknic za tymi wpisami
xxaggaxx
20 października 2011, 11:24Szkoda, że nie miałam przyjemności być Twoją uczennicą.:)
Magdula76
20 października 2011, 04:53dzieci sa nie z tej Ziemi:) hehehhehehh :) pozdrawiam:)
Fighterka28
19 października 2011, 23:00Język polski to mój ulubiony przedmiot z czasów liceum! Dziękuję za miły komentarz, mam nadzieję, że nie ucieknę stąd dopóki nie osiągnę celu! Pozdrawiam:-)
malgosia025
19 października 2011, 22:02bardzo lubię tu zaglądać, za każdym razem z rozbawieniem czytam kolejny wpis w pamiętniku :D pozdrawiam :)
AnnaLidia
19 października 2011, 21:41Z przyjemnością czytuję Twoje wpisy i wiem, że finał zapisków z codzienności przywoła mój uśmiech (o co ostatnio trudno) :) Za to bardzo Ci dziękuję :)
Jabluszkowa
19 października 2011, 21:32Dodał mi otuchy.
sempe
19 października 2011, 19:58no pięknie pięknie!!! czytaj czytaj i sprytnie schowaj pytania:-) pozdrawiam
kopyl007
19 października 2011, 19:21sprytne córeczki:) Ale chyba nie posunęłyby się do sabotażu swojej mamy niosącej kaganiec oświaty:)))
BigBaba1
19 października 2011, 18:09gdy nikt mnie do tgo nie namawial przeczytać walajacych sie w domu "ludzi bezdomnych",doszlam do strony 50 i dalej za cholerę nie mogłam tego "ugryźć". POwodzenia ;-)
Trollik
19 października 2011, 17:16zawsze wiedzą jak sobie życie umilić...ps. uwielbiam czytać Twój pamiętnik
laskotka7
19 października 2011, 14:09niech dziewczyny pamiętają że Mistrz jest tylko jeden - czyli ich mama :)
blackCherryyy
19 października 2011, 13:01Uwielbiam Pani pamiętnik !!! ;-)