Jestem bardzo szczęśliwa.....
... chcę by to szczęście trwało wiecznie :)
Mimo iż miałam tyle problemów i pewnie
jeszcze nie jedne przede Mną.
Mimo że zarabiam mało, niemam samochodu,
willi z basenem i złotych kart bankowych.
To mam jedno męża i psiaka.
Oryginał z którego kopii nie da sie zrobić :)
Mogłabym skakać jak głupia z radości :)
Wiem, pewnie myślicie że głupoty
wypisuję ale... niemam
nic, a zarazem tak niewiele...
mimo to jestem szczęśliwa :)
Oby szczęście nikogo nie opuszczało.
Nikogo!
Ale wracając na ziemie... hi hi hi ....
Chciałam was przeprosić że zdjęć nie było
ostatnio ale... wyładował mi się telefon a chciałam
zdjęcia zrobić właśnie nim :(
Więc postanowiłam że jak już się urządzimy
to wtedy zrobię fotki :)
Dziś lekarz ściągnął Mi szwy. Nic nie bolało :)
I w poniedziałek do pracki :P:P
Co do wagi to narazie mam kobiece dni wiec... :)
Miałam założenie że do końca czerwca osiągnę cel...
no ale plany się pokrzyżowały.
Może chociaż w lipcu Mi wyjdzie ? oby :)
Dziś zostałam
CIOCIĄ MAŁEGO
PATRYKA !!!
Ma 57 cm
a waży 3800 g :)
No prawie 4 kg :)
Joasia4----> Asiu, poczta Mi szwankuje od kilku dni
i wogóle nie moge na nią wejść :(
Dlatego nic nie pisze :(
asiulakula
22 czerwca 2007, 16:00gratuluję dzidzi :) ja też chce być ciocią !
kattarina
22 czerwca 2007, 15:52właśnie się na niej zważyłam i też jest 2 więcej:(
kattarina
22 czerwca 2007, 15:47ja studiuję administrację na uam w poznaniu:)
patricia0
22 czerwca 2007, 15:19Dzięki za tego pocieszającego komenta:) Naprawdę podniosłaś mnie na duchu:) Moja samoocena się podniosła;)) Teraz wyglądam inaczej... To zdjęcie z tamtego roku:) Nie jestem fotogeniczna, zawsze na zdjęciu mam dziwną minę i tylko to się udało! Chociaż i tak nie jest idealne.No ale;)) Paris Hilton nigdy nie będę! Jeszcze raz nie ma za co kochana:* Bardzo się cieszę, że wynik pozytywny:)))) Moja mama też coś takiego przechodziła i wtedy byłam załamana... Ale też jest w porządku:))) Po co pieniądze... Jedną koszulę mieć i chodzić w niej, ale być zdrowym:) Zdrowie i miłość powinny być zawsze na pierwszym miejscu:)) Pozdrawiam:*
biedroAneczka
22 czerwca 2007, 15:07własnie gadalam z siastra(przez tel) i ona tez odradzila mi kupono tabletek... dlatego nie kupuje!ta dieta to dobry pomysl tylko..... dzis i jutro mam imprezki wiec... a w paryzu to ciotka bedzie we mnie wpychac jedzienie. ja to mam taki problem: jak zaczne jesc to pozniej juz tylko jem jem i ogladam tv! poprostu nie umiem odmowić sobie jedzienia(nawet jak nie jestem glodna) a tam bedzie tyle pysznego jedzonoka... oj ale sie rozipisałam juz ci nie zawracam głowy:) papa i jeszcze raz dzieki:):)
kejta19
22 czerwca 2007, 14:34ano pocwiczyłam, musze przyznć, ze ta a6w jest cieżka heh...ja nie wiem jak Tobie udało sie dotrzeć do konca? ja po 2 cyklach miałam dosyć ;) nie wiem jak uda mi się zrobić 2 serie a co dopiero 3! przeciez na samym koncu są po 24 cykle...jeeeesooooo! średnia w najlepszym wypadku-4,0 bedzie...w roku na rok gorzej ;) ale mam to gdzies, nie oceny sie liczą a to co w głowie zostaje :)
HaniaT
22 czerwca 2007, 14:01Dziwne, ja widzę zdjęcia........ Może coś źle wkleiłam.......
karkolika
22 czerwca 2007, 13:56nie płacz :) nie zapomnę będę się starać wpadać :) życzę szczęścia i powodzenia :*:*:*
megi12
22 czerwca 2007, 13:40a idz z taka baba, uwziela sie na ciebie, czytalam komentarz ale babsko, dlaczego ludzie sa tacy okrutni, nieprzejmuj sie tym i nie masz co sie tlumaczyc ja cie rozumiem, milego weekendu, buziaczki
mag1313
22 czerwca 2007, 13:39i żeby dołączyła do niego dobrze płatna i satysfakcjonująca praca, willa i złote karty bankowe. :) Pozdrawiam.
karkolika
22 czerwca 2007, 13:32się :) jak ktoś ma tak dobre serduszko jak ty to zawsze nie przejdzie obojętnie :) nie ma za co podziwiać :* to milionom innych osób się zdarzyło..mają gorzej bo nawet czasami tracą matke :( moją nazywam "bonusem z nieba" :) pozdrawiam :*:*
HaniaT
22 czerwca 2007, 13:26Bo szczęśliwym wszystko się udaje!
karkolika
22 czerwca 2007, 13:19przestań nic się nie stało:) to niezatarte wspomnienie czasami ciężko bo sobie myślisz (np na rozdaniu świadectw) ich ojciec jest mój tu mógłby być ... albo sceny ze szpitala o tak to zmora mojego życia :/ radzimy sobie będzie ok ...nie przejmuj się :*:*:* :)
Magduska666
22 czerwca 2007, 13:01Widać, ze mocno stąpasz po ziemi i nie przejmujesz się byle czym jak ja! Też bym tak chciała:) Chociaż przecież ma się wszystko na co się zasługuje więc może warto coś we mnie zmienić i w tym co robię, żebym zasługiwała na więcej?! Na pewno nie złożę sprawy do szafy, tylko zbiorę się w sobie, dając radę podołać tym pierdołom, a szczególnie temu facetowi!!! Byle kto nie będzie mną pomiatał i koniec:) Dzięki za wpisik i życzę miłego dnia i gratuluję nowego członka w rodzince:)Pozdrawiam:)
lmatejko67
22 czerwca 2007, 12:45ciesze sie Twoim szczesciem...czasem jak sie ma tak malo to sie docenia tak duzo. To co ty masz to bardzo wiele, kochajaca rodzine i zdrowie. To prawdziwy skarb , tak jak Ty sama i dobrze,ze to doceniasz. Pozdrawiam cieplutko!
karkolika
22 czerwca 2007, 12:40stresa to (że tak brzydko powiem ) wpieprzam nawet to co nie lubię ;P teraz się trzymam czytam książkę , słucham muzyki , gadam z innymi i jakoś narazie nic więcej nie zjadłam :) zaraz przejdzie ;)
karkolika
22 czerwca 2007, 12:38po prostu mój najkochańszy tata zmarł 6 lat temu ...a mama nie ma / nie chce innego "pana" zresztą mi teraz ciężko by było się patrzeć na to zjawisko "my new father"
Piraniaaa
22 czerwca 2007, 12:38Gosienko nie dam ci gwarancji, że twoje wlosy tak samo zareaguja ... ale uwazam ze jest to jedna z lepszych maseczek ...jest przeznaczona do wlosow oslabionych, farbowanych oraz gdy wlosy i skora glowy nie toleruja innych odzywek .....mysle, że warto sprobowac ... jest duza i wydajna - mysle ze wystarczy co najmniej na 4 - 5 miesiecy jak nie dluzej (cena tez znosna) stosuje sie ja raz w tygodniu .... mi pomogla i jestem zachwycona ...bo juz sobie rady nie dawalam z codziennym myciem wlosów .... booziaczki :)
kwiatuszek170466
22 czerwca 2007, 12:37No wiesz tak całkiem bez ćwiczeń to ja nie jestem bo robię brzuszki.Ale teraz to mnie zmotywowałaś do większych ćwiczeń i będę ćwiczyła więcej.Dzięki za namowę.Czasami się przyda jak ktoś mi to powie bo sama bym się za to nie zabrała.PA
Asiunia05
22 czerwca 2007, 12:15Dzieki za komentarz!!! Oczywiście najwazniejsze jest to żeby żyć sczęśliwie. Trzymam kciuki żeby było tak cały czas w twojej rodzinie