Witajcie, dziś idę do lekarza, w sprawie
tego guzka, mam nadzieje że będzie dobrze :)
***
Wczoraj, z mężem spędziliśmy fajnie dzień,
nawet już prawie wiemy jak będzie wyglądał nowy pokój :)
***
Co do chaosu jaki się znów dzieje na Vitalii
raczej nie skomentuje!
Głupszemu ustąpie,bo na głupotę nie ma lekarstwa :)
Macie racje, że to tylko czysta zazdrość.
To jest Moje życie, Mój pamiętnik i To moja sprawa
co w nim piszę i ile odób do Mnie piszę :)
Takim osobą które tylko potrafią obrażać proponuję,
wziąść się do odchudzania, bo im samę kg nie spadną, a
czas leci i leci.
tego guzka, mam nadzieje że będzie dobrze :)
***
Wczoraj, z mężem spędziliśmy fajnie dzień,
nawet już prawie wiemy jak będzie wyglądał nowy pokój :)
***
Co do chaosu jaki się znów dzieje na Vitalii
raczej nie skomentuje!
Głupszemu ustąpie,bo na głupotę nie ma lekarstwa :)
Macie racje, że to tylko czysta zazdrość.
To jest Moje życie, Mój pamiętnik i To moja sprawa
co w nim piszę i ile odób do Mnie piszę :)
Takim osobą które tylko potrafią obrażać proponuję,
wziąść się do odchudzania, bo im samę kg nie spadną, a
czas leci i leci.
sylwek (pracownik Vitalia.pl)
13 lipca 2007, 17:05Trzymaj się !
KaSiEnKa1993
11 czerwca 2007, 22:58Nie ma za co..Wszystkie jesteśmy tutaj jak jednośc..Jesteś jedną z nas i takie nieszczęście..:|Trzeba się wspierać..A ja wierzę,że na 100% wszystko bedzie OK,jak coś będzie wiadomo to pisz.. :*A co do A6W..hhmm..no nie wiem ogólnie wszystko jak to zacząć..no nie wiem..ogólnie wszystko :)Dzięki za wpis i 3mam kciuki :*:*
malutkafajniutka
11 czerwca 2007, 22:45Jak tam z tymi guzkmai, bardzo ise martwię o Ciebie..
wawinia
11 czerwca 2007, 22:41Gosiu.. Mam nadzieję że wizyta Ciebie u lekarza uspokoiła trochę.. a jeśli się ktoś znowu ciebie czepia to go olej.. bardzo ładne zdjęcia masz z waszej rocznicy :) pozdrawiam
Karlanka
11 czerwca 2007, 21:53dzięki za odwiedzinki.... Mam nadzieję, że zabieg będzie mało bolesny i wszystko pójdzie zgodnie z planem. Gosiu przebrniesz przez to wszystko pomyślnie... Życzę Ci tego!!! PS: dzięki za komplementy, bardzo miło usłyszeć cos takiego!!! Buziolka Miłego dzionka jutrzejszego:):):):):):) (=0=) idę luluac
sysuniaa
11 czerwca 2007, 21:48kochana jestem z Toba..;** bedzie dobrez, pomodle sie za Ciebie..;*
ziabcia
11 czerwca 2007, 21:38Pierwsza noc może być cieżka-będziesz trochę obolała(dla mnie to byłą udręka bo nie mogłam spać na brzuchu) Później jest już tylko lepiej:) Pamiętaj że nie powinnaś wysoko podnosić rąk i oczywiście nic dźwigać:) A później pamiętaj o maściach na blizny-dzięki którym stają sieone praktycznie niewidoczne:) Daj później znać jak się czujesz.
DiabelskiAniolek
11 czerwca 2007, 21:22ale nie jestemn zadowolona jeszcze z tego cio się u mnie dzieje :/ A Ty,,... jak tam.. zabieg ale co się dzieje? co lekarz powiedział?
przytulasek
11 czerwca 2007, 20:39nie widzialem wczesniejszych wpisow, ale jesli ktos zle pisze to nie blokuj go...dobra rada taka. Jak wrocisz zabiegu to daj znac. Koniecznie. jestesmy z Toba
vitabum
11 czerwca 2007, 20:37ależ Ty też :) Hehe, jesteś taką ciepłą osobą, nawet przez internet ;) Pozdrowienia - i nie martw się przyziemnymi sprawami, a z guzkami będzie wszytsko w porządku!
abiozi
11 czerwca 2007, 20:00i nie martw się. Mocno trzymam za Ciebie kciuki. A co do wpisów (tych przykrych) w pamiętniku - to jakoś żadnego nie zauważyłam. Wykasowałaś? Zresztą nie czytam właściwie wpisów w cudzych pamiętnikach. Przepraszam Gosiu, że taka gapa ze mnie, lecz jeśli jakieś były to nie przejmuj się. Tak wiele masz serdecznych wpisów i o tych tylko pamiętaj. Pozdrawiam - Ania
WooHoo
11 czerwca 2007, 19:53u mnie obeszło się bez operacji... :/ na pewno wszystko będzie dobrze, masz silny organizm... Zabieg odbędzie na oddziale dermatologii czy onkologii...? To już nam dużo powie co podejrzewają... Będę trzymać kciuki...
asiulakula
11 czerwca 2007, 19:44No i w czwartek się tego pozbędziesz ! bedzie dobrze zobaczysz :) Buziak
Alize15
11 czerwca 2007, 17:23nie naleze do tych szczuplych niestety..moze juz niedlugo jak zwale jeszcze z 7 kg.. no za bardzo nie chce dac fotki na vitalie narazie.. bo sie wstydze.. ;( ale jak chcesz to mogla bym ci przesłac..
lmatejko67
11 czerwca 2007, 16:51i z guzkiem i nie tylko, nie przejmuj sie niczym.
KaSiEnKa1993
11 czerwca 2007, 16:42No i racja..A co do tego guzka..Mam nadzieje,że wszystko będzie OK...:*Jestem z Tobą..:*
marrinaa
11 czerwca 2007, 16:21nie bylo mnie tu kilka dni i widze, ze ominelo mnie wazne wydarzenie z Twoje zycia! wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu!! duzo szczescia z ukochanym :* przejrzalam sobie to co, pisalas wczesniej- swietna notka o pro-ana. ja jestem tym przerazona caly czas, ale nie wiem, jak bardzo musialabym nienawidzic sama siebie, zeby tak sie krzywic glodowka. widze ze mamy w tym temacie podobne zdanie :) pozdrawiam :)
sysuniaa
11 czerwca 2007, 16:12bedzie dobrez, zobaczysz..;) 3mam za Ciebie kciuki..;) a Ty trzymaj za mnie.;) pozdrawiam
balbina
11 czerwca 2007, 15:55Czego Ci ludzie od Ciebie chca? i czego sie czepiaja? Wez ich zablokuj i luz - powiem Ci, ze mnie zamurowalo,jak przeczytalam niektore wpisy i nie rozumiem ich - pozdrawiam-:o)
misiunia5
11 czerwca 2007, 15:42nom ta, ja też wyznaje zasade mój pamiętnik, moje życie, moja sprawa co w nim piszę i jak piszę. Co do tego Pana to no coments. Intelektualista się znalazł wielki a obraża kogos kogo nie zna i ma o nim < czyli o Tobie> Zerowe pojęcie. Buhaha brawo brawo nic tylko się zbrechać :P a co do mojej przyjaciolki tak dalej w to brnie, ja juz nie mam sily i chyba powiem jej rodzicom.Stracę Qmpelę ale ona może nie zniszczy sobie życia. POdrawiam.