- Mamo, gdzie jest szczoteczka do zębów? - woła z łazienki Kacper.
- Leży na oknie w remontowanym pokoju.
- Gdzie?!!
- No, na parapecie ...
- Ja się nie pytam: "gdzie?", ja się mocno dziwię: "GDZIE?!".
- Zostawiłam ją, bo fugowałam kafelki.
- Szczoteczką do zębów?
- W pewnym sensie ...
- Chyba żartujesz!
- Nic nie żartuję, bo jestem padnięta. Cały dzień zasuwałam przy tej ścianie. Obiecałam ojcu, że jak jutro wróci, to już będzie mógł zacząć przestawiać kuchnię. No, więc zafugowałam kafelki, a potem tę fugę wydłubywałam szczoteczką. Jasne?!
- Elektryczną? To się kupy nie trzyma, jak ... nasze lekcje fizyki, bo babka nawija jak czarna raperka ... Po co zalepiać i wydłubywać?
Jego rozumowanie jest w sumie logiczne, więc zaczynam się irytować:
- Bo w trawertynach kręcą mnie dziurki, rozumiesz?! Młodzież lubi dziurki w pępkach i w uszach, faceci dziurki ... hm ... - tu zająknęłam się na chwilę, więc brawurowo przyspieszam niczym czarna raperka - ... dziurki inne, a kobiety dziurki w koralach i w trawertynach.
- Jakie faceci? - niestety, jest czujny.
- Synu, nie pytaj ... Ojciec ci wytłumaczy, jak przyjedzie.
gilda1969
29 września 2011, 09:38Hahahaha:)))))))) Uwielbiam Cie!:)))
MajowaStokrotka
29 września 2011, 09:33Nieważne w czym te dziurki:)Ważne,że lubią dziurki:)
Gabigrazyna
29 września 2011, 09:10Nie ważne czym ,ale żeby efekt był dobry.Pamiętaj teraz odkup synowi szczoteczkę.
Agujan
29 września 2011, 09:08tak mi się przypomniało - kiedyś w Głogowie widziałam szyld "Słodka dziurka" ...nad wystawą sklepu ze słodyczami. Ładnie prawda ;P
karamija77
29 września 2011, 08:48haha, ale z was wesoła rodzinka, super!
elammm
29 września 2011, 08:28dobre;) te inne dziurki:D ale dzieci zawsze słyszą to co rodzice nie chcą żeby usłyszeli i dopytywali;)
agulek1978
29 września 2011, 08:24Świetny ten Twój syn,od razu mam lepszy humor.;)