Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
troszkę motywacji dla Was:))) - Fotki!




Witam:)))


Nic nie pisałam bo jakoś mi się humor spsuł nie wiadomo skąd...
Ale już wróciłam do świata usmiechniętych:))

Pępek oczywiście przebity, aczkolwiek niestety nie z tym kolczykiem bo zdecydowałam jednak że w mniejszym na początek będzie mi wygodniej:)) Przebicie zupełnie nie bolało, nawet się uśmiałam:)))
Potem jak go wyoglądałam i wynaciągałam to wieczorem zaczął troszeczkę boleć - ale to z mojej winy bo mogłam nie ruszać... Dziś jest już dobrze.

 Tamten kolczyk z motylkiem będzie dla mnie w nagrodę za 5 z przodu:)))))

A teraz dla Kamilki i tych, których trzeba dziś zmotywować:)))
    fotki:)))
         
                                     to te same spodnie ( pożyczone od dużo chudszej koleżanki) na 1 zdjęciu ledwo w nie weszłam i TROCHE tłuszcz wylazł...
Tak było - 86 kg i tak jest - 70,5:)

Widać różnicę???
           

i ta sama sukienka:)))
Nie mówię że jest cudownie i pięknie ale o niebo lepiej:)))
Po zdjęciach widzę żę pomęczyć się opłaca:)))

Ciekawe co będzie za kolejne 15 kg?....
ehh już nie mogę sie doczekać:)))

Pozdrawiam Was i baaardzo gorąco:))
Trzymajcie się cieplutko....


  • Demonek27

    Demonek27

    1 czerwca 2007, 08:10

    Różnica jest ogromna..pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w dietce. Trzymam kciuki.

  • ducia

    ducia

    1 czerwca 2007, 08:10

    powodzenia w dalszej walce

  • menevagoriel

    menevagoriel

    1 czerwca 2007, 07:47

    roznice widac. nawet bardzo. fajnie ze sobie pepek przeklulas :) pzdr

  • foczak

    foczak

    1 czerwca 2007, 07:46

    Dużżżżża różnica. SUPER!!!! POZDRAWIAM!

  • Karlanka

    Karlanka

    1 czerwca 2007, 05:39

    zmiana znaczna nastąpiła i tu jest powód do dumy:):):)... Gratuluję , bo to wielki sukcesik... Życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu!! Buziolka

  • motylek74

    motylek74

    1 czerwca 2007, 00:53

    ja po sobie jeszcze nic nie widzę a jak patrze na stare zdjecia to mi sie chce płakać...ze teraz to jak słoń wtgladam....ale zamiast rozpaczać ja sie biorę za siebie i coś robię :)Mam więc nadzieję, że jeszcze trochę i będe mogła takie jak Ty porównania robic i będa wypadały tak dobrze jak Twoje :) Tym czasem waga spada bardzo powolutku - ale najwazniejsze, że spada - prawda? Trzymaj takie tempo a za niedługo bedziesz miała 5 z przodu i motylka tam gdzie chcesz :)czyli w pepku :) pozdrawiam i miłego dnia zyczę :)

  • WooHoo

    WooHoo

    1 czerwca 2007, 00:16

    widać różnicę!!! 3maj się cieplutko!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.