No i jest, kur** ja pier**** kur**, ja chyba snię:) No latam od samego rana jak poparzona :)
Dziewczynki, no nie mogę, tyle na to czekałam, chociaz kiedyś nie wierzyłam, ze to kiedykolwiek nastąpi :) No kur** kur** ja pier****
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JEST 59.8kg
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A to wszystko przez te Wasze kciukasy :) Napewno, tyle wiary z każdej strony, ze moja 5 się pokaże to nie mogło być inaczej :)
Wchodze w inny stopień wtajemniczenia :)
Kolejny Etap: 58kg do 10 sierpnia :)
A i od dzisiaj postaram się ważyć tylko w piątki ;) Bo to był super pomysł, pewlen nadzieji cały tydzień w oczekiwaniu na ten jeden dzień, aby się przekonać, czy mam szansę poczuć się lepiej :) Poczuc sie w pełnej satysfakcji dla swojej pracy :)
Nie da się opisać tego słowami :)tego co dzisiaj czuję :) Deszcz nie pada, bo pewnie bym tańczyła w nim dzisiaj :)
A więc dziewczyny, dzisiaj w pełni mogę stwierdzić, że MOGĘ WSZYSTKO!!! jeśli tylko oczywiście chcę :) Tak samo jak Wy- MOŻECIE WSZYSTKO, tylko trzeba w to wierzyć i uparcie dążyć do celu:)
A więc dzisiaj uczcijmy ten Wieeelki mój sukces :)Bo wszystko dzięki Wam :*:*:*
No Kur** znowu mi się włącza-nie wierzę, nie wierzę, ze przyszła ta chwila :)
No znowu porównam ja ważąca wczęsniej 78kg, teraz ważę 59,8kg.
Wchodziłam kilka razy na wagę, zeby sie upewnić, ale jest !!!!!
Nie mniej , nie więcej tylko piękne 59,8kg :)I zobaczcie jaki spadek o jakieś 0,5kg :)
marzyłam , zeby chociaż 59,9kg, a tu od razu pojawiło sie piękne 59,8kg :)
Do końca lipca musze zejść poniżej 59kg, bo teraz najważniejszą rzeczą jest oddalić się od 6 :)
Pamiętam, jak ustalałam sobie system motywacyjny:
-przy 70 kg kupie sobie to i to
-przy 68kg kupie to i to
-przy 65kg kupię to i to
-a przy 60 to już wogóle prezent giga, a tu dotrwałam do 59,8kg i nie zrealizowalam z prezentów nic :) Zaparłam się i koniec :)
p.s.Przepraszam, za jednostajny wpis, ale energia mnie rozpiera dzisiaj, w pełni jestem zmotywowana, i radośc nie do opisania :) Dzisiaj radość ,mam wypisana na twarzy i to dużymi literami :)
Dziękuję WAM za wszystko :)
Poliamena
15 lipca 2011, 11:16Brawo, cudownie:):):)Tak, tak waz sie raz w tygodniu - super metoda:) Gratuluje raz jeszcze:)
pumon
15 lipca 2011, 11:01superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr gratulacje Kochana :)
MartaKras
15 lipca 2011, 11:00he he gratulacje! :) ja strasznie zazdroszcze, jeszcze mi do tego magicznego momentu z 59 duzo brakuje, no ale widac, chciec to moc :) Moze zamiescisz jakies zdjecia porownawcze i porownanie obwodow zeby to uczcic? :) pozdrawiam serdecznie!
pin23
15 lipca 2011, 10:59super;) gratulacje;) wiem co to znaczy jak się widzi 5 z przodu:)
Nefertiti1985
15 lipca 2011, 10:55GRATULUJĘ!!!!!! Bo jest czego!!!!! I wcale twój wpis nie jest monotonny...wręcz przeciwnie nastraja bardzo dobra energia do dalszej walki o swoje marzenia :))) jeszcze raz brawo!!!!! Muahhh :***
Marzenie60kg
15 lipca 2011, 10:55Super koc hana - Ciesze się tazem z tobą
impressjonistka
15 lipca 2011, 10:52gratuluje ;)
znajomaa
15 lipca 2011, 10:50pierdziele !!!!!!!!!!!!!!! no ale mnie przegoniłaś !!!!!!!!!!!!!!!! o jezu !! ja też chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
monisia311285
15 lipca 2011, 10:49Przyjemnie się takie wpisy czyta, jak komuś udaję się tyle osiągać:)
gunia113
15 lipca 2011, 10:45Wspaniale!!!!:):):)
marti301984
15 lipca 2011, 10:43że Ci się udało.:) Już niedługo osiągniesz swój cel.
Talusiia
15 lipca 2011, 10:41Normalnie, aż mi się buzia uśmiecha przez Twój sukces :)) cieszę się razem z Tobą. Naprawdę ;** Jeszcze raz gratuluje.. i mogę Ci tylko powiedzieć "Tak kur.wa udało Ci się ! :D "
natalia142
15 lipca 2011, 10:40Czekałam na Twój pozytywny wpis związany z 5 :) ! Gratuluję Baardzo Mocno ;***