brr, zimno na dworze. droga byla troche sliska no i padal deszcz ze sniegiem, widocznosc kiepska, odetchnelam jak juz dowiozlam dzieciaki do szkoly:) teraz odpoczywam chwilke przed nauka:P. mialam niespokojna noc, najpierw nie moglam zasnac, potem sie budzilam cala noc, a rano nie bylam do konca wyspana:P kawa i w droge. jakos przezylismy. ale postanowilam jedno: nie bede prowadzic samochodu z tata obok, tak mnie zdenerwowal swoimi docinkami i zlosliwosciami ze nie wiem. a kierowcy nie wolno sie denerwowac, a juz szczegolnie poczatkujacemu, prawda? :) nigdy wiecej.
dzisiaj poucze sie intensywnie do 13.30, potem do pracy, w drodze do domu jeszcze troszke nauki, (w koncu to 2 godziny) bede akurat przed 19 wiec zdaze cos zjesc jeszcze. potem moze pomaluje troche urodziny mojej przyjaciolki zblizaja sie w zastraszajacym tempie, a tygrys dopiero naszkicowany.. trzeba do roboty:) potem pocwicze z pol godzinki a wieczorkiem poczytam na odprezenie albo skoncze pisac prace ktora zostala w domu.. w nagrode, jesli to wszystko zrobie, pospie do oporu jutro, zaczynam dopiero o 15:)
dzisiaj nie wiem czy bede miala sile na cwiczenia, jeszcze zobacze, mam 3 godziny na dworzu z dziecmi. ja zamarzne! :/ snieg lezy juz wszedzie ptrawie, tak apropo. a ja glupia, zalozylam dzisiaj trampki, stopy mi odpadna.:P ale przynajmniej bedzie ruchu, bo co ja moge robic na dworzu z dziecmi jesli nie ruszac sie? :) zawsze sa pozytywne strony, a tak latwo to zapomniec:) dobra moje drogie, ide odpisywac na wasze komentarze:)
jedzenie:
1. owsianka z jogurtem nat, orzechami, bananem, cynamonem, kawa z mlekiem
2. male jablko
3. kopytka z miesem (nie bylo nic innego w domu, a mam dlugi dzien, wiec musialam wziasc.)
4. czekoladowy muffin, pol banana
5. pomidory i ogorek, papryka, pieczony schab, makaron
cwiczenia: 3 godziny aktywnosci z dzieciakami, 10 min cwiczen na brzuch i plecy
agusiekkk
22 listopada 2010, 22:58to musze spróbowac:) ostatnio zaczełam KOCHAC owsianke:)
agusiekkk
22 listopada 2010, 22:58to musze spróbowac:) ostatnio zaczełam KOCHAC owsianke:)
nadkaa
22 listopada 2010, 22:58mnie kiedyś tata miał uczyć jeżdzić samochodem i tylko raz wsiadłam :)jeszcze nie ruszyłam a on już krzyczał sprzęgło,hamulec:)i prawa jazdy nie zrobiłam z tego wszystkiego:Pbuziaki:)
agusiekkk
22 listopada 2010, 22:52powiadasz ze owsianka z bananem dobra?:):)
korneliaaaa
22 listopada 2010, 18:21Super zazdroszczę ci tej aktywności !
95Beata
22 listopada 2010, 17:51Dzięki Tobie wzięłam się za siebie ! ;D Po tym jak zobaczyłam, że w tak szybkim tępie zrzuciłaś 5kg zaczęłam się odchudzać ;D WIem, że to narazie tylko woda ale jak motywuje : )))
espanola59
22 listopada 2010, 17:02A u nas pada :(
Chomiczak
22 listopada 2010, 16:00Gratuluję optymizmy, zapału do diety i ćwiczeń! Pozdrowionka!!!
majka515
22 listopada 2010, 15:48zazdroszczę ci zacięcia do ćwiczeń... mi nie zawsze się chce:):) życzę dalszych sukcesów:)
mesmile
22 listopada 2010, 15:18Miłej zabawy z dzieciakami! Przynajmniej spalisz jakieś kalorie w całkiem przyjemny sposób... Trzymaj się ciepło ;*
annnuszka
22 listopada 2010, 14:12skąd ja to znam, najlepiej mi jeździć samej ;D w ogóle czytam Twój pamiętnik regularnie i widzę, że jesteś bardzo taka.. zdyscyplinowana, zaplanowana, też tak chcę ;D
annneczka
22 listopada 2010, 13:49u mnie co prawda śniegu jeszcze nie ma ale zimno jest niestety tak :/ tak wiem coś o tym - nie znoszę prowadzić auto jak ktoś coś nawija obok - szczególnie kierowcy z długoletnim stażem, choć ostatnio złapałam tatę jak włączał kierunek a skręcał dopiero w drugą w prawo - gdyby zdawał prawko teraz na 100% by oblał ;D oj tampeczki to dużo skacz ;D dzieci Cie wymęcza, nic się nie stanie jak nie poćwiczyć, odpocząć też trzeba, miłego dnia :)
PriVatiV
22 listopada 2010, 13:42co prawda u nas sniegu nie ma ale tez bardzo zimno i leje deszcz ciagle:| az sie nic nie chce;/ nom tez mysle ze lkepiej dolozyc 200 zł i kupic lepszy wkoncu kupuje sie go juz na kilka lat:*
ChocolatePrincess
22 listopada 2010, 13:30jak są dzieci to jest i ruch- czyli nie masz wyjścia ;P
Cailina
22 listopada 2010, 12:57jakos nigdy nie umie sie rano uczyc jak mam gdzies pozniej isc bo czas mi przez palce ucieka;-)
GirlFromTheBar
22 listopada 2010, 12:57mam w notce linki do nich
anilewee
22 listopada 2010, 12:27kochana Ty zakladaj cieple buty, a nie trampolki, bo sie pochorujesz!
GirlFromTheBar
22 listopada 2010, 11:20jak dobrze ze w szkocji malo kiedy widac snieg... bo moja szafa poza trampami i nowymi butami tez pusta:D
koronkaa
22 listopada 2010, 09:27nie możemy im się dać, jeśli tylko będziemy dbały o dopływ witaminek to żadne wirusy nam nie straszne :) Kochane walczymy dalej z waga i teraz z wirusami:) a co :D damy rade ! pozdrawiam :)
koronkaa
22 listopada 2010, 09:27nie możemy im się dać, jeśli tylko będziemy dbały o dopływ witaminek to żadne wirusy nam nie straszne :) Kochane walczymy dalej z waga i teraz z wirusami:) a co :D damy rade ! pozdrawiam :)